Budujesz dom lub kupujesz mieszkanie? Zwróć uwagę na rozmieszczenie okien
Decydując się na budowę domu, warto zadbać o to, by okna „podążały” za słońcem i naszym trybem życia. Z kolei podczas zakupu mieszkania w bloku lub już stojącego domu, co prawda nie możemy zdecydować o rozmieszczeniu okien, ale możemy zmienić funkcje poszczególnych pomieszczeń. Z pomocą przychodzą również odpowiednio dopasowane osłony okienne, dzięki którym możemy regulować poziom nasłonecznienia, bez względu na to, w jaką stronę skierowane są okna.
Ekspozycja okien jest kluczowym czynnikiem decydującym o wyborze konkretnych osłon okiennych. Im większa intensywność promieni słonecznych, tym większą ochronę musimy sobie zapewnić. Klimat panujący w Polsce nie ułatwia nam wyboru osłon, ponieważ to, co przeszkadza nam w miesiącach letnich, jest bardzo pożądane w miesiącach zimowych. Kluczem do sukcesu są takie rolety i żaluzje, które w pełni dopasują się do naszych preferencji oraz charakteru i aranżacji wnętrz.
Okna od południa
Okna skierowane na południe oznaczają, że słońce będzie nam towarzyszyć przez znaczną część dnia. To idealne rozwiązanie dla salonów i pokojów dziennych. Pamiętajmy jednak, że większa ilość promieni słonecznych oznacza także szybsze nagrzewanie się pomieszczeń, dlatego warto wyposażyć okna skierowane od południa w osłony okienne, które skutecznie będą odbijały promienie słoneczne. To, co przeszkadza nam latem, może mieć zbawienny wpływ zimą, dlatego miejmy na uwadze, że istnieją na rynku rozwiązania, które pomogą nam również zatrzymać ciepło w pomieszczeniach podczas niskich temperatur panujących na zewnątrz.
Przykładem osłon, które doskonale sprawdzą się przy osłanianiu mocno nasłonecznionych wnętrz są rolety plisowane o wysokim stopniu zaciemnienia. Szczególne właściwości termoizolacyjne posiadają modele o strukturze plastra miodu, wyposażone w specjalną aluminiową powłokę. Skutecznie redukują poziom nagrzewania się pomieszczeń. Co istotne, sprawdzają się również zimą, gdyż zatrzymują na dłużej nagromadzone we wnętrzu ciepło – podpowiada Agnieszka Gołębiewska, kierownik działu marketingu w firmie Anwis.
Ponadto, żaluzje plisowane, które możemy ustawiać na dowolnej wysokości okna, pozwalają nam swobodnie manewrować nasłonecznieniem w pomieszczeniach. Dzięki temu zapewnimy sobie odpowiedni komfort np. podczas oglądania telewizji, pracy na komputerze lub spotkań z bliskimi.
Okna od północy
Jeżeli nie przepadamy za intensywnymi promieniami słonecznymi, a w domu chcemy znaleźć ukojenie i ochłodę latem, zdecydujmy się na mieszkanie z oknami skierowanymi na północ. Wnętrze takiego domu jest nieco ciemniejsze, dlatego aranżując okna skierowane na północ nie musimy wybierać mocno przyciemniających osłon. Idealnie sprawdzą się tu żaluzje aluminiowe w jasnych odcieniach. Połączenie cienkich lamel, które otwarte przepuszczą sporą ilość światła oraz możliwość sterowania kątem ich nachylenia, zapewnią nam prywatność przy jednoczesnym dostępie do naturalnego światła. Dobrym wyborem będą również wszelkiego rodzaju osłony tkaninowe, transparentne lub semi-transparentne, takie jak: rolety dzień noc, plisy czy rolety rzymskie.
Okna od wschodu
Mając okna usytuowane od wschodu musimy być gotowi na sporą ilość światła słonecznego w godzinach porannych i przyjemny cień w okolicach południa i po południu. Tego typu układ doskonale sprawdza się w kuchni, w której możemy rozkoszować się ciepłymi promieniami słońca pijąc poranną kawę czy przygotowując śniadanie dla najbliższych. Jednakże, potrzebujemy również możliwości zaciemnienia pomieszczeń, na przykład aby zapewnić sobie spokojny i niezakłócony sen w sypialni. Jednym z przykładów osłon jakie możemy zastosować w takim wnętrzu są żaluzje drewniane. Pozwalają na łatwą regulację ilości światła w zależności od pory dnia. Rankiem można je częściowo zasłonić, a w ciągu dnia podnieść, by wykorzystać naturalne światło. Dodatkowo, możemy je połączyć z zasłonami, tworząc przytulną i praktyczną aranżację wnętrza.
Okna od zachodu
Aura zachodzącego słońca jest jednym z najprzyjemniejszych efektów, który otula wszystkie nasze zmysły. Golden hour (złota godzina) to czas, kiedy światło słoneczne przybiera wyjątkowo ciepły i miękki odcień. Efekt ten jest szczególnie lubiany przez fotografów a zapewnia go właśnie rozmieszczenie okien od zachodniej strony. To idealna lokalizacja dla tych pomieszczeń, w których chcemy cieszyć się pięknymi wieczorami, niezależnie od pory roku.
- Żaluzje poziome drewniane to jedna z propozycji dla mieszkań, których okna skierowane są na zachód. Przenikające przez lamele promienie słońca wprowadzają we wnętrzu naszego domu niezwykle przytulną atmosferę. Wybierając spośród różnych faktur i kolorów możemy uzyskać naprawdę niepowtarzalne efekty wizualne, które nie tylko zbudują odpowiedni klimat, ale także podkreślą inne, nie mniej ważne elementy aranżacji wnętrza – podpowiada Agnieszka Gołębiewska, kierownik marketingu w firmie Anwis.
O czym jeszcze należy pamiętać planując rozmieszczenie okien?
Opracowując projekt nowego domu warto zadbać o to, by okna w poszczególnych pomieszczeniach podążały za słońcem oraz za naszym trybem życia. Jeżeli lubimy pospać do późna, zrezygnujmy z okien sypialni skierowanych na wschód. Aranżując miejsce pod gabinet do pracy, pamiętajmy, że wybierając okna skierowane na południe, narażamy się na wzmożone działanie promieni słonecznych, które zwłaszcza latem mogą utrudnić nam pracę na komputerze.
Odpowiednia ekspozycja na słońce ma znaczący wpływ na nasze samopoczucie. Nic więc dziwnego, że minimalny czas nasłonecznienia wnętrz naszych mieszkań i domów został uregulowany prawnie. Zgodnie z obecnie obowiązującym Rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, pokoje mieszkalne powinny być tak zaprojektowane, aby zapewniać minimum 3 godziny nasłonecznienia w dniach równonocy, w okresie od 7:00 do 17:00. Na intensywność przedostawania się światła słonecznego wpływ ma nie tylko kierunek ustawienia okien, ale także ich wielkość i kształt. Podczas wyboru mieszkania lub domu warto także zwrócić uwagę na otoczenie. Rozłożyste drzewa, wysokie krzewy, słupy lub sąsiadujące budynki mogą znacząco wpłynąć na poziom nasłonecznienia poszczególnych pomieszczeń.
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.