Budynek spełniający normy regulacji WT 2021

Małgorzata Wnorowska
Forestor
ul. Postępu 14
02-676 Warszawa
m.wnorowska|forestor.pl| |m.wnorowska|forestor.pl
609192635
www.forestor.pl
Redukcja strat ciepła to jeden ze sposobów, aby ograniczyć zużycie energii niezbędnej do użytkowania domu, do czego od stycznia zobowiązują nowe regulacje prawne. Nieodpowiednio zaizolowane termicznie przegrody budynku mogą być przyczyną straty nawet 30% energii grzewczej, dlatego tak istotny jest wybór odpowiednich materiałów budowlanych. Ściana systemowa w konstrukcji STEICO ma lepszy współczynnik przenikania ciepła U = 0,14 W/(m2*K) niż obowiązująca norma, która wynosi 0,20 W/(m2*K). Bez problemu można osiągnąć wymaganą efektywność energetyczną i zapewnić użytkownikom najwyższy komfort cieplny.
Grube, murowane ściany nie muszą oznaczać ciepłego budynku. Komfort cieplny kryje się w odpowiedniej konstrukcji przegród zewnętrznych i ich optymalnej izolacji termicznej. Warto o niego zadbać nie tylko z powodu regulacji WT 2021, które zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2021 r. i mają spowodować, że Polacy będą budowali domy o wysokiej efektywności energetycznej. Nowe standardy nie będą problemem dla inwestycji realizowanych w technologii szkieletu drewnianego w systemie budowlanym STEICO. Producent od dawna oferuje ekologiczne rozwiązania, które przystosowane są do znacznie wyższych wymagań energooszczędności.
Mniejsza grubość, ale lepsze parametry
Jak dużo ciepła ucieka przez przegrody na zewnątrz określa współczynnik przenikania ciepła U. Im jego wartość jest niższa, tym mniejsze straty ciepła. Aby ograniczyć zużycie energii, potrzebnej do ogrzania budynku, parametr ten dla ścian zewnętrznych, zgodnie ze znowelizowanymi przepisami, został obniżony do poziomu 0,20 W/(m2*K). Odpływ ciepła przez dach i stropy nad nieogrzewanym poddaszem został natomiast zredukowany do 0,15 W/(m2·K).
Obowiązujące normy mogą spełnić tylko przegrody odpowiednio zaizolowana termicznie. Nie ma konieczności wykonywania grubszej warstwy termoizolacji przy pomocy np. styropianu, ponieważ dużo bardziej efektywna będzie termoizolacja z włókien drzewnych. Wełna drzewna doskonale izoluje, ponieważ ma dużą gęstość a jednocześnie wysoką zdolność do akumulacji ciepła. Wykonana z niej termoizolacja zapewni wysoki komfort cieplny przez cały rok, chroniąc budynek przed zbyt szybkim wychładzaniem w okresie zimowym oraz nadmiernym nagrzewaniem się w okresie letnim.
Przewagę włókien drzewnych wykorzystano w konstrukcji przegród ścian i dachu w systemie STEICO, które niemal w całości wykonane są z materiałów termoizolacyjnych. Dzięki temu grubość całej przegrody jest niewielka, a jednocześnie jest ona znacznie cieplejsza od rozwiązań tradycyjnych. Aby osiągnąć podobne parametry w przypadku ściany murowanej, musiałaby ona być dwa razy grubsza od wypełnionej izolacją cieplną ściany w konstrukcji szkieletowej.
- Dla konstrukcji szkieletowych STEICO nowe wymagania WT2021 nie są niczym nadzwyczajnym, ponieważ współczynnik U uzyskiwany dla standardowej ściany jest dużo lepszy niż nowe, rygorystyczne wymagania. Zwiększając przekrój belek dwuteowych w konstrukcji ścian czy w dachu, ze współczynnikiem U można zejść nawet poniżej 0,10 W/(m2*K) – mówi Michał Komorowski z firmy STEICO. – Ponadto, dzięki dużej gęstości oraz zdolności do akumulacji ciepła ściany i dachy STEICO działają jak bufor ciepła w zimie oraz bariera dla upałów w lecie.
W konstrukcji systemowej dachu włókna drzewne zastosowano w matach do termoizolacji oraz płytach do izolacji cieplno-akustycznej, np. STEICOuniversal. Ze względu na bardzo dobre właściwości wytrzymałościowe i dużą sztywność płyty mogą być mocowane bezpośrednio do krokwi dachowych poprzez kontrłaty. Bezpośrednie połączenie płyty termoizolacyjnej z elementami konstrukcyjnymi dachu powoduje minimalizację liniowych mostków termicznych, czyli miejsc, przez które ciepło ucieka na zewnątrz budynku.
Wybierając materiały budowlane na ściany i dach, poza współczynnikiem U, warto zwrócić również uwagę na takie czynniki, jak skład i właściwości prozdrowotne. Włókna drzewne, które są stosowane do produkcji płyt fasadowych i nakrokwiowych oraz mat STEICOflex, są materiałem otwartym dyfuzyjnie, dzięki czemu mają zdolność do odprowadzania nadmiaru wilgoci znajdującej się wewnątrz budynku na zewnątrz. Pozwoli to uniknąć w przyszłości kosztownych szkód budowlanych, związanych z nieprawidłowym odprowadzaniem wilgoci.
Ukryte w dachu, ścianach i stropie materiały z naturalnych włókien drzewnych przyczynią się także do zdrowego mikroklimatu wewnątrz budynku.

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje

Jak wybrać idealną szklarnię ogrodową? Poradnik dla początkujących
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych
Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.
Prawo
Liczba związków nieformalnych w Polsce przekracza pół miliona. W Sejmie trwają prace nad przepisami dla nich

Temat związków partnerskich ponownie znalazł się w centrum debaty publicznej i politycznej w Polsce. W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem ustawy o związkach partnerskich. Choć poparcie społeczne dla prawnego uznania relacji niemałżeńskich – zarówno jednopłciowych, jak i heteroseksualnych – pozostaje wysokie, wciąż kwestia ta czeka na rozstrzygnięcie.
Podróże
Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić

Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.