Nowość! Solidna dawka designu - kolekcja Pill od Cleoni
Wybierając odpowiednie oświetlenie jesteśmy w stanie podkreślić walory pomieszczenia lub całkowicie zmienić jego wygląd. Współczesne oprawy, za sprawą ciekawych form i wzornictwa, często same w sobie stanowią ozdobę wnętrza. Tak też jest w przypadku nowych lamp Cleoni z kolekcji Pill, które doceni każdy miłośnik dobrego designu.
Pill to kolejna, po Rim, seria opraw oświetleniowych, stworzona dla marki Cleoni przez Natalię Wieteska – projektantkę, która mimo młodego wieku ma już na swoim koncie jedną z najbardziej prestiżowych nagród świata designu – Red Dot Award. Obie kolekcje zadebiutowały podczas październikowych targów Warsaw Home & Contract, gdzie spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem.
Seria Pill składa się z dwóch opraw oświetleniowych: wiszącej oraz ściennej. Oba modele cechują się harmonijnym kształtem i zgrabnymi proporcjami, dzięki czemu doskonale pasują zarówno do małych, jak i dużych pomieszczeń. Nowoczesny, a jednocześnie ponadczasowy design lamp czyni z nich doskonałe dopełnienie wnętrz w stylu loftowym, modern, jak i tych klasycznych.
Wisząca lampa Pill, to symetryczne połączenie dwóch "tabletek" (pill – ang. tabletka). Dolna to podświetlony, szklany klosz, w którym umieszczono moduł LED. Górną zaś stanowi kontrastujący metal w kolorze głębokiej czerni. Przewód i podsufitka, z którymi się łączy, zostały wykonane w tym samym odcieniu. Lampa ma ponadczasowy wygląd i daje też dużo światła, dlatego doskonale sprawdzi się nad stołem, wyspą kuchenną czy barem. Oprawa ścienna ma z kolei typowo graficzny charakter – przy użyciu kilku sztuk, można tworzyć z niej ciekawe kompozycje, jednocześnie dodając do wnętrza subtelne, nastrojowe światło. Lampa może zostać zawieszona w pionie lub poziomie, z metalową rurką po prawej bądź lewej stronie, w zależności od indywidualnych preferencji kupującego. Biegnący przez nią kabel, jest ciekawym estetycznie i celowo wyeksponowanym elementem projektu. Oba modele lamp posiadają stylowe i bardzo modne matowe wykończenie w kolorze czarnym.
Kolekcja Pill
Lampa wisząca - ok. 965 zł (brutto)
Lampa ścienna - ok. 550 zł (brutto
Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
Soudal wspiera edukację młodych architektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.