Mniej znaczy więcej – dom dla rodziny z dziećmi
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Umiejscowiony na lekkim wzniesieniu, otoczony przez łąki i las dom został zaprojektowany w myśl zasady „mniej znaczy więcej”. Wnętrza, na pierwszy rzut oka proste i chłodne, są pełne oryginalnych rozwiązań i przemyślanych detali. Rolę dekoracji odgrywa krajobraz za oknami, a także doskonale dopasowane elementy wyposażenia, takie jak oświetlenie czy grzejniki. Przed kilku laty realizacja ta zwyciężyła w 10. edycji konkursu Vasco Integracja.
Projekt autorstwa Małgorzaty Kurowskiej i Roberta Jankowskiego ze studia architektury Momo łączy wygodny dla rodziny z dziećmi układ funkcjonalny z czystymi, otwartymi przestrzeniami, zaaranżowanymi w stylu minimalistycznym i bez zbędnych dekoracji. Na parterze, klasycznie, znajduje się cześć dzienna, wspólna przestrzeń wszystkich domowników – salon połączony z otwartą kuchnią i jadalnią, jest także łazienka. Z kolei na piętrze są umiejscowione m.in. sypialnie – master bedroom właścicieli z prywatną łazienką oraz pokoje dzieci i oddzielna łazienka.
W aranżacji prawie nie ma kolorów wychodzących poza skalę od bieli do czerni. To celowy zabieg – ograniczona gama barw powoduje, że we wnętrzach panują niczym niezakłócony ład i harmonia. Zastosowane materiały i wyposażenie sprawiają, że całość jest minimalistyczna, wręcz ascetyczna. Bazą jest biel – w tym kolorze jest podłoga z betonu dekoracyjnego na parterze, ściany, meble i zabudowy, lampy i grzejniki. Jako ozdoba wnętrz sprawdza się krajobraz za oknami – dzięki dużym przeszkleniom niemal „wchodzi” do środka domu, pełni funkcję obrazów zmieniających się wraz z porami roku. Dużą rolę w kompozycji odgrywają schody wspornikowe wykończone gresem laminowanym w kolorze ciemnego grafitu. Taki sam materiał pojawia się w łazience na piętrze, ścianach sypialni gospodarzy oraz w pracowni na antresoli. Na obu poziomach domu sufit celowo pozostał niewykończony, podobnie jak słup konstrukcyjny nieopodal schodów – surowy beton ciekawie kontrastuje z gładkimi, polerowanymi powierzchniami podłogi czy frontów mebli, a na piętrze – z dębową podłogą. Uwagę przyciągają także drzwi wewnętrzne o nietypowych wysokościach, wykonane w systemie bezopaskowym, z ukrytymi ościeżnicami, zlicowane ze ścianami. Jedynymi dekoracjami w tych surowych, minimalistycznych wnętrzach są lampy o rzeźbiarskich formach oraz grzejniki marki Vasco. Projektanci postawili przede wszystkim na modele płytowe, Niva i Flatline, o gładkich powierzchniach, które zostały użyte m.in. w korytarzu i sypialniach. W łazience na piętrze oraz w gabinecie wybrali różne wersje modelu Arche, skonstruowanego z połączonych bezspoinowo rurek o prostokątnym przekroju.
Otwarta część dzienna łączy funkcję salonu, jadalni i kuchni. W strefie wypoczynkowej, obok kominka stanął wygodny, tapicerowany skórą narożnik. W strefie jadalnianej uwagę zwraca stół z drewnianym blatem – na tyle duży, że spokojnie zasiądzie przy nim dziesięć osób. Obok znajduje się kuchnia z wygodną wyspą. Wszelkie sprzęty zostały ukryte w zabudowie meblowej, która zapewnia także mnóstwo miejsca do przechowywania, dzięki czemu minimalistyczna aranżacja nie jest zakłócona obecnością niezbędnych kuchennych akcesoriów. Wszystko jest pod ręką, ale schowane. Nawet okap nad płytą jest niemal niewidoczny – w razie potrzeby wysuwa się z sufitu.
Jeden z bardziej dekoracyjnych elementów znajduje się w gabinecie. To mozaika o bogatym wzorze, ale konsekwentnie utrzymana w czerni i bieli – nietypowo ułożona na suficie pomieszczenia.
Na piętrze swoje sypialnie i łazienki mają właściciele domu oraz ich dzieci. Mimo że i tu panuje styl minimalistyczny, pełen gładkich płaszczyzn i geometrycznych form, aranżacja jest cieplejsza i bardziej przytulna w odbiorze – to dzięki drewnianej, dębowej podłodze. Sypialnia gospodarzy to miejsce przeznaczone do stuprocentowego relaksu. Jest połączona z otwartą łazienką, a w zasadzie pokojem kąpielowym. Rolę dekoracji w tej przestrzeni odgrywa grzejnik Vasco Niva, wyglądający niczym nowoczesna rzeźba. Nie do przecenienia także widok z okien – na majaczącą w oddali panoramę miasta oraz na drzewa, tuż za dużym narożnym oknem nad wanną.
Aranżacja całej przestrzeni jest harmonijna i minimalistyczna, pozbawiona zbędnych elementów. Dzięki obecności rodziny, codziennego gwaru, rozmów i śmiechu domowników, przestrzeń ożywa i staje się domem – rodzinnym, ciepłym, jedynym w swoim rodzaju.
Autor zdjęć: Bartłomiej Senkowski, Bartosz Kardaś
Więcej informacji na stronie: http://www.vascoart.pl/konkurs/
Profil Instagram: https://www.instagram.com/vascoart.pl/

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje

Jak wybrać idealną szklarnię ogrodową? Poradnik dla początkujących
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany
Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Moda
Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.