Co robić z dziećmi, gdy jesteśmy uziemieni
Dobrym i zdrowym rozwiązaniem są zabawy rodzinne w dużym pokoju lub na podwórku przed domem, dla tych szęśliwców, którzy je posiadają.
1. Nie na mojej połowie!
Będziecie potrzebować: dużego pokoju lub przestrzeni przed domem, którą można podzielić na dwie części, papierowych kulek, całej rodziny Jak grać: Podziel rodzinę na dwie drużyny. Rozłóżcie kulki papierowe w każdej połowie przestrzeni. Na sygnał startu, każda drużyna powinna spróbować pozbyć się wszystkich kulek papieru na pole drugiej drużyny. Gra trwa, dopóki rodzic nie zasygnalizuje końca. Zwycięską drużyną będzie ta, która ma najmniej kulek papieru na swojej połowie!
2. Złapany, trafiony
Będziecie potrzebować: przestrzeni przed domem, małej piłki, całej rodziny
Jak grać: Każda osoba ma przydzielony numer. Rodzic bierze piłkę, wyrzuca ją wysoko w powietrze i krzyczy jedną liczbę. Ten, któremu nadano ten numer, powinien złapać piłkę, podczas gdy inni się oddalają. Gdy tylko gracz złapie piłkę, wszyscy zastygają bez ruchu. Następnie próbuje trafić piłką w dowolną osobę. Jeśli uda mu się trafić, ten, który został trafiony, dostanie punkt karny. Jeśli rzucający spudłuje, to on dostaje punkt karny. Kolejna runda rozpoczyna się od ponownego wyrzucenia piłki przez rodzica. Zwycięzcą będzie gracz z mniejszą liczbą punktów karnych po 10 rundach.
Pomysły na siedzenie w domu
- Nakręćcie telefonem teledysk do ulubionej piosenki, udział muszą wziąć wszyscy członkowie rodziny
- Nauczcie się gotować trzy proste obiady
- Zróbcie zdjęcia do rodzinnego albumu pt.: „Siedzimy w domu 2020”
- Naucz dzieciaki grać w karty
- Zróbcie domowe krówki albo domową czekoladę
Autor: Aleksandra Sikorska, Koordynator HR ds. rodzinnej opieki zastępczej w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce
***
Tekst powstał w ramach kampanii „Droga do dorosłości”, prowadzonej przez Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce. Kampania, ma na celu pokazanie nam wszystkim, w tym trudnym czasie, że z każdego, nawet największego kryzysu jest wyjście, czego najlepszym przykładem są dorośli podopieczni organizacji. Pomóż zapewnić potrzebującym dzieciom szczęśliwe dzieciństwo i wesprzyj je w ich drodze do samodzielnego, dorosłego życia. Wystarczy przekazać 1% podatku na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce w Polsce, wpisując nr KRS 0000 056 901 w odpowiednią rubrykę formularza PIT.
Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba
Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.