Czego potrzebują dzieci w pieczy zastępczej?
Osoby, które chciałyby podjąć się opieki nad dziećmi osieroconymi lub opuszczonymi powinny przygotować się do wielkiej zmiany. Dzieci, które w swoim życiu doświadczyły wiele strat, bolesnych przeżyć potrzebują stabilnych emocjonalnie dorosłych, gotowych do podnoszenia własnych kompetencji wychowawczych, otwartych na współpracę ze specjalistami, cechujących się umiejętnością korzystania ze wsparcia i pomocy dla siebie. Dlaczego jest to tak ważne?
Dzieci osierocone i opuszczone potrzebują przede wszystkim stałości, zapewnienia bezpieczeństwa i dobrostanu. Dla tych dzieci niezwykle ważna jest uważna i troskliwa opieka ze strony dorosłych. Pomaganie dzieciom poczuć się bezpiecznie odbywa się poprzez nawiązanie relacji z dzieckiem, późniejsze ich podtrzymywanie i zabezpieczenie. Należy też pamiętać, że każde dziecko ma inną historię, temperament i zasoby. Wiąże się to z dopasowaniem opieki do indywidualnych potrzeb dziecka, bo tu nie zawsze sprawdzą się metody, które znamy z własnych doświadczeń, np. jako rodzica. Wiedza o tym pomaga zrozumieć reakcje dzieci: drażliwość, płaczliwość, czy agresję w sytuacjach pozornie przyjemnych, ale dla dziecka nowych, a w pewnym sensie zaskakujących i stresujących.
Dzieci, które trafiają do pieczy zastępczej niosą ze sobą bagaż doświadczeń, z którymi może, a nawet powinien pomóc poradzić sobie dorosły. Dorosły, który nie ocenia, za to rozumie emocje dziecka, rozumie jego potrzeby i jest gotowy na te potrzeby adekwatnie odpowiadać. Daje też dziecku czas i ma świadomość, że nawet najlepsza zmiana – w tym przypadku nowy dom, może wywoływać różne emocje, także nieprzyjemne. Towarzyszący dziecku lęk i niepewność związane m.in. ze zmianą otoczenia i rozstaniem z bliskimi, wpływają na codzienne funkcjonowanie dziecka w domu i szkole, co z kolei powoduje, że w życiu nowych opiekunów tych dzieci pojawia się wiele zdarzeń nieprzewidywalnych, a nawet stresujących.
Wieloletnie zaniedbania sprawiają, że dzieci wymagają pomocy w różnych obszarach, zarówno edukacyjnym, jak i emocjonalnym, czy zdrowotnym. Innymi słowy opieka nad dziećmi to pomoc w nauce, konsultacje u lekarzy i specjalistów, towarzyszenie dzieciom nawet w prostych czynnościach domowych, uspokajanie i pocieszanie z wielką delikatnością i szacunkiem do dziecka i jego przeżyć. To wymaga ze strony opiekunów godzenia wielu zadań i obowiązków domowych, ale też wytrwałości, siły, empatii, wiary i nadziei również wtedy, gdy efekty własnego zaangażowania wydają się niewielkie. W takiej sytuacji nie można zapominać o sobie. Warto korzystać ze wsparcia specjalistów – psychologów i terapeutów oraz zadbać o relacje rodzinne i przyjacielskie.
Autor: Monika Zarzeczna, koordynator HR ds. rodzinnej opieki zastępczej w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce
Tekst powstał w ramach kampanii społecznej „Mie(dź) rodzinę”, której celem jest zmiana wizerunku rodzicielstwa zastępczego na terenie Zagłębia Miedziowego, a przede wszystkim zwiększenie liczby zgłoszeń kandydatów na rodziców zastępczych.
W powiatach: głogowskim, legnickim, mieście Legnicy, lubińskim i polkowickim, według dostępnych danych, w pieczy instytucjonalnej przebywa około 300 dzieci. Około 40 z nich to dzieci poniżej 7 roku, życia, to dla nich w pierwszej kolejności trzeba znaleźć rodziców zastępczych. Daj się przekonać, że Ty też możesz nim zostać! Wejdź na www.miedzrodzine.pl i dowiedz się więcej!
![Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_751136589,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
![Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!](/files/_uploaded/glownekonf_1242896087,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
![Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami](/files/_uploaded/glownekonf_1933820693,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.