Profesjonalne projektowanie z HSE5 mobile od Uponor
HSE5 mobile to bezpłatne i intuicyjne w obsłudze narzędzie, które usprawnia wykonywanie obliczeń i przygotowywanie zestawień produktowych podczas projektowania instalacji ogrzewania podłogowego Uponor. Wykorzystanie zaawansowanego algorytmu z HSE5 desktop umożliwia przeprowadzanie wstępnych obliczeń, potrzebnych podczas współpracy z wykonawcami, hurtowniami oraz inwestorami.
Program HSE5 mobile udostępniony w wersji bezpłatnej przez fińskiego producenta instalacji wodnych i systemów ogrzewania oraz chłodzenia płaszczyznowego, a także automatyki sterującej to możliwość opracowywania profesjonalnych projektów w prosty i szybki sposób. Intuicyjny interfejs oraz łatwa obsługa aplikacji umożliwiają kompleksowe przygotowywanie wstępnych obliczeń ogrzewania podłogowego.
– Filozofią naszej firmy jest przede wszystkim tworzenie komfortowych rozwiązań dla naszych klientów, dlatego w Uponor stawiamy szczególny nacisk na nowoczesne i inteligentne narzędzia, usprawniające codzienną pracę. Jednym z nich jest właśnie program HSE5 mobile, który znacznie optymalizuje działania niezbędne przy projektowaniu instalacji ogrzewania płaszczyznowego na etapie wyceny. Dzięki niemu możemy zapisywać plany, projekty graficzne pomieszczeń i rozdzielaczy, a także jest on w pełni kompatybilny z programem dedykowanym urządzeniom stacjonarnym – HSE5 desktop. W ten sposób przesyłanie danych pomiędzy urządzeniami jest jeszcze szybsze i łatwiejsze – wyjaśnia Piotr Serafin, ekspert techniczny z firmy Uponor.
HSE5 mobile umożliwia nie tylko projektowanie, ale także wskazuje ewentualnie pojawiające się błędy diagnostyczne, jak m.in. przegrzanie czy niedogrzanie. Obliczenia charakteryzują się dużą precyzją i mogą być wykorzystywane podczas rozmów negocjacyjnych oraz przy wstępnym wyliczaniu kosztów inwestycyjnych. Program HSE5 mobile można pobierać na smartfony oraz tablety.
Więcej o programie: http://bit.ly/HSE5mobile
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.