6 września, Dzień Walki z Prokrastynacją
Z początkiem września, kiedy uczniowie wracają do szkół, a dorośli do pracy po letnich urlopach, wielu z nas doświadcza trudności z powrotem do codziennych obowiązków. Prokrastynacja, czyli odkładanie zadań na później, staje się wówczas szczególnie zauważalnym problemem.
Ada Jakimowicz, psycholog i psychoterapeutka, wyjaśnia, że prokrastynacja to zjawisko znacznie bardziej złożone niż zwykłe lenistwo. – Często wynika ona z lęku przed porażką, perfekcjonizmu, niskiej samooceny czy trudności w zarządzaniu czasem – mówi ekspertka. – Każdy z nas ma swoje indywidualne powody, dla których odkłada ważne zadania na później. – psycholog podkreśla, że prokrastynacja może mieć poważne konsekwencje zarówno dla zdrowia psychicznego, jak i fizycznego. – Odkładanie zadań może prowadzić do obniżenia poczucia własnej wartości, pogorszenia organizacji dnia codziennego, a w efekcie do chronicznego stresu i obniżonej produktywności.
Z czego wynika prokrastynacja?
Ada Jakimowicz wskazuje na kilka kluczowych czynników, które przyczyniają się do spychania zadań i obowiązków na dalszy plan. Każda z tych przyczyn może występować samodzielnie lub w połączeniu z innymi, tworząc skomplikowaną sieć prowadzącą do prokrastynacji.
- Lęk przed porażką – jednym z najczęstszych powodów prokrastynacji jest strach przed niepowodzeniem. Osoby, które boją się, że nie podołają wyzwaniu, często odwlekają podjęcie działania, aby uniknąć konfrontacji z ewentualnym niepowodzeniem. Tego rodzaju lęk wiąże się z wyobrażeniami o negatywnych skutkach nieudanego zadania, co prowadzi do zachowań unikowych. – Obawa przed niepowodzeniem sprawia, że zaczynamy unikać zadań, które mogą być dla nas wyzwaniem. Unikamy sprawdzenia swoich możliwości, co tylko pogłębia nasz strach – tłumaczy Jakimowicz.
- Perfekcjonizm – perfekcjonizm to kolejne źródło prokrastynacji. Osoby dążące do perfekcji mogą wpaść w pułapkę myślenia, że zadanie musi być wykonane idealnie lub wcale. To prowadzi do unikania podjęcia działania, jeśli nie ma pewności, że efekt końcowy będzie zgodny z oczekiwaniami. Jak podkreśla Ada Jakimowicz, perfekcjonizm wiąże się z czarno-białym myśleniem, które sprawia, że każda niedoskonałość jest postrzegana jako porażka, a to z kolei potęguje lęk i skłonność do odkładania działań.
- Niska samoocena – niskie poczucie własnej wartości może również prowadzić do prokrastynacji. Osoby, które nie wierzą w swoje możliwości, często obawiają się, że nie sprostają zadaniu, co prowadzi do unikania działania. – Jeśli ktoś ma niską samoocenę, może to wpływać na jego motywację i chęć podejmowania wyzwań, co często kończy się odkładaniem na później – tłumaczy Jakimowicz.
- Brak motywacji – motywacja jest kluczowym elementem w realizacji zadań. Kiedy jej brakuje, nawet najważniejsze zadania mogą wydawać się nieatrakcyjne lub przytłaczające, co prowadzi do ich odkładania. Często brak motywacji jest powiązany z brakiem jasno określonych celów lub nagród za ich osiągnięcie.
- Problemy z zarządzaniem czasem – prokrastynacja może być również wynikiem trudności w zarządzaniu własnym czasem. Osoby, które mają problem z priorytetyzacją zadań, często skupiają się na mniej ważnych czynnościach, pozostawiając te kluczowe na później. – Kiedy nie umiemy zarządzać swoim czasem, nasze działania stają się chaotyczne, co sprzyja odkładaniu ważnych zadań na później – dodaje Jakimowicz.
- Lęk przed sukcesem – paradoksalnie, lęk przed sukcesem również może prowadzić do prokrastynacji. Osoby obawiają się, że osiągnięcie sukcesu przyniesie ze sobą nowe, trudniejsze wyzwania lub zmieni ich życie w sposób, na który nie są gotowe. Ten strach może powodować, że będą one unikać podejmowania działań, które mogłyby prowadzić do sukcesu.
Jak walczyć z prokrastynacją?
Jak sobie z tym radzić? Ada Jakimowicz sugeruje kilka sprawdzonych metod, które mogą pomóc w przezwyciężeniu prokrastynacji. – Warto wyznaczać sobie mniejsze cele, korzystać z technik zarządzania czasem, takich jak metoda Pomodoro, oraz tworzyć listy zadań. Ważne jest, aby odhaczać wykonane zadania – to buduje naszą motywację i daje poczucie sukcesu – radzi.
Technika Pomodoro to popularna metoda zarządzania czasem, która może być szczególnie pomocna dla osób walczących z prokrastynacją. Polega ona na pracy w interwałach – 25 minut skupienia, 5 minut odpoczynku. Po czterech takich sesjach (czyli 100 minutach pracy) można zrobić dłuższą, 15-30 minutową przerwę. Podział pracy na krótkie, intensywne sesje sprawia, że zadania wydają się mniej przytłaczające, a regularne przerwy pomagają utrzymać wysoki poziom koncentracji.
Warsztaty pierrnikowe z fundacją Gryfne Bajtle
Czym różni się kariera zawodowa osób neuroatypowych od pozostałych?
Jak budować zespoły IT otwarte na zmiany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.