Komunikaty PR

Praktycznie i pięknie. Dekorowanie wnętrz na Boże Narodzenie

2020-12-23  |  10:00
Biuro prasowe

Jak przystroić dom na święta Bożego Narodzenia? To pytanie wraca co roku jak bumerang, a mnogość inspiracji z Internetu i telewizji wcale nie ułatwia wyboru. Odpowiedzią na świąteczny zawrót głowy jest… praktyczne podejście. Dzięki niemu oszczędzimy czas, nerwy i pieniądze. W jaki sposób stworzyć piękne dekoracje, zachowując przy tym zdrowy rozsądek – już podpowiadamy!

Na początek należy podkreślić, że nie chodzi o to, by wydawać fortunę na nowe dekoracje, tylko dlatego, że zachwyciła nas sklepowa wystawa czy wystrój wnętrza u ulubionej influencerki. – Nawet, jeśli nasz budżet jest nieograniczony, warto wykorzystać to, co już mamy. Przynajmniej częściowo. Inaczej prędzej niż później skończymy z półkami i schowkami pełnymi niewykorzystywanych przedmiotów. I, co równie kłopotliwe, chaosem w głowie, zwłaszcza, jeśli to, co podpatrzyliśmy w innym miejscu niekoniecznie pasuje do naszych wnętrz – przestrzega ekspertka związana z marką KiK.

Przygotowania

W kwestii sezonowego przystrajania domu czy mieszkania niezmiennie warto stosować podejście praktyczne i metodyczne. Świetnie sprawdza się trzymanie trzech prostych zasad:

1. Sprzątanie – uporządkowanie przestrzeni, którą zamierzamy udekorować, powinno być pierwszym etapem. Uprzątnięcie ubrań z krzesła, które może okazać się świetnym stojakiem dla naszej małej choinki albo figurki, pozbieranie kosmetyków i gumek do włosów z komody czy parapetu, a nawet pościelenie łóżka od razu „rozjaśnia sytuację”. Dzięki temu natychmiast widzimy, gdzie jest miejsce na ozdoby i na ile możemy sobie pozwolić.

2. Remanent – po sprzątaniu wyciągnijmy z pawlaczy, piwnicy lub strychu wszystkie ozdoby, które już mamy i przejrzyjmy je. Coś się zniszczyło? Jeśli nie da się tego naprawić, wyrzućmy od razu. Coś się znudziło? Włóżmy z powrotem do pudełka albo podarujmy komuś. Resztę podzielmy na dekoracje, które na pewno chcemy wykorzystać i te, które mogą się przydać.

3. Szukanie inspiracji – wiedząc, jakie mamy możliwości, możemy zabrać się do przeczesywania Internetu w poszukiwaniu pomysłów na świąteczne aranżacje domu. Dzięki temu unikniemy rozczarowań (że coś się u nas nie zmieści albo nie sprawdzi), ale też otworzymy się na nowe możliwości. Może się np. okazać, że zielone bombki, które „giną” w zieleni choinki i niechętnie ją nimi przystrajamy, będą doskonałym dopełnieniem dla dekoracji stołu lub komody utrzymanej w złotym kolorze.

Tak przygotowani możemy ruszyć na ewentualne zakupy. Jeśli nie chcemy lub nie mamy czasu na zagłębianie się w morze internetowych inspiracji albo ich mnogość wcale nie sprawiła, że mamy jasną wizję świątecznego wystroju, i na to jest sposób. – Tak naprawdę wystarczy odpowiedzieć sobie na dwa pytania: czy wolimy bardziej klasyczne, czy nowoczesne dekoracje oraz jaki kolor ma w nich dominować – mówi dekoratorka wnętrz KiK.

Klasycznie

Klasyka to oczywiście czerwień, zieleń i złoto oraz tradycyjne motywy: mikołajki, gwiazdki, bałwanki, renifery, kokardki, sanie czy wieńce. – Znakomicie pasują do wnętrz, w których dominują ciepłe kolory, drewno, cegła i inne naturalne materiały. Z pewnością najbardziej przypadną też do gustu dzieciom – podpowiada stylistka wnętrz związana z marką KiK.

Nowocześnie

Jeśli jednak klasyka nam się znudziła albo chcemy podkreślić nowoczesność naszego domu czy mieszkania, idealnym rozwiązaniem może się okazać postawienie na mniej standardowy wybór. – Pastelowy róż w towarzystwie srebra lub granatowe świąteczne dodatki to nieoczywisty, ale bardzo modny trend. Świetnie wkomponuje się we wnętrza, w których dominuje biel, szarości, kamień i metalowe powierzchnie czy dodatki – wylicza ekspertka KiK.

Must have

Niezależnie od tego, czy sięgniemy po klasykę, czy postawimy na nowoczesność, jest coś, czego w bożonarodzeniowych dekoracjach po prostu nie może zabraknąć.

– Musi błyszczeć! Złote i srebrne bombki czy figurki lub tace i inne dekoracyjne elementy najpiękniej prezentują się wtedy, gdy towarzyszy im światło – czy to w postaci sznurów lampek, czy też zapalonych świec lub lampionów. Natychmiast dodają ciepła, przytulności i wprowadzają przyjemną, wręcz błogą, świąteczną atmosferę. Lampki, zwłaszcza te na baterie, można wykorzystać właściwie w nieograniczony sposób – przystroić nimi karnisz, wpleść pomiędzy figurki na komodzie czy stroik na stole albo zamknąć w szklanym wazonie. Świece, ze względów bezpieczeństwa, powinny być oczywiście umieszczone na stabilnych powierzchniach, z dala od łatwopalnych materiałów. Jeśli chcemy je postawić np. na podłodze czy w towarzystwie ozdób innych niż ze szkła czy metalu, najlepiej umieścić je w nastrojowych latarenkach i lampionach – podpowiada stylistka związana z KiK.

Takie praktyczne podejście do dekorowania wnętrz na święta nie tylko ułatwi ten proces, ale z pewnością też go uprzyjemni. Same dekoracje zaś umilą oczekiwanie na Boże Narodzenie i wprowadzą odpowiedni nastrój. A ten jest najważniejszy, by życzenia wesołych, ciepłych i szczęśliwych świąt mogły się spełnić!

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Purmo – Konsumencki Lider Jakości 2024 Biuro prasowe
2024-07-09 | 11:00

Purmo – Konsumencki Lider Jakości 2024

Firma Purmo znalazła się wśród laureatów w ogólnopolskim badaniu konsumenckim zdobywając Konsumencki Lider Jakości 2024 w kategorii „Grzejniki”. Badanie
Dom Niemal 50 lat nowej definicji czystości dzięki toaletom myjącym Geberit
2024-07-08 | 16:25

Niemal 50 lat nowej definicji czystości dzięki toaletom myjącym Geberit

Choć Europa wciąż zdominowana jest przez lata używania mało ekologicznego papieru toaletowego, z pomocą przychodzą zrywające z tradycją toalety myjące. Kiedy Geberit wprowadził na rynek
Dom „ArtFormy” – weź udział w konkursie na projekt mebli!
2024-07-08 | 10:50

„ArtFormy” – weź udział w konkursie na projekt mebli!

W przyszłym roku będziemy obchodzili 100. rocznicę słynnej Międzynarodowej Wystawy Sztuk Dekoracyjnych i Nowoczesnego Przemysłu. By uczcić to wydarzenie, Studio Prostych Form postanowiło

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.

Handel

W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów

Już blisko 80 proc. polskich konsumentów deklaruje kupowanie żywności ekologicznej – wynika z badania przeprowadzonego dla Polskiej Izby Żywności Ekologicznej przez Stowarzyszenie Delta Partner. Ten odsetek sukcesywnie rośnie, podobnie jak wartość rynku ekologicznej żywności, która według szacunków NIQ wynosi już ok. 2 mld zł, stanowiąc prawie 1 proc. wartości całego rynku spożywczego. Dalsze wzrosty utrudnia jednak fakt, że wielu konsumentów wciąż ma problem z rozpoznaniem produktów bio na sklepowych półkach. Według badań tylko co czwarty klient potrafi prawidłowo rozpoznać w sklepie symbol euroliścia, który gwarantuje, że produkt powstał zgodnie z restrykcyjnymi unijnymi wymogami rolnictwa ekologicznego.

Podróże

Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych

Wokół wakacji nad polskim morzem przez lata narosło wiele stereotypów. Prezenterka zapewnia jednak, że ją samą nie zniechęcają ani stwierdzenia, że „jest za drogo”, ani że „zazwyczaj jest zła pogoda”. I choć turyści chociażby ze względu na „paragony grozy” coraz częściej omijają łukiem Morze Bałtyckie, to ona jest konsekwentna w swoich wyborach. Każdego roku stawia właśnie na Bałtyk i przekonuje, że nadmorskie miejscowości są bardziej urokliwe niż zagraniczne kurorty, a polskie piaszczyste plaże nie mają sobie równych.