Włoskie Dolce Vita na polskim stole
Home Sweet Home PR
Łowicka 51 lok. 207
02-353 Warszawa
ola|hshpr.pl| |ola|hshpr.pl
880 320 909
hshpr.pl
Aż trudno w to uwierzyć, ale wszystko zaczęło się w 1912 roku w malowniczym włoskim regionie Marche. To tutaj, wśród wspaniałych winnic i oliwnych gajów rozpoczęła się prawdziwa rewolucja w naczyniach i akcesoriach z plexiglasu. Ale zanim do tego doszło przedsiębiorca Enriko Guzzini dawał upust swoim fantazjom produkując przedmioty z… rogu wołu. W małym warsztacie powstawały głównie akcesoria dla palaczy – fajki, lufki na cygaretki, popielnice… Włoskim dżentelmenom brakowało jednak czegoś bardziej praktycznego i ekskluzywnego zarazem. Perino (syn Enriko) – wpadł więc na pomysł produkcji łyżek do butów. A skoro łyżki, to dlaczego nie pójść dalej i nie wymyślić czegoś dla pań domu? Sztućcami do nakładania sałaty Guzzini podbili serca domowych gospodyń, które odtąd nakładały pięknie uformowanymi łyżką i widelcem tonący w pachnących pomidorach i parmezanie pasta fresca.
A żeby było poręcznie i wygodnie sztućce powinny być lekkie i estetycznie się prezentować. I tak w 1938 roku, kolejne już pokolenie Guzzini, wprowadziło do produkcji plexiglas czyli szkło akrylowe. Robione z niego naczynia były przezroczyste, nietłukące, a jak się znacznie później okazało, mogły być poddawane recyclingowi. Wraz z pojawieniem się technologii odlewania akrylu firma rozpoczęła współpracę z najlepszymi projektantami. To właśnie dla Guzzini słynny Luigi Massoni zaprojektował w latach 60. genialny bufet na trzech kółkach z okrągłymi blatami, a kilka lat później lampkę-grzybek „Brumbury”. Największą popularność włoskiej firmie zapewniły jednak naczynia, które zachwycały kolorami, a dzięki nowym technologiom, wyglądały jak ze szkła. Prezentowały się bardzo elegancko i wykwintnie, konkurując na stole z prawdziwym szkłem czy szlachetną porcelaną.
I tak jest do dziś. Po ponad stu latach od powstania, włoska marka wypuszcza na stoły nową, wspaniałą kolekcję, którą nie bez powodu tytułuje „Dolce Vita”. Uczmy się więc od Włochów czerpać radość z życia! Lato sprzyja takim postanowieniom. Zaproś rodzinę, przyjaciół, nakryj pięknie stół w ogrodzie, i ucztujcie do białego rana. Co powinno się na nim znaleźć?
W nowej serii „Dolce Vita” jest wszystko czego potrzebujesz. Dzbanek na wodę lub orzeźwiającą lemoniadę – zamykany, z przykrywką, żeby cierpki zapach cytryn i limonek nie wabił owadów. Do niego set czterech wysokich szklanek i taca, na której warto postawić zestaw. Oczywiście wszystkie produkty możesz nabyć osobno. Sałaty, owoce, lody i sorbety podasz w pięknych dużych misach lub mniejszych miseczkach i salaterkach. Do wybory masz trzy rozmiary (śr. 20, 25 i 30 cm). Prezentują się naprawdę okazale – są masywne, o grubych rantach, wyglądają jak szklane i dużo osób się na to „nabiera”. Bo szkło, choć szlachetniejsze, ma jednak swoje wady – jest ciężkie, łatwo je zarysować i stłuc, a sztuczne, pochodzące z recyclingu tworzywo, wydaje się wieczne. Nie ucierpi nawet podczas mycia w zmywarce. Do mis na sałaty dobierz koniecznie sztućce do serwowania. No i pora na słodkości. Ciasta, torty, kruche ciasteczka podaj na paterach. Do wyboru dwa rodzaje – na wysokiej nóżce lub klasyczna taca, obie nakrywane przezroczystą kopułą chroniącą łakocie przed nieproszonymi gośćmi. Owoce najlepiej rozłożyć w misach typu koszyk, a słone przekąski, np. orzeszki, w kwadratowych miseczkach.
Seria „Dolce Vita” to nie tylko naczynia na niezobowiązujące przyjęcie na luzie. Z powodzeniem sprawdzą się też na uroczystym obiedzie – możesz śmiało postawić je obok porcelanowej zastawy, z pewnością dodadzą jej szyku, a nakryciu nowoczesności. Maja piękne, świetliste kolory inspirowane kamieniami szlachetnymi (turkusowy błękit, szmaragdowa zieleń, ametystowy fiolet i bursztynowy żółcień). Namawiamy do łączenia kolorów – taki barwny miks na stole sprawi, że nakrycie będzie ciekawsze, a przyjęcie weselsze! A więc „La Dolce Vita”!

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
Trwa 78. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, a plejada gwiazd z całego świata obiera kierunek Lazurowe Wybrzeże. Doda, która trzykrotnie uczestniczyła w tym wydarzeniu, przyznaje, że niektóre zasady obowiązujące na gali i na czerwonym dywanie były dla niej wręcz nie do zaakceptowania. Dorota Rabczewska podkreśla, że tym razem nie wybiera się do Cannes. Nie planuje też współpracy z branżą filmową.
Muzyka
Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat

Lider zespołu Feel przyznaje, że 2025 rok jest szczególnym w ich karierze, świętują bowiem 20-lecie istnienia. Muzyk nie kryje wzruszenia i jest dumny z tego, że udało im się przetrwać w branży przez tyle lat i odnieść duży sukces. Swój jubileusz grupa będzie świętować w piątek, 23 maja podczas Sopot Hit Festival. Z tej okazji nie zabraknie niespodzianek. Na scenie pojawi się chociażby Zespół Pieśni i Tańca Śląsk.
Problemy społeczne
60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego

Posiadanie własnego mieszkania jest aspiracją większości młodych Polaków – wskazują dane badaczy z SGH. Jednak ze względów finansowych jest ono dostępne dla części z nich, a na dodatek wiąże się ze zobowiązaniem na kilkadziesiąt lat. W luce czynszowej, czyli w sytuacji, gdy kogoś nie stać na zakup własnego M, ale jest zbyt bogaty na mieszkanie komunalne, jest ok. 35 proc. społeczeństwa. I to dla tej grupy potrzebna jest oferta państwa. Budownictwo społeczne mogłoby być alternatywą, ale nie odpowiada na potrzebę posiadania nieruchomości na własność.