Dania wołowe wolno gotowane - wykwintne i proste w przyrządzeniu
Wołowina to wyjątkowo szlachetny gatunek mięsa, o złożonym bukiecie smakowym, jak również doskonałych wartościach odżywczych. Coraz częściej trafia na polskie stoły, jednak niekiedy nadal jest uważana za mięso niełatwe do przyrządzenia i wymagające dużych umiejętności kulinarnych. Właściwy sposób przygotowania jest tymczasem niezwykle istotny, gdyż pozwala na wydobycie pełni walorów smakowych i aromatycznych wołowiny.
Sekretem idealnego przygotowania wołowiny jest wolne gotowanie. Daje ono znakomite efekty, jest jednak czasochłonne. Dlatego doskonałym rozwiązaniem są dostępne w ofercie Sokołowa dania z wołowiny, już przygotowane tą metodą. Warto po nie sięgnąć, by w prosty i szybki sposób przyrządzić wyszukaną potrawę, doskonałą na rodzinne obiady, uroczyste spotkania czy inne specjalne okazje.
Sokołowskie dania z wołowiny wolno gotowane są najpierw marynowane w odpowiedniej kompozycji przypraw i dodatków, która doskonale współgra z nutą smakową mięsa i dopełnia jego walorów. Następnie są długo gotowane (przez 8 godzin) w temperaturze ok. 80°C. Specjalne opakowanie próżniowe, w którym mięso jest gotowane, pozwala na „zamknięcie” smaku i aromatu wewnątrz oraz utrzymanie struktury mięsa. Danie zyskuje tym samym szczególną wyrazistość, a esencja potrawy zostaje w pełni zachowana. To gwarancja wyjątkowych doznań kulinarnych. Dania z wołowiny wolno gotowane Sokołów wyróżnia wysoka kruchość, miękkość i soczystość. Wszystkie produkty z tej linii nie zawierają dodatku substancji konserwujących.
Asortyment dań wołowych wolno gotowanych Sokołów obejmuje: Policzki wołowe w sosie własnym (klasyczne w smaku, niezwykle delikatne), Gulasz wołowy w stylu meksykańskim (z warzywnymi dodatkami, w postaci kukurydzy, czerwonej fasoli, marchewki, selera, groszku, fasolki szparagowej zielonej oraz papryki), Gulasz z daktylami (o oryginalnym smaku, z daktylami, cynamonem i imbirem), Żeberka w sosie pieczeniowym (o tradycyjnym, popularnym smaku), Żeberka w sosie winnym (z dodatkiem aromatycznego rozmarynu).
Dania wołowe wolno gotowane Sokołów są wyjątkowo proste w przyrządzeniu – wystarczy je podgrzać w odpowiedniej temperaturze, w garnku z wodą lub w naczyniu żaroodpornym w piekarniku.
Słodki upominek na Dzień Mamy
Owocowe róże nie tylko na Dzień Matki
SEZON NA SZPARAGI I TRUSKAWKI: CZAS, START!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Żywienie
Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.
Zdrowie
Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu
Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.
Konsument
Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju
Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.