Dieta rocznego malucha – co jest faktem, a co mitem?
Organizm małego dziecka potrzebuje aż 6 razy więcej witaminy D i 4 razy więcej wapnia oraz żelaza niż organizm osoby dorosłej[1]. Jak powinna wyglądać dieta malucha, które nie jest już niemowlęciem, ale jeszcze nie dorosło do dań spożywanych przez starszych członków rodziny?
Mleko matki po roku karmienia piersią nie ma już wartości odżywczych – MIT
Około 6. miesiąca należy wprowadzać do menu niemowlęcia pokarmy stałe, które dostarczą mu kluczowe składniki odżywcze. Mleko mamy powinno jednak nadal stanowić fundament diety małego dziecka. Eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rekomendują wyłączne karmienie piersią przez 6 pierwszych miesięcy życia dziecka, natomiast nie określają momentu, w którym należy odstawić dziecko od piersi. Specjaliści są zdania, że karmienie powinno trwać tak długo, jak życzy sobie tego matka i dziecko, najlepiej nie krócej niż rok[2].
Brzuszek małego dziecka nie jest gotowy na dania z „dorosłego stołu” – FAKT
Jadłospis dziecka, które ukończyło roczek, wciąż powinien być inny niż ten mamy czy taty – i nie chodzi tylko o wielkość posiłków. Organizm małego dziecka potrzebuje o wiele więcej składników odżywczych niż organizm osoby dorosłej[3]. Wynika to m.in. z tego, że rozpoczęcie przez malucha 2. roku życia to czas nowych doświadczeń oraz zdobywania kolejnych umiejętności. Jednocześnie jego dieta powinna być lekko strawna i zawierać ograniczoną ilość dodanej soli i cukru, ponieważ układ pokarmowy dziecka pełną sprawność osiągnie dopiero około 5.-7. roku życia.
Mleko w diecie dziecka można już wykluczyć – MIT
Chociaż roczniak powinien mieć już bardzo różnorodną dietę, mleko jest nadal ważnym składnikiem w codziennym menu. Dziecku po 12. miesiącu życia zaleca się podawać 2 porcje mleka (w tym mleka modyfikowanego) oraz 1 porcję innych produktów mlecznych dziennie[4].
Jeśli nie mleko mamy, to tylko mleko krowie – MIT
Dziennie spożycie przez roczne dziecko mleka pochodzącego od krowy nie powinno przekraczać 500 ml na dobę[5]. Skąd takie zalecenia? Mleko krowie zawiera bowiem niewielkie ilości żelaza i dodatkowo utrudnia jego wchłanianie, tymczasem roczne dziecko potrzebuje aż 4 razy więcej żelaza niż dorosły[6]. Z drugiej strony zawiera ono zbyt dużo białka i soli, co nadmiernie obciąża nerki dziecka[7].
Okiem eksperta: „Wyniki badań pokazują, że aż 94% dzieci, które ukończyły 1. rok życia, otrzymuje wraz z dietą niewystarczającą ilość witaminy D[8]. Włączenie do jadłospisu rocznego dziecka produktów wzbogaconych w witaminę D, takich jak mleko modyfikowane, pomaga uzupełnić nie tylko niedobory witaminy D w diecie, ale także żelaza czy jodu”. Angelika Górska, ekspert BebiKlub.pl |
Małemu dziecku warto podawać mleko modyfikowane – FAKT
Przykładowo już dwa kubki Bebiko Junior 3 NUTRIflor Expert[9] dziennie dostarczą mu 70% zalecanego dziennego zapotrzebowania na wapń i żelazo, 80% zalecanej dziennej dawki witaminy D czy 90% zalecanego dziennego zapotrzebowania na jod[10]. Mleko modyfikowane świetnie sprawdzi się również do przygotowywania posiłków mlecznych, np. kakao czy kaszek bezmlecznych.
Ważne informacje: Karmienie piersią jest najwłaściwszym i najtańszym sposobem żywienia niemowląt oraz jest rekomendowane dla małych dzieci wraz z urozmaiconą dietą. Mleko matki zawiera składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz chroni je przed chorobami i infekcjami. Karmienie piersią daje najlepsze efekty, gdy matka prawidłowo odżywia się w ciąży i w czasie laktacji oraz gdy nie ma miejsca nieuzasadnione dokarmianie dziecka. Przed podjęciem decyzji o zmianie sposobu karmienia matka powinna zasięgnąć porady lekarza.
[1] W przeliczeniu na kg masy ciała, zgodnie z: Normy żywienia dla populacji Polski, pod red. M. Jarosza, IZZ, Warszawa 2017.
[2] Mikulska A., Szajewska H., Horvath A., Rachtan-Janicka J., Poradnik karmienia piersią według zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2016.
[3] W przeliczeniu na kg masy ciała, zgodnie z: Normy żywienia dla populacji Polski, pod red. M. Jarosza, IZZ, Warszawa 2017.
[4] Poradnik żywienia dziecka w wieku od 1. do 3. roku życia, Instytut Matki i Dziecka, Warszawa 2013, s.19.
[5] Szajewska H., Horvath A., Poradnik żywienia niemowląt. Krok po kroku od narodzin do pierwszych urodzin, Medycyna Praktyczna, Kraków 2016.
[6] W przeliczeniu na kg masy ciała, zgodnie z: Normy żywienia dla populacji Polski, pod red. M. Jarosza, IZZ, Warszawa 2017.
[7] Tamże.
[8] Raport z badania „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia – badanie ogólnopolskie 2016 rok”, Weker H., Socha P., wsp., Instytut Matki i Dziecka, Warszawa 2017.
[9] Bebiko Junior 3 NUTRIflor Expert jak inne mleka modyfikowane dla małych dzieci po 12. miesiącu życia na rynku polskim, zawiera wapń, żelazo, jod oraz witaminę D.
[10] Normy żywienia dla populacji Polski, pod red. M. Jarosza, IZZ, Warszawa 2017.
Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba
Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.