KULTOWY NÓŻ VICTORINOX W NOWEJ ODSŁONIE
„Pikutek” i „pomidorek”, jak potocznie nazywany jest ten popularny, niewielki nóż do warzyw i owoców Victorinox, choć niepozorny z wyglądu, doskonale sprawdza się w każdej kuchni. Teraz dostępny jest w nowej wersji jako składany, podręczny nóż Swiss Classic.
Prawdziwy test dla kuchennego noża? Odpowiedź jest jedna – „test pomidora”. Chociaż może brzmieć niewinnie, jest nie lada wyzwaniem. Miękka skórka i miąższ pomidora nie poddają się łatwo. Przekroić je jednym ruchem, by plastry miały równe krawędzie, są w stanie tylko najlepsze noże. Wśród nich jest niezwykle ostry Victorinox Swiss Classic.
Ten kolorowy i niewielki nóż Victorinox zdobył już wielu sympatyków, od profesjonalnych kucharzy po miłośników gotowania w domowym zaciszu. Sprawdza się nie tylko podczas krojenia warzyw i owoców, ale również świeżego pieczywa, a nawet lekko zmrożonego mięsa. Stanowi jedno z najbardziej uniwersalnych elementów wyposażenia kuchni.
Teraz ten popularny nóż Swiss Classic można mieć przy sobie w niemalże każdej sytuacji. W nowej, składanej wersji sprawdzi się jako towarzysz wędrówek i rowerowych wycieczek. Docenią go entuzjaści pikników oraz amatorzy biwakowania. Przeznaczony może być także do użycia w biurze, domu, czy restauracji ze względu na swój wygodny, składany charakter. Nóż jest lekki, można go myć w zmywarce, wykonany został ze stali nierdzewnej, odpornej na zużycie i ma ergonomicznie ukształtowany uchwyt. Ostrze można schować w rękojeści. Dla ostrza z falistą krawędzią dostępna jest ona w kolorach czarnym, czerwonym, zielonym, pomarańczowym, różowym i żółtym. Dla ostrza z prostą krawędzią – w czarnym i czerwonym.
Victorinox słynie z ponad 130-letniego doświadczenia w produkcji wysokiej jakości noży w Szwajcarii. Każdy element ma dożywotnią gwarancję na wszelkie wady materiałowe i produkcyjne.
Linia Victorinox Swiss Classic jest dostępna w sklepach specjalistycznych, firmowych salonach Victorinox oraz w Internecie.
SZCZEGÓŁY
Składany nóż Swiss Classic:
- System łatwego odblokowania
- Składany, kompaktowy, bezpieczny
- Lekki
- Można go myć w zmywarce
- Wyprodukowany w Szwajcarii
- Ergonomicznie ukształtowany uchwyt
- Ostrze ze stali nierdzewnej, odpornej na zużycie
Bezproblemowe gotowanie na gazie
WIELKOMIEJSKI MODERNIZM
Siła kontrastów w aranżacji wnętrz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.