Back to school – Słowne prezentuje powakacyjne nowości dla najmłodszych
Powrót do szkoły to nieodmiennie czas, który rodzicom kojarzy się m.in. z zakupem podręczników i książek do szkoły. W tym edukacyjnym pędzie nie możemy jednak zapomnieć, że czytanie powinno być dla najmłodszych przede wszystkim przyjemnością. Dzięki takiemu przekonaniu istnieje bowiem spora szansa, że jako dorośli nie porzucą tej zbawiennej dla swojego rozwoju czynności.
– Badania wykazały, że dziecko, które czyta dla przyjemności, ma znacząco większe szanse na sukces. W tym świetle warto spróbować wesprzeć skojarzenie przez dziecko czytania z przyjemnością. Są na to dwa proste sposoby: codzienne rodzinne czytanie oraz wybieranie książek, które odpowiadają dziecku (wcale niekoniecznie nam!). Dziecko posiadające kilka własnych książek, które uwielbia, to świetny prognostyk sukcesu szkolnego – mówi Maria Deskur, szefowa wydawnictwa Słowne.
Na powrót do szkoły imprint Słowne Młode przygotował kilka wspaniałych propozycji. Przypomną one najmłodszym, że czytanie to przede wszystkim ogromna przyjemność i możliwość oderwania się od rzeczywistości w jednej chwili.
Opowieści z dalekich krajów
Młodych entuzjastów historii i legend z odległych zakątków świata z pewnością ucieszy fakt, że niedawno swoją premierę miały kolejne dwa tomy serii „Opowieści z czterech stron świata”. Obie pozycje, poza wciągającą fabułą, są uzupełnione o rozbudzające wyobraźnię i ciekawość ilustracje autorstwa wybitnych międzynarodowych artystów. Pozycja „W rytm zaklęć. Bajki brazylijskie” przenosi czytelnika w świat legend rdzennych ludów Brazylii. Przewodnikami po kartach tej książki są mądre, odważne i sprytne zwierzęta. Z kolei „Jedwabne wątki. Baśnie z Dalekiego Wschodu” to historie zaczerpnięte z opowieści chińskich i japońskich, nie brakuje także bajek mongolskich i koreańskich. Młodzi czytelnicy odnajdą tu m.in. smoki, będą mieli także okazję dowiedzieć się, jak wielką rolę w życiu odgrywa los. To idealne pozycje, które podczas długich, jesiennych wieczorów pomogą młodym czytelnikom przenieść się do barwnej krainy fantazji.
Tanecznym krokiem w nowy rok szkolny
Zarówno fani przygód króliczków z Baletowej Ekipy, jak i miłośniczki (i miłośnicy!) tańca i baletu, którzy nie znają jeszcze tych bohaterów, będą zachwyceni. Swapna Ready, uznana autorka z Nowej Zelandii, powraca z nowymi przygodami Millie – uczennicy kochającej balet – i jej roztańczonych, zwierzęcych przyjaciół. W książce „Baletowa Ekipa. Nowa uczennica” bohaterka odbywa pierwszą lekcję baletu, która okazuje się dla niej bardzo trudna. Na pomoc pędzą króliczki z Baletowej Ekipy, które zrobią wszystko, by Millie zdołała nauczyć się nowych kroków. Z kolei w pozycji „Baletowa Ekipa. Zatańczmy!” młoda tancerka szykuje się do swojego pierwszego występu na gali baletowej. Jak poradzi sobie ze stresem? Pomocne łapki króliczków wesprą ją także tym razem. Nowe książki Swapny Ready już w sprzedaży!
O ratowaniu świata
Z kolei 15 września na półkach księgarni pojawiły się przygody Janka i jego dzielnego taty. Jest to nowa seria skrzących się humorem powieści przygodowych, przeznaczonych do czytania z rodzicami lub samodzielnie, które wyszły spod pióra uznanej autorki tworzącej dla dzieci i młodzieży – Ewy Nowak. W tomie „Janek i tata. Pożar w stadninie” dwójka wyjątkowych bohaterów – ojciec i syn, należący do prastarego rodu Witeziów i dysponujący prawdziwymi supermocami – będą musieli zmierzyć się z żywiołem ognia, który trawi stadninę. Z kolei w książce „Janek i tata. Na dachu świata” czeka ich misja ratunkowa w ośnieżonych Himalajach. Przygód i nagłych zwrotów akcji będzie wiele, ale jedno jest pewne – dzielny duet z pewnością sobie poradzi! Poza dostarczeniem świetnej zabawy, autorka porusza ważne tematy m. in. to, czym jest przygoda dla współczesnych dzieci i jak ważną rolę w życiu każdego dziecka odgrywa ojciec.
Coś dla małych odkrywców
Użyteczna wiedza podana w atrakcyjnej formie – to coś, co kochają zarówno dzieci, jak i ich rodzice! Przecież nie od dziś wiadomo, że najlepszą zabawką dla całych rodzin, a zwłaszcza dla ojców są kolejki elektryczne. Podobnie jest z książką Romy Agrawal, która przedstawia świat imponujących budowli i ich twórców. „Jak to zbudować” to książka, która ujawni tajemnice budowania pod wodą, na lodzie i w kosmosie. Dzięki niej będzie można zrozumieć, jak powstały obiekty najdłuższe, najtrwalsze, najwyższe, a czasem… najdziwniejsze. Książka uzupełniona jest o eksperymenty, które pomogą dzieciom zrozumieć zasady projektowania i budowania. Czyżby był to pierwszy podręcznik dla małych architektów?
![Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_751136589,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
![Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!](/files/_uploaded/glownekonf_1242896087,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
![Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami](/files/_uploaded/glownekonf_1933820693,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.