Komunikaty PR

Carlos Sainz kierowcą rajdowym wszech czasów. Z Toyotą wyważył drzwi do WRC

2020-05-16  |  10:00
Biuro prasowe

Toyota od lat ma nosa do utalentowanych kierowców rajdowych. Ściągnięcie do zespołu Carlosa Sainza napędziło karierę Hiszpana, a japońskiej marce pozwoliło znaleźć stałe miejsce w elicie WRC. Tytuły wywalczone na początku lat 90. XX wieku zbudowały legendę Hiszpana, który ścigał się w mistrzostwach w trzech dekadach i jeździł dla wszystkich największych producentów, a potem odnosił sukcesy w Rajdzie Dakar.

 

Słowo legenda to w jego przypadku nie przypadek. Tak jest odbierany na całym świecie. Potwierdzenie? Sainz, dwukrotny mistrz świata za kierownicą Toyoty Celiki, został wybrany przez rajdowych kibiców najlepszym kierowcą rajdowym wszech czasów. W finałowej potyczce pokonał dziewięciokrotnego mistrza świata Sebastiena Loeba, zdobywając blisko 60 procent głosów. To nie jest chwilowe zauroczenie fanów, a jego kariera to nie przypadek.

Sainz od dziecka miał smykałkę do sportu. Jako nastolatek był na testach w Realu Madryt, a w wieku 16 lat był mistrzem Hiszpanii w squasha. Przygodę z motorsportem zaczął od Formuły Ford, ale wciąż aktywnie trenował piłkę nożną i squasha. Jeżdżąc w zawodach zaczął studia prawnicze. Jeszcze w 1983 roku zdobywał krajowe tytuły zarówno w rajdach jak i w wyścigach. Cztery lata później był już w rajdowych mistrzostwach świata.

Toyota przechwyciła talent z Hiszpanii

Sainz w mistrzostwach świata zadebiutował dzięki Fordowi, ale szans na tytuł z tą marką nie miał. Tylnonapędowa i ociężała Sierra była bez szans w starciu z rywalami, którzy korzystali z auta z napędem na obie osie. W 1989 roku Hiszpan przystał na propozycję Toyoty, a jego kolegą z zespołu był dwukrotny mistrz świata Juha Kankkunen.

Początki w nowym zespole były trudne, bo Celica GT-Four ST165 zmagała się z chorobami wieku dziecięcego. Sainz z powodu awarii nie ukończył czterech rajdów z rzędu, ale potem Hiszpan na trzech kolejnych imprezach meldował się na podium. W Rajdzie RAC jechał po zwycięstwo, pierwsze w WRC w karierze, ale przez problem z samochodem spadł na drugą lokatę.

Dwa tytuły w trzy lata

Kankkunen odszedł z zespołu, a wciąż młody Hiszpan przejął rolę lidera zespołu. W 1990 roku wygrał Rajd Akropolu, Nowej Zelandii, jako pierwszy kierowca spoza Skandynawii triumfował w Rajdzie 1000 Jezior, a także dołożył zwycięstwo w Rajdzie RAC i przypieczętował swój pierwszy tytuł z rekordową wówczas liczbą zdobytych punktów (143). I tym samym przerwał trwającą od 1987 roku dominację Lancii w mistrzostwach świata.

W 1991 roku Sainz stoczył niesamowity bój z Kankkunenem o mistrzostwo. Przed ostatnią rundą sezonu Hiszpan miał punkt przewagi, ale to Fin wygrał Rajd RAC i cieszył się z tytułu. Sainzowi tytuł uciekł wcześniej - w Australii miał poważny wypadek, z rund w Kenii i Hiszpanii też nie wywiózł punktów.

Na sezon 1992 Toyota miała przygotowane nowe auto - Celicę GT-Four ST185. Sainz odniósł w nim pamiętne zwycięstwo w Rajdzie Safari oraz domową rundę w Hiszpanii, ale przed kończącym sezon Rajdem RAC szanse na tytuł oprócz niego miało jeszcze dwóch kierowców - Kankkunen, który tracił do niego dwa punkty, oraz Didier Auriol, który miał trzy punkty straty mimo sześciu wygranych rund w sezonie. To Sainz najlepiej poradził sobie z presją, wygrywając w Wielkiej Brytanii i pieczętując swoje drugie mistrzostwo świata.

Celica im. Sainza

Toyota chwilę przed debiutem rajdowej Celiki GT-Four ST185, pokazała wersję cywilną w specjalnej wersji Carlos Sainz. Samochód powstał w liczbie pięciu tysięcy egzemplarzy, z czego trzy tysiące trafiły do Europy. Auto miało dwulitrowy motor z turbodoładowaniem o mocy nawet 225 KM, szersze nadwozie, dodatkowe wloty powietrza, zmodyfikowaną skrzynię biegów o skróconych przełożeniach, wydajniejsze hamulce i 15-calowe koła aluminiowe.

We wnętrzu wyróżnikiem była umieszczona w centralnej konsoli ponad dźwignią zmiany biegów tabliczka z numerem seryjnym oraz podpisem “El Matadora”. Prędkościomierz wyskalowano do 260 km/h, w standardzie był wskaźnik ciśnienia doładowania w turbosprężarce. Limitowana edycja była oferowana z centralnym zamkiem, elektrycznie podnoszonymi szybami i elektryczną regulacją lusterka, systemem audio i zestawem 10 głośników. Dostępny był także elektrycznie odsuwany dach i skórzana tapicerka. Sainz swój egzemplarz Celiki ma ponoć do dziś.

Powrót do Toyoty

Po drugim tytule Sainz postanowił zmienić otoczenie. Ścigał się dla Lancii, Forda i Subaru, ale w 1998 roku przyjął ponownie propozycję ze strony Toyoty, która wracała do rywalizacji po zawieszeniu i z nowym autem - Corollą WRC. Sainz znów włączył się do walki o tytuł. Przed ostatnią rundą - Rajdem Wielkiej Brytanii - tracił do Tommiego Makinena tylko dwa punkty. A do tego jego rywal z Finlandii odpadł z rywalizacji już po pierwszym dniu. Hiszpan potrzebował tylko trzech punktów, jechał na bezpiecznym czwartym miejscu, gdy 300 metrów przed metą ostatniego odcinka specjalnego Corolla WRC się zatrzymała. Obrazki załamanego Sainza i jego pilota Carlosa Moyi, który ze złości rozbił kaskiem tylną szybę w rajdówce obiegły świat.

Sezon 1999 Toyota zakończyła z mistrzostwem świata, ale dla Sainza nie był to udany rok. Ani jednego zwycięstwa i dopiero piąte miejsce w mistrzostwach świata - apetyt Hiszpana był znacznie większy. W końcu to jedna z legend WRC.

W karierze przejechał 196 rajdów, 97-krotnie stawał na podium, 26 razy zwyciężał. Zdobył dwa tytuły mistrzowskie kierowców, a dołożył się do pięciu mistrzostw świata producentów, w tym w 1999 roku z Toyotą. Za kierownicą rajdowych Celik i Corolli wygrał w sumie 13 rund mistrzostw świata. Po zakończeniu startów w rajdach, postawił na cross-country, gdzie też sukcesów mu nie brakuje - trzy razy zwyciężał w kultowym Rajdzie Dakar.

Wytyczoną przez ojca ścieżką podąża Carlos Sainz jr. Od pięciu lat ściga się w Formule 1. Jeździł dla Toro Rosso, Red Bull, Renault, jeszcze jest kierowcą McLarena, a od 2021 roku będzie ścigał się dla Ferrari. Czy sukcesami nawiąże do osiągnięć ojca?

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka Biuro prasowe
2025-05-27 | 15:00

Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka

Strategia Mercedesa zakłada wzrost znaczenia topowych modeli – od sportowych maszyn AMG przez luksusowe Maybachy aż po „przygodową” Klasę G. Cel: nie tylko
Motoryzacja Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów
2025-05-14 | 12:00

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów

Siedem SUV-ów Toyoty jest dostępne w specjalnej ofercie podczas Dni Otwartych w salonach marki w całej Polsce. Od 12 do 17 maja u dilerów można otrzymać rabaty,
Motoryzacja Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?
2025-04-07 | 15:00

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?

Rejestracja samochodu poza granicami Polski to temat, który wraca regularnie na fora motoryzacyjne i do rozmów przedsiębiorców. Choć może się wydawać, że to

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej

Nie milkną echa wyborów prezydenckich, a wynik starcia o fotel głowy państwa wciąż jest szeroko komentowany, tym bardziej że wciąż pojawiają się kolejne informacje o anomaliach w komisjach wyborczych i nieprawidłowościach podczas liczenia głosów. To budzi kontrowersje, tym bardziej że zwycięzca miał minimalną przewagę nad kontrkandydatem. Iwona Guzowska i Qczaj zauważają, że w dzisiejszych czasach politycy nie szanują siebie nawzajem i nie potrafią ze sobą rozmawiać, dlatego tak trudno jest im osiągnąć kompromis.  Z kolei  Damian Janikowski dodaje, że podziały na górze przenoszą się na nastroje społeczne.

Konsument

ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach

W odpowiedzi na postulaty organizacji pracodawców i związków zawodowych ZUS oficjalnie zatwierdził katalog standardów dotyczących dofinansowania posiłków pracowniczych. Po stronie pracodawcy ogranicza to formalności do minimum – świadczenia żywieniowe mogą być wyłączone z ZUS do kwoty 450 zł miesięcznie pod warunkiem, że firma wdroży określone rozwiązania. Z kolei dla pracowników oznacza to odczuwalne wsparcie domowego budżetu.

Transport

Bolt rozpoczyna szkolenia z bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Będzie wprowadzać także nowe funkcje bezpieczeństwa

W I kwartale br. na polskich drogach było bezpieczniej niż rok wcześniej, ale wciąż jest jeszcze wiele do poprawy – wynika z danych Policji. W poprawę bezpieczeństwa na drogach angażuje się Bolt, organizując szkolenia dla partnerów flotowych firmy, z których finalnie skorzystają kierowcy taksówek. Cykl zajęć poprowadzą eksperci Centrum Inicjatyw Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Bolt podkreśla, że działania na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym to element wartego 100 mln euro globalnego programu inicjatyw na rzecz poprawy bezpieczeństwa przejazdów zamawianych przez aplikację firmy.