Zdrowa i oszczędna kuchnia w stylu wolnym
Rumour PR
Sueska 12
02-761 Warszawa
krzysztof.malcher|rumour.pl| |krzysztof.malcher|rumour.pl
791 791 838
www.rumour.pl
Idea wolnego gotowania oraz korzystania z urządzeń zwanych wolnowarami dopiero zdobywa w Polsce popularność. Tymczasem w krajach zachodnich są to bardzo popularne urządzenia AGD w domu. Ich główną zaletą jest oszczędność cennego czasu oraz energii elektrycznej. Co ważne, potrawy przygotowane metodą slow cookingu zachowują większą ilość składników odżywczych niż w przypadku tradycyjnego gotowania.
American dream
Ojczyzną slow cookingu bez wątpienia są Stany Zjednoczone. To właśnie tam powstał pierwszy wolnowar. Crock-Pot zadebiutował w amerykańskich kuchniach dokładnie w 1971roku. Wynalazek ten ma jednak nieco dłuższą historię. Jego “ojcem” jest Irving Naxon, który już w 1936 roku złożył wniosek o patent na innowacyjne urządzenie do podgrzewania żywności.
Było to urządzenie zintegrowane z naczyniem do gotowania (garnkiem), które umieszczone było wewnątrz specjalnie skonstruowanej obudowy. Dodatkowo w niej znajdował się element grzejny, który odpowiedzialny był za równomierne rozprowadzenie ciepła w garnku. Naxon swoją inspirację przypisuje babci, która pochodziła z Litwy, gdzie pracując w wiejskiej piekarni gotowała gulasz na bazie fasoli. Czulent, bo o nim mowa, to tradycyjna potrawa kuchni żydowskiej, która gotowana była bardzo wolno, przez wiele godzin. Danie związane jest z szabatem i dniem odpoczynku, podczas którego Żydzi nie powinni wykonywać żadnej pracy. Sam gulasz ma być podgrzewany przed zachodem słońca w piątek wieczorem, kiedy zaczyna się szabat i gotowany aż do końca sobotniego nabożeństwa.
Finalnie po 4 latach od wniosku Naxon uzyskał patent na swoje urządzenie. Na początku lat 70. XX wieku zdecydował się sprzedać swój projekt większej spółce, która wprowadziła na rynek urządzenie pod nazwą Crock-Pot. Wolnowar sprzedał się w milionach egzemplarzy i cieszył się popularnością dorównującą jedynie garnkowi do fondue. Crock-Pot tym samym zdefiniował pewien rodzaj kulinarnego „szyku” na kolejne dziesięciolecia.
Dziś marka Crock-Pot kojarzona jest wolnowarami, podobnie jak Levi’s z jeansami, iRobot z autonomicznymi odkurzaczami czy Kleenex z chusteczkami. Stała się symbolem oszczędności czasu i pieniędzy, szczególnie dla kobiet pracujących zawodowo, które chciały gotować. Badanie przeprowadzone na początku XXI wieku wykazało, że 80% amerykańskich gospodarstw posiada na wyposażeniu kuchni, co najmniej jeden wolnowar.
Zdrowo, smacznie, oszczędnie, ale wolno
Przez dziesięciolecia moda na slow cooking przeniosła się również na inne kraje. Wolne gotowanie od wielu lat stanowi podstawę kulinarną wielu kultur. Swoją popularność zyskało za sprawą wspomnianych już wolnowarów. Dzięki nim produkty poddawane są długotrwałej obróbce termicznej w niskiej relatywnie temperaturze. W efekcie jedzenie, zwłaszcza mięsa czy warzywa, zachowują większość swoich wartości odżywczych. W gotowanym wolno mięsie pozostaje więcej potasu, żelaza, wapnia oraz magnezu. Dodatkowo kawałki wieprzowiny i wołowiny stają się bardziej delikatne i soczyste, gdyż kolagen w nich zawarty przybiera galaretowatą konsystencję.
Same dania powstają przy minimalnym wysiłku z naszej strony. To również jedna z licznych zalet wolnowaru. Proces gotowania polega na umieszczeniu uprzednio przygotowanych składników w misie oraz ustawieniu odpowiedniego czasu i programu. Resztę pracy wykona urządzenie, bez konieczności jakiejkolwiek naszej ingerencji. Z uwagi na fakt, że gotowanie w technologii slow cookingu zakłada poddawanie składników długotrwałej obróbce termicznej w temperaturze nieprzekraczającej 100⁰C nie musimy się martwić, że danie wykipi lub ulegnie przypaleniu.
Te bardziej zaawansowane wolnowary wyposażone są w funkcję utrzymania ciepła po zakończonym cyklu pracy. Oznacza to, że urządzenie możemy włączyć na noc lub rano przed pójściem do pracy, a następnie po powrocie do domu cieszyć się ciepłym posiłkiem, bez konieczności jego ponownego podgrzewania. Kluczową tutaj sprawą jest niskie zapotrzebowanie na energię elektryczną. Urządzenie renomowanych producentów zużywają od 75 do 210 watów w zależności od wybranego poziomu grzania. Oznacza to, że nawet całodzienne gotowanie to niewielki wydatek.
Oprócz zużycia energii przez wolnowar, warto więcej uwagi poświęcić na to, z czego wykonane zostały jego poszczególne elementy. Wspomniany Crock-Pot w procesie produkcji swoich urządzeń wykorzystuje m.in. opatentowaną technologię DuraCeramic. Wolnowary pokrywane są powłoką ceramiczną wolną od zawartych w teflonie kontrowersyjnych substancji PTFE oraz PFOA. W odróżnieniu od innych powłok ceramicznych, DuraCeramic charakteryzuje się niespotykaną odpornością na zarysowania oraz ścieranie. Ta specjalna powłoka ceramiczna przekazuje ciepło szybciej i wydajniej niż zwykłe powłoki zapobiegające przywieraniu, dzięki czemu pyszne domowe dania można przygotować szybciej.
Festiwal wolnego gotowania
Marka Crock-Pot dostępna jest również w Polsce, gdzie wspólnie ze swoim ambasadorem Janem Kuroniem, propaguje ideę wolnowarzenia. Przez cały październik trwa festiwal Crocktober, w ramach którego zorganizowano m.in. specjalny konkurs. Wygrać można m.in. wolnowar Crock-Pot 5.6l TimeSelect oraz wiele atrakcyjnych nagród. Oprócz tego na stronie można zaleźć sporo inspiracji kulinarnych, które wzbogacą codzienną kuchnię o aromatyczne i soczyste potrawy z różnych zakątków świata.

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje

Jak wybrać idealną szklarnię ogrodową? Poradnik dla początkujących
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.