Co spakować dziecku do szkoły – zdrowe przekąski.
Co spakować dziecku do szkoły - pomysły na zdrowe przekąski
W tym roku w szkolnych ławkach zasiądzie 4,6 mln polskich uczniów[1]. Dzieci spędzają w szkole większą część dnia, omijając często przez to drugie śniadanie oraz obiad. Ich młode organizmy potrzebują jednak odpowiedniej ilości kalorii i istotnych składników odżywczych, aby skupić się na zajęciach i dysponować energią do aktywnego spędzania czasu. Jeśli rodzice nie chcą, aby ich dziecko w trakcie szkolnej przerwy przegryzało chipsy lub batoniki, muszą zadbać o przygotowanie dla nich domowych, zdrowych przekąsek do szkoły. Co warto spakować do plecaka ucznia na drugie śniadanie i lunch?
Jakich składników odżywczych potrzebuje organizm młodego ucznia?
Podstawą diety każdego człowieka jest białko, a także węglowodany, ale najlepiej te złożone, a nie proste, których źródłem są słodkie przekąski. W jadłospisie małego ucznia nie powinno zabraknąć więc nabiału, czyli między innymi mleka, jajek, białego sera czy mięs. Bardzo istotną rolę odgrywają także dodające energii węglowodany, których źródłem jest na przykład pieczywo. Nie wolno bagatelizować również znaczenia kwasów tłuszczowych, niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Dieta ucznia powinna obfitować także w świeże warzywa i owoce, będące źródłem błonnika, witamin i minerałów.
Jak dopilnować, aby dziecko zdrowo odżywiało się w szkole?
Jeśli rodzic da dziecku pieniądze na zakup jedzenia do szkoły, ten prawdopodobnie wyda je na słodkie batoniki, słone chipsy lub innego typu szybkie przekąski pełne soli, cukru i niezdrowych tłuszczy. Warto więc poświęcić nieco więcej czasu i przygotować zdrowe przekąski do szkoły samodzielnie.
Jest to najlepszy sposób, aby mieć pewność, że dziecko zje w trakcie przerwy wartościowy posiłek. Przemycenie zdrowej żywności do diety małego człowieka nie jest jednak najłatwiejszym zadaniem, dlatego rodzic musi wykazać się pewnym sprytem. Co powinno zadowolić dziecko i opiekuna?
Beztłuszczowy popcorn – zdrowa i znana przekąska
Dzieci uwielbiają popcorn, ponieważ kojarzy im się z kinem, festynami i różnego typu imprezami pod gołym niebem. Warto wiedzieć, że jest on nie tylko smaczny, ale również zdrowy - zawiera błonnik, polifenole i dużą ilość manganu, który wspomaga budowę kości.
Popcorn leżący na sklepowych półkach jest jednak pełen tłuszczu, soli i innych dodatków, dlatego zamiast sięgać po gotowe uprażone ziarna, lepiej przygotować popcorn w domu. Specjalna maszynka, do prażenia ziaren kukurydzy (np. od Ariete z linii Partytime) pozwoli przygotować beztłuszczowy popcorn o obniżonej kaloryczności. Jeśli nie dodamy do niego również soli, będzie to niezwykle zdrowa przekąska, którą można objadać się niemal bez ograniczeń.
Świeży, chrupiący popcorn po wystudzeniu należy spakować dziecku do szczelnego pojemniczka, aby zachował swój smak, aromat i przyjemną chrupkość.
Naleśniki z wartościowymi dodatkami
Naleśniki to bardzo proste w przygotowaniu danie, które można podać na wiele sposobów. Słone naleśniki bazują na cieście bez cukru. W ich wnętrze zawija się na przykład farsz z mięsa drobiowego z dodatkiem warzyw lub farsz jajeczny z grzybami - w obu przypadkach posiłek dostarczy dziecku pożądanej ilości cennego białka. Z kolei naleśniki na słodko pozwolą przemycić do diety ucznia przede wszystkim owoce oraz bardzo wartościowe orzechy, pełne witamin, minerałów i nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Podstawowe ciasto do naleśników rodzic może przygotować szybko przy pomocy miksera planetarnego marki Ariete z linii Vintage. Wystarczy wrzucić do jego misy mleko, mąkę, jajka, wodę, odrobinę oleju lub roztopionego masła oraz sól lub cukier. Urządzenie samo bardzo dokładnie wymiesza wszystkie składniki na idealnie gładką masę. Ciasto dobrze jest schłodzić w lodówce, a później smażyć na małym ogniu już bez dodatku tłuszczu.
Na koniec warto pamiętać, że zdrowe nawyki żywieniowe pochodzą właśnie od rodziców. Jeśli zapewnimy zdrowe posiłki z niską zawartością tłuszczu i cukry, dzieci najprawdopodobniej pójdą w ślady rodzica. Modelowanie dobrych nawyków żywieniowych ma także kluczowe znaczenie dla budowania odporności.
[1] https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C938966%2Cdla-46-mln-uczniow-rozpoczal-sie-rok-szkolny-czasem-w-maseczce-ale
![Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_751136589,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
![Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!](/files/_uploaded/glownekonf_1242896087,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
![Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami](/files/_uploaded/glownekonf_1933820693,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.