40 tysięcy kobiet. 40 tysięcy historii o poronieniach
Każdego roku w Polsce poronienia doświadcza 40 tysięcy kobiet. Za tymi statystykami stoją prawdziwe osoby, których świat nagle legł w gruzach, które zostały z pustką w sercu, poczuciem osamotnienia, a często i poczuciem winy. Fundacja Ernesta, która na co dzień udziela bezpłatnej pomocy psychologicznej, prawnej i medycznej, zainicjowała akcję społeczną, połączoną ze zbiórką pieniężną: „40 tysięcy”. Celem akcji, która odbędzie się w dniach 8-10 grudnia, jest łamania tabu, a także zaangażowanie 40 tysięcy osób pomagających. Wspierając akcję chociażby symboliczną „złotówką” można pomóc kobietom, które doświadczyły poronienia.
– Nigdy nie zapomnę tego momentu. Cisza była nie do zniesienia. Słyszałam bicie swojego serca, ale Twojego już nie. Moja córeczka nigdy nie zapłacze, nigdy jej nie zobaczę. Mój świat rozpadł się na tysiące kawałków, a ból rozrywał mnie od środka. Spojrzałam przez okno i zaczęło boleć jeszcze bardziej – tam życie toczyło się bez zmian. Ludzie spacerowali, auta jeździły po ulicy, a mój świat się zatrzymał – napisała w jednym z listów do Fundacji Ernesta, mama dziecka utraconego.
Jeśli w swoim życiu spotkaliśmy dziesięć kobiet w ciąży, to statystycznie jedna lub dwie z nich poroniły. To może być nasza przyjaciółka, siostra, to może dotyczyć każdej kobiety. Bo poronienia niestety po prostu się zdarzają.
– Z naturą nie wygramy, dlatego naszą misją jest pomóc każdej potrzebującej osobie, która doświadczyła poronienia, i przechodzi przez jedną z najtrudniejszych sytuacji położniczych – mówi Olga Kryśkiewicz, wiceprezeska Fundacji Ernesta – Jak wygląda nasza bezpłatna pomoc? To tysiące rozmów z psychologami na czacie, linii wsparcia, to konsultacje z psychoterapeutami, porady prawne dot. uprawnień, jakie przysługują rodzicom po stracie, to także wsparcie medyczne, w sytuacji ciąży zagrożonej, czy też dla kobiety, zmagającej się z nawracającymi poronieniami.
Nie bądź obojętna/y wobec liczby 40 tysięcy, liczy się każdy gest wsparcia!
Liczba 40 tys. może mówić niewiele, dlatego Fundacja Ernesta, aby ją zobrazować, podaje przykład, iż w całym Sopocie mieszka około 40 tys. mieszkańców. Fundacja liczy na to, że uda się zaangażować taką samą liczbę osób pomagających. Wówczas będzie to symboliczne połączenie 40 tysięcy osób potrzebujących i 40 tysięcy osób pomagających. Jak pomóc? Wystarczy wesprzeć zbiórkę na: www.siepomaga.pl/40tysiecy.
Fundacja Ernesta od ponad 3 lat pomaga bezpłatnie osobom w trudnej sytuacji okołoporodowej. Obok pomocy psychologicznej, prawnej i medycznej, szkoli także personel medyczny z zakresu uprawnień, jakie przysługują po poronieniu, martwym urodzeniu oraz z komunikacji z pacjentką.
– Wierzymy, że im więcej osób włączy się w akcję, tym więcej z nich ma szansę się dowiedzieć o naszej bezpłatnej pomocy – dodaje Olga Kryśkiewicz.
W ramach akcji dostępna jest także kartka do pobrania z napisem: Wspieram akcję #toteżja, którą można wydrukować, zrobić zdjęcie i wrzucić na swój profil na social mediach, wspierając w ten sposób akcję i przyczyniając się do budowania społecznej świadomości. Na Instagramie jest również dostępna nakładka #toteżja, która powstała z myślą o kobietach, które mają w sobie gotowość, aby podzielić się swoją historią i łamać tabu razem z Fundacją Ernesta.
Kontakt: Nina Nowak, n.nowak@fundacjaernesta.pl, tel. +48 573 171 551

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Hubert Urbański: Teraz uczestnicy „Milionerów” przejdą wieloetapowe castingi. Chcemy mieć osoby z największą wiedzą
Gospodarz teleturnieju zdradza, że teraz format nagrywany jest w bardziej nowoczesnym studio. Zmieniły się także zasady castingu. Zanim bowiem dany uczestnik zostanie zaproszony do studia i stanie do walki o nagrodę główną, musi przejść wnikliwą weryfikację online. Hubert Urbański uważa, że pozwala to na dokładniejszą ocenę potencjału każdego kandydata i w ten sposób udaje się wybrać najlepszych z najlepszych, więc poziom będzie niezwykle wysoki.
Polityka
Niemal 2 mln Polaków jest zagrożonych skrajnym ubóstwem. Są duże trudności w mierzeniu skali tego zjawiska

W 2024 roku w Polsce nastąpiło zmniejszenie zasięgu zagrożenia ubóstwem skrajnym o 1,4 pp. – z 6,6 proc. rok wcześniej do 5,2 proc. Jest to jednak mniejszy spadek niż wzrost odnotowany pomiędzy 2022 a 2023 rokiem – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W 2024 roku zwiększył się jednak zasięg zagrożenia ubóstwem relatywnym (do 13,3 proc.) i zmniejszył ubóstwem ustawowym – do poziomu 2,6 proc. Miliony Polaków wciąż nie realizują potrzeb na podstawowym poziomie, co może powodować konsekwencje polityczne i społeczne. Eksperci apelują o wprowadzenie obiektywnych miar ubóstwa, co ma pomóc w jego zwalczaniu.
Media
Edyta Herbuś: Ostatnio bardziej koncentrowałam się na aktorskim rozwoju w teatrze. Teraz znowu zawołała mnie telewizja i jest to czas fajnego odświeżenia

Tancerka robi sobie przerwę od teatralnej sceny i cieszy się, że teraz będzie jej więcej w telewizji. Ostatnie tygodnie spędza przede wszystkim na planie produkcji realizowanych dla Polsatu. Swoich sił próbuje między innymi w 22. edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Będzie ją można oglądać również w nowych odcinkach serialu „Przyjaciółki”. Edyta Herbuś zaznacza jednak, że niezależnie od tego, jak bardzo jest zajęta, zawsze znajdzie chwilę, by potańczyć czy stworzyć spontaniczny układ choreograficzny.