Modernizm w nowej odsłonie. Kolekcja Cadence od Grupy Tubądzin
Przestrzeń w harmonii
Kolekcja Cadence to hołd dla prostoty, w której forma spotyka się z funkcją. Płytki w formacie 90x33 cm są idealne do tworzenia przestronnych aranżacji, łącząc nowoczesny minimalizm z ponadczasowym pięknem. Ich delikatna faktura oraz stonowane kolory świetnie współgrają z naturalnym światłem, co pozwala na stworzenie wnętrz o spokojnym i wyważonym charakterze. Taka przestrzeń sprzyja odpoczynkowi, jednocześnie podkreślając indywidualny styl właściciela.
Współczesna interpretacja modernizmu
Modernizm nigdy nie był tylko o estetyce – to przede wszystkim filozofia projektowania, która stawia na potrzeby człowieka. Kolekcja Cadence doskonale wpisuje się w te założenia, oferując płytki, które są zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne. To materiały, które świetnie sprawdzą się zarówno w nowoczesnych łazienkach, jak i stylowych kuchniach czy salonach. Subtelne wzory i neutralna paleta barw sprawiają, że płytki te pasują do różnych stylów wnętrzarskich, od minimalistycznych, przez skandynawskie, po bardziej klasyczne aranżacje.
Uniwersalność i trwałość
Płytki Cadence to nie tylko design, ale także jakość wykonania. Produkty Grupy Tubądzin słyną z trwałości i precyzji wykończenia, co sprawia, że są one doskonałym wyborem na lata. Ich uniwersalność pozwala na zastosowanie zarówno w prywatnych mieszkaniach, jak i w przestrzeniach publicznych, takich jak biura czy hotele. Kolekcja Cadence daje możliwość stworzenia harmonijnych i funkcjonalnych wnętrz, które będą cieszyć oko przez długi czas.
Kolekcja Cadence od Grupy Tubądzin to wyjątkowa propozycja dla osób ceniących sobie nowoczesne wzornictwo, funkcjonalność i trwałość. To hołd dla modernizmu w jego najlepszym wydaniu, który pozwala tworzyć wnętrza piękne i ponadczasowe.
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania
Były zapaśnik podkreśla, że udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” nie był dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem, ponieważ wiele z konkurencji przypominało mu codzienne treningi. Mimo to Damian Janikowski nie czuł się pewnie, gdyż rywalizował z utalentowanymi sportowcami, takimi jak Adam Kszczot czy Jakub Rzeźniczak. Zauważył też, że Radosław Majdan, a prywatnie jego sąsiad, nie był groźnym przeciwnikiem, ale raczej świetnym towarzyszem wyprawy.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Teatr
Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.