Komunikaty PR

Ciepło ludzkich rąk zaklęte w przedmiocie.

2021-06-09  |  01:00
Biuro prasowe
Kontakt
Aleksandra Stachulska
Home Sweet Home PR

Łowicka 51 lok. 207
02-353 Warszawa
ola|hshpr.pl| |ola|hshpr.pl
880 320 909
hshpr.pl
Do pobrania Samarth ( 0.52 MB )

Prócz staranności doboru surowca i wykonania, również metryka – przyjemna świadomość, że dana rzecz nie jest anonimowa, lecz pochodzi z pracowni prawdziwego mistrza w swoim fachu. Szczególne ciepło zwinnych ludzkich rąk bije od ręcznie tkanych dywanów.

Doświadczenie pandemii wpłynęło na sposób myślenia chyba każdego z nas – choć w zróżnicowany sposób. Niemniej do najbardziej powszechnych, uniwersalnych rezultatów lockdownu sprzed ponad roku bez wątpienia zalicza się bardziej świadome, krytyczne i zaangażowane spojrzenie na otaczający nas mikrokosmos przedmiotów. Przed rokiem – zamknięci na dłużej we własnych mieszkaniach i domach – jak jeden mąż ruszyliśmy do gruntownych porządków, przemeblowań, a także małych i wielkich remontów. Poczuliśmy większą niż dotąd potrzebę ładu w otoczeniu, często również odmiany wizualnej, a niemal zawsze uwolnienia przestrzeni od balastu rzeczy – nieraz przypadkowych, często niepotrzebnych, czasem po prostu nieładnych.

Z kolei gdy szukamy do domu nowych mebli czy dodatków, chętnie sięgamy po te z małych zakładów rzemieślniczych i pracowni artystycznych. Ten trend ma już zresztą kilka ładnych lat. Wiele mieszkań zdobią więc meble z litego drewna, wykonywane przez pasjonatów stolarstwa – zwykle bardzo proste, minimalistyczne, eksponujące urodę naturalnego materiału. Na stole stoi ręcznie formowana i dekorowana zastawa od artystów ceramików, nieraz z pozornymi niedoskonałościami, które świadczą o ręcznym sposobie produkcji. W oknie lub na ścianie może zawisnąć znów modna makrama. A pod stopami rozścieli się ręcznie tkany dywan – choć raczej nie z Polski, a z ojczyzny kobierców w Indiach.

Co ciekawe, sztukę kobiernictwa, czyli tkania dywanów, w Indiach zaszczepili w XVI wieku mistrzowie pochodzący z Persji. Z tego właśnie powodu nad Gangesem długo powstawały wyroby z perskimi wzorami. Dopiero w XIX stuleciu, w okresie panowania angielskiego, rozwinęła się paleta deseni, ale jednocześnie spadła jakość samych wyrobów. Na szczęście w drugiej połowie XX wieku, już w epoce niepodległych Indii, poziom rzemiosła wzrósł. Dzięki wsparciu rządu (Indie to jedyne na świecie państwo z ministerstwem włókiennictwa) odrodziło się tradycyjne tkactwo, które dziś znów łączy najlepsze zasady rzemiosła ze światowymi standardami pracy, a przy tym gładko splata historyczne techniki ze współczesnym wyczuciem stylu, wzoru, koloru.

Punkt wyjścia? Szlachetny surowiec

Jak przed wiekami, tak i teraz, chcąc uzyskać dywan naprawdę wysokiej klasy, trzeba sięgnąć po znakomitej jakości włókno. Indyjscy tkacze zatem najpierw napinają na krosnach bawełnianą osnowę, a później w zależności od oczekiwanego efektu dobierają odpowiedni wątek. Najchętniej biorą do ręki wełnę, włókno od stuleci wykorzystywane do tkania dywanów – niezwykle trwałe i łatwe do utrzymania w czystości. Z myślą o odbiorcach o najwyższych wymaganiach wykorzystują w swej pracy również wysoko cenioną nowozelandzką wełnę owczą merino. Jej bardzo delikatne, cienkie i wyjątkowo miękkie włókna pozwalają wykonywać precyzyjne wzory. Co więcej, wełna nowozelandzka jest całkowicie biodegradowalna. A ponieważ nie uczula, okazuje się doskonałą propozycją dla alergików.

Aby wzbogacić walory dekoracyjne swych wyrobów, indyjscy mistrzowie tkactwa wykorzystują dziś także ręcznie przędzony jedwab bambusowy – trwały, miękki i lśniący tak jak klasyczny jedwab, a przy tym dostępniejszy cenowo, ekologiczny i wegański. Poza tym chętnie chwytają za jedwab artystyczny, inaczej art silk lub wiskozę, czyli włókno sztuczne wytwarzane z naturalnej celulozy, wyróżniające się miękkością i wspaniałym połyskiem.

Niedościgniony urok ręcznej roboty

O klasie dywanu prócz rodzaju surowca decyduje m.in. liczba węzełków, wprost świadcząca o misterności wyrobu. W przypadku najbardziej ekskluzywnych wyrobów na metr kwadratowy przypada nawet 150 000 supełków! Co więcej, walory precyzyjnie wykonanych węzełków niekiedy wzbogaca praca nożyc, którymi tkacze nadają wzorom dywanów głębię trójwymiarowości. Strzyżenie sprawia, że zarówno wizualne, jak i dotykowe wrażenia odbiorców zyskują dodatkowy impuls.

Co warto podkreślić, w tradycyjnych dywanach indyjskich każdy supełek wiązany jest ręcznie. Walor ten, nie do przecenienia w epoce zalewu towarami masowej produkcji, nadaje omawianym wyrobom autentycznie ekskluzywny charakter. Ale nie tylko – decyduje również o niepowtarzalnym, unikatowym rysunku każdego kobierca. Dzięki niemu nowocześnie eleganckie dywany indyjskie, o modnych, delikatnych abstrakcyjnych wzorach i starannie opracowanej kolorystyce, nie tylko ozdobią dowolne wnętrze klasy premium, ale też autentycznie je wzbogacą.

Unikatowe dywany z doliny Gangesu – nad Wisłą

Omawiane unikaty z doliny Gangesu sprowadza nad Wisłę toruńska firma Samarth. Jest to wspólne dzieło dwojga przyjaciół z czasów studiów we Włoszech: Oskara, Polaka, oraz Hinduski Shruti, która na miejscu – w północnoindyjskim stanie Uttar Pradesh – osobiście nadzoruje proces powstawania dywanów. Dzięki temu możemy mieć pewność, że proces ich wytwarzania opiera się na najwyższych standardach zarówno sztuki tkackiej, jak i działalności fair trade.

Oferowane przez Samarth dywany z linii Premium Basic wykorzystują przede wszystkim jedwab artystyczny i wełnę, a te z kolekcji Premium Gold – ręcznie przędzony jedwab bambusowy oraz wełnę merino. Jedne i drugie są w całości tkane metodami rzemieślniczymi, ale dywany Premium Gold – to właśnie te, w których na metr kwadratowy przypada aż 150 tys. węzełków – są dodatkowo ręcznie strzyżone dla uzyskania walorów trójwymiarowości wzoru. To prawdziwe dzieła sztuki użytkowej.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Home Sweet Home PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Proste przyjemności na zimowe wieczory Biuro prasowe
2024-12-30 | 15:40

Proste przyjemności na zimowe wieczory

Zima to idealna pora na spędzanie długich wieczorów w domu w „przytulny” sposób. Wygodne ubranie, pyszny rozgrzewający napój, nieskomplikowana rozrywka - to
Dom Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
2024-12-27 | 01:00

Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie

Zbliża się Sylwester – czas zabawy, podróży i odpoczynku. Jednak podczas naszej nieobecności dom i posesja mogą stać się łatwym celem dla złodziei. Jak skutecznie
Dom Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
2024-12-24 | 00:21

Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?

Czy łazienka może być modna i ponadczasowa jednocześnie? Kluczem do takiego efektu jest odpowiednia paleta barw, która łączy w sobie harmonię, elegancję i przytulność - element

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.