Lisia Apartamenty – ruszyła sprzedaż nowej inwestycji na mapie Zielonej Góry
Deweloper EBF Development wprowadził na rynek nowy projekt. Lisia Apartamenty to nowoczesne osiedle, w ramach którego powstanie trzyklatkowy budynek. Ulica Lisia zyska łącznie 233 mieszkania, komórki lokatorskie oraz podziemną halę garażową z otwartymi i zamkniętymi miejscami postojowymi. Inwestycja zakończy się w listopadzie 2022 roku.
Najnowsza propozycja EBF Development, Lisia Apartamenty, zakłada budowę siedmiokondygnacyjnego budynku, w którym łącznie zaaranżowano 233 mieszkania. Każda z trzech klatek schodowych zostanie wyposażona w cichobieżną windę. Dostępne są kawalerki, jak i mieszkania dwu-, trzy- i czteropokojowe z aneksem kuchennym. Wolne powierzchnie wahają się od 44 do 76 mkw. Układ mieszkań pozwala na aranżację lokali według własnego uznania i potrzeb. Ceny rozpoczynają się od 4 900 zł/mkw w przypadku części kawalerek, natomiast 5 400 zł/mkw to koszt pozostałych metraży. Co istotne, istnieje możliwość zakupu komórki lokatorskiej. Developer zadbał również o przestrzeń dla czterokołowych pojazdów. Na terenie inwestycji powstaną podziemne hale garażowe z otwartymi i zamkniętymi miejscami postojowymi. – Zadbaliśmy również o estetykę budynku. Architektura i kolorystyka, wzorem innych prowadzonych przez nas projektów, doskonale współgra z otoczeniem i nawiązuje do lokalizacji – mówi Izabela Woźnica-Letka, kierownik działu sprzedaży nieruchomości EBF Development. Zgodnie z przyjętym harmonogramem inwestycja zostanie przekazana w ręce mieszkańców w listopadzie 2022 roku.
Wraz ze startem sprzedaży ruszyła budowa Lisiej Apartamenty. Przygotowano już teren pod inwestycję i częściowo wylano fundamenty. Każda klatka schodowa znajduje się na innym stopniu zaawansowania. – W klatce schodowej oznaczonej numerem 12 wykonano wykop pod fundamenty, w kolejnej, oznaczonej numerem 14 – zostały wylane fundamenty, zaś w trzeciej o numerze 16 wylewane są obecnie podciągi piwnicy – zaznacza Izabela Woźnica-Letka.
Inwestycja Lisia Apartamenty powstaje przy ulicy Lisiej. Położona jest w dogodnej lokalizacji. Niedaleko stąd do centrum. W pobliżu znajduje się szkoła, duży market budowlany oraz liczne punkty usługowo-handlowe. Takie usytuowanie projektu stanowi ciekawą propozycję zarówno dla osób poszukujących własnych czterech kątów, jak i traktujących zakup nowego lokum, jako inwestycję.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.