Komunikaty PR

Linoleum od nowa – czego oczekują jurorzy konkursu Forbo Flooring

2020-07-31  |  13:30
Biuro prasowe
Kontakt
Olga Kisiel-Konopka
OKK! PR

ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że linoleum jest w pełni naturalnym i biodegradowalnym materiałem. Do jego wytwarzania wykorzystuje się olej lniany, mączkę drzewną, kredę oraz żywicę z odżywiczanych drzew. Produkcja jest neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla do atmosfery, a samo linoleum jest bezpieczne dla środowiska. Naturalne pochodzenie to nie jedyny atut tego materiału – linoleum meblowe Forbo jest trwałe, giętkie, wodoodporne, bakteriostatyczne i łatwo utrzymać je w czystości, w związku z czym sprawdza się na wielu powierzchniach, takich jak blaty biurek czy stołów, fronty szaf i komód czy siedziska i oparcia krzeseł.

W lutym tego roku marka Forbo Flooring Polska ogłosiła pierwszy w Polsce konkurs, którego głównym bohaterem jest właśnie linoleum meblowe. Akcja, skierowana do architektów, projektantów wnętrz, designerów, studentów ASP i wykonawców – stolarzy i producentów mebli, ma na celu wyłonienie najlepszej realizacji wykonanej z użyciem Forbo Furniture Linoleum. Jury, w którym zasiadają znani przedstawiciele świata designu i architektury, przyzna nagrodę w dwóch kategoriach: Najlepszy Projekt i Najlepsze Wykonanie.
Na zwycięzców w każdej kategorii czeka nagroda główna: 5 tys. złotych, a także wsparcie medialne i publikacje w prasie. – Polska jest w czołówce producentów mebli w Europie. Mamy wielu doświadczonych projektantów form przemysłowych i architektów wnętrz, którzy znają się doskonale na projektowaniu mebli. Jestem przekonany, że nadesłane prace zaskoczą innowacyjnością i pięknem form – mówi przewodniczący jury, arch. Jacek Tryc.

Na co będzie zwracało uwagę jury? – Ważna będzie współczesna reinterpretacja materiału. Linoleum jest znane, ale kojarzone z meblami powstałymi w ubiegłych dziesięcioleciach. Trzeba je trochę odczarować, tak jak to miało miejsce w przypadku lastryko, które wróciło po latach do łask projektantów. Nie chodzi o nowe zastosowanie, ale o nowy pomysł na łączenie z drewnem, ze stalą i innymi materiałami – mówi Jan Sikora, architekt wnętrz i profesor ASP w Gdańsku.

– Mamy nadzieję na duży odzew i interesujące realizacje, ponieważ linoleum jest bardzo wdzięcznym materiałem – dodają Marta Niemywska-Grynasz i Dawid Grynasz (Grynasz Studio). – Liczymy na świeże podejście do tematu. Przy ocenie prac konkursowych ważny będzie dla nas szerszy kontekst prezentowanego projektu, np. czy dany obiekt ma dodatkowe funkcje, jak odpowiada na obecne potrzeby i problemy użytkowników, w jaki sposób wykorzystuje surowce naturalne, w jakim stopniu nadaje się do recyklingu.

Szymon Hanczar, projektant, wykładowca na wrocławskiej ASP oczekuje, że zobaczy propozycje świadomego użycia linoleum z uwzględnieniem jego zalet. – Liczę, że osoby biorące udział w konkursie przeanalizują, czym jest ten materiał, jakie ma właściwości i jakie dodatkowe wartości może wnieść w projekcie mebla. Jestem przekonany, że pod wieloma względami jest materiałem wyróżniającym się i być może nawet jedynym w swoim rodzaju, który ciężko zastąpić innym. Życzę więc każdemu uczestnikowi, by pochylił się nad właściwościami linoleum i wykorzystał je jako element wyróżniający projekt.

Dominika Zielińska ze studia architektonicznego Workplace będzie bacznie przyglądać się całym koncepcjom. – Interesuje mnie to, czy projekt jest przemyślany nie tylko pod kątem tego jak wygląda, do czego służy, jak funkcjonuje. Interesuje mnie produkt zaprojektowany razem z całym cyklem jego życia, tak aby mógł być w ciągłym obiegu zamkniętym, również jako materiał. Circular design i systems thinking nie powinny być trendem czy wyjątkiem, benefitem lub wartością dodaną, lecz stać się jedynym akceptowalnym w projektowaniu kierunkiem. Jakkolwiek brutalnie czy radykalnie to brzmi – koncepcje produktów bez możliwości „życia” w obiegu zamkniętym nie powinny zwyczajnie powstawać. Wszystkiego mamy już wystarczającą ilość na planecie, nie potrzebujemy więcej. Natomiast potrzebujemy zagospodarować istniejące surowce i użyć ich tak, aby nie stały się już nigdy odpadami, tylko zaczęły funkcjonować w obiegu zamkniętym.

Jurorzy zgodnie podkreślają, że ważnym kryterium oceny będzie zaskoczenie. – Przeważnie stosujemy materiały w standardowy sposób opisany przez producenta. Dlatego jestem ciekawy kreatywności autorów zgłoszonych projektów, zwłaszcza studentów, którzy potrafią wychodzić poza schematy. Chcę zobaczyć linoleum w nowej odsłonie, szczególnie w kategorii Najlepszy Projekt. Natomiast w przypadku realizacji chciałbym zobaczyć prace, które zaprezentują doskonały, rzemieślniczy kunszt – mówi Tomasz Augustyniak. Na to samo liczy Tomasz Pydo ze studia Kabo & Pydo – Chciałbym zobaczyć takie zastosowanie linoleum, jakiego jeszcze nie było. To materiał, który daje nowe możliwości, jestem ciekawy, jak autorzy projektów wykorzystają jego właściwości: grubość, kolory, wodoodporność, wytrzymałość. Mam nadzieję, że projektanci puszczą wodze fantazji i będziemy mieli trudny wybór.

Zasiadający w jury architekci i projektanci będą także zwracać uwagę na dobre przygotowanie zgłoszenia. – Wysoka jakość estetyczna prezentacji, wizualizacje zgodne z trendami wnętrzarskimi oraz krótkie i rzeczowe opisy wpływają na odbiór całego projektu. Oczywiście nie są ważniejsze od pomysłu, jednak umiejętność zwięzłego i konkretnego przedstawienia idei jest istotna – mówi Katarzyna Borkowska ze studia Kabo & Pydo.

Zgłoszenia do konkursu można przesyłać do 30. września 2020 roku. Organizatorem Linoleum od nowa jest Forbo Flooring Polska. Konkurs wspiera firma Laminart – importer i generalny przedstawiciel uznanych światowych producentów materiałów do produkcji mebli oraz zabudowy wnętrz.

Patronat medialny: Elle Decoration, Dobre Wnętrze, Czas na Wnętrze, Design alive, Architektura, Foorni.pl, Archinea.pl, designteka.pl, MAGAZIF, Archimania.pl, Point od design, Homebook.pl, Domni.pl, Wnętrzadomów.pl, urządzamy.pl

Więcej informacji o konkursie: www.forbo-flooring.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OKK! PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Rozwiązania elewacyjne dla wymagających Biuro prasowe
2024-07-11 | 14:00

Rozwiązania elewacyjne dla wymagających

Malowanie fasady to nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny proces. Trudno więc dziwić się, że przeprowadzany jest zwykle raz na kilkanaście lat. Aby zachować estetyczną fasadę na
Dom Rozmowa z architektkami Magdaleną Federowicz-Boule i Anną Federowicz
2024-07-11 | 11:00

Rozmowa z architektkami Magdaleną Federowicz-Boule i Anną Federowicz

Zdarzają się w świecie architektury – zarówno polskiej, jak i zagranicznej – zgrane duety. Czasami są to partnerzy życiowi, czasami pary rodzic-dziecko. Nie przychodzi mi
Dom Domoteka zaprasza na premierę raportu SALONE DEL MOBILE
2024-07-10 | 16:20

Domoteka zaprasza na premierę raportu SALONE DEL MOBILE

Lipiec to miesiąc zagranicznych eskapad i odkrywania uroków różnych zakątków świata. Tych wszystkich, którzy kochają Włochy i właśnie ten kraj

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Prawo

Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność

Kilkaset milionów zdjęć codziennie jest publikowanych w internecie, wśród nich wiele z udziałem dzieci. Zdjęcia i wideo zamieszczają zarówno rodzice, jak i placówki oświatowe, do których dzieci uczęszczają. Materiały te, bez względu na to, z jaką intencją są publikowane, mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do ataku hejterskiego na dzieci, kradzieży ich cyfrowej tożsamości, a nawet zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Podkreślają to eksperci UODO i Fundacji Orange w poradniku skierowanym do osób pracujących w placówkach i organizacjach działających na rzecz dzieci.

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.