Czy to koniec ery Matki Polki? Zdaniem 55% kobiet, Polska nie jest dobrym krajem
Według danych szacunkowych w Polsce w 2020 roku urodziło się 355 tysięcy dzieci, czyli o 20 tysięcy mniej[1] niż rok wcześniej. W połowie maja firma badawcza SW Research wraz z Katarzyną Pawlikowską i agencją Garden of Words zapytała Polki w wieku 16-44 lat, co myślą o posiadaniu dzieci. Dlaczego rodzi się ich tak mało i co jest dla kobiet ważne, oprócz macierzyństwa? Zdaniem 55% kobiet, Polska nie jest dobrym krajem do tego, żeby zakładać rodzinę i realizować się w macierzyństwie[2].
Na byciu matką świat się nie kończy
Bez względu na wiek dla połowy przebadanych Polek bardzo ważny jest rozwój zawodowy
i dostęp do dobrej pracy (56%) oraz utrzymanie niezależności finansowej (49%). Nie jest to jednak nowy trend. Cenimy pracę i chcemy się rozwijać, zarówno zawodowo, jak i w życiu osobistym, co możemy dostrzec w różnych badaniach przeprowadzanych w ciągu kilku ostatnich lat. Już w 2018[3] roku wśród najważniejszych obszarów, którymi powinien zając się rząd, kobiety wymieniały pracę oraz gospodarkę, zaraz po służbie zdrowia, a posiadanie dobrej pracy ważne było dla 84% Polek.
(Nie) Matka Polka
Czy kariera idzie w parze z rodzicielstwem? Okazuje się, że mimo iż w przestrzeni publicznej pokazujemy kobiety, które idealnie łączą bycie matką i profesjonalistką spełniającą się zawodowo oraz w życiu osobistym, te role nie zawsze idą w parze. Prawie 33% badanych zwraca uwagę na fakt, że matki w Polsce muszą rezygnować z pracy, żeby zajmować się dzieckiem. Wiele Polek (32%) uważa także, że czasami dla kobiety ważniejsza jest kariera niż macierzyństwo. Niepewność ekonomiczna oraz nierówności kobiet na rynku pracy odciska swój ślad na decyzji o posiadaniu potomstwa. Polki wśród przyczyn tego, dlaczego kobiety coraz rzadziej mają dzieci lub nie decydują się na nie wskazują, że nie chcą rezygnować z pracy z obawy, że nie będą miały gdzie wrócić (35% ogółu i 37% matek), oraz że kobiet nie stać nas na dziecko, ponieważ ich zarobki są zbyt niskie (prawie 35%).
Jednak nie tylko sytuacja finansowa kobiet ma decydujący wpływ na decyzję o zostaniu matką. Ogromne znaczenie ma również wsparcie, jakie możemy otrzymać od państwa.
Na pytanie: czy Polska jest dobrym krajem do tego, żeby zakładać rodzinę i mieć dzieci? Aż 55% kobiet odpowiedziało przecząco. Po zawężeniu grupy badanych tylko do tych, które nie mają dzieci, odsetek negatywnych odpowiedzi wynosi blisko 65% kobiet.
Wśród głównych powodów takiego stanu rzeczy kobiety wymieniają dwa czynniki: brak faktycznego wsparcia systemowego dla rodziny oraz dostępu do niezbędnych usług (38%), a także ograniczanie podstawowych wolności obywatelskich (blisko 37%).
Również niepewność i strach o zdrowie swoje, jak i dziecka, ma w tym przypadku ogromny wpływ na decyzje Polek dot. zakładania rodziny. Badanie „Polki o macierzyństwie 2021” pokazało, że nieco ponad 30% kobiet uważa, iż Polki boją się ewentualnej niepełnosprawności dziecka, a w naszym kraju nie ma rozwiązań skierowanych do rodzin dzieci z niepełnosprawnościami. Również prawie 30% badanych wskazuje, że nie decyduje się na rodzicielstwo, z powodu braku dostępu do legalnej aborcji w przypadku wykrycia ciężkich wad płodu.
A co jeśli chcemy, ale nie możemy? Nawet co piąta respondentka wskazuje na brak dostępności metody in vitro przy problemach z płodnością, co jest poważnym problemem i niejednokrotnie uniemożliwia posiadanie potomstwa.
Nie ma planety B
33% kobiet wskazuje, że Polki rodzą rzadziej, ponieważ nie chcą mieć dzieci. Co ciekawe, coraz więcej, zwłaszcza młodych osób, jest świadomych wpływu naszych działań na środowisko. Dostrzegamy zagrożenia związane z kryzysem klimatycznym oraz to, że kondycja planety nie jest najlepsza. W związku z tym od kilku lat na sile przybiera ruch BirthStrike, którego członkinie nie chcą, by ich dzieci cierpiały z powodu zmian klimatycznych. Jak wynika z badania niecałe 10% kobiet uważa, że Polki nie mają dzieci w związku ze zwiększającym się zanieczyszczeniem środowiska i szybko zmieniającym się klimatem.
Nic o nas bez nas
Na początku 2020 roku w badaniu jakie przeprowadziliśmy z SW Research Polki uważały, że kobiety będą mieć coraz więcej do powiedzenia w biznesie, gospodarce, polityce i życiu społecznym, a ich głos zacznie odgrywać większą rolę w przestrzeni publicznej (59,2%). Dostrzegały także w swoim najbliższym otoczeniu bardzo kompetentne kobiety, które powinny, ich zdaniem, zajmować wyższe i bardziej wpływowe stanowiska – mówi Katarzyna Pawlikowska.
W dalszym ciągu dla Polek, oprócz bycia matką istotne jest także poczucie sprawczości (30%),wpływ na swoje życie oraz wolności obywatelskie i decydowanie o swoim kraju (27%).
Kobiety stają się coraz bardziej autonomiczne, zaczynają też rozumieć i wdrażać w życie hasło „nic o nas bez nas”. Polki chcą żyć w kraju nowoczesnej demokracji i równych szans dla wszystkich. Już ostatnie wybory samorządowe pokazały, jak budzi się świadomość obywatelska Polek, a ubiegłoroczne protesty na ulicach w takiej optyce nie powinny nikogo dziwić. Wielka zmiana świadomościowa, którą widziałam już badaniach w 2012[4] roku zaczyna zataczać coraz szersze kręgi. Społeczeństwo się zmienia, ponieważ zmieniają się Polki. Ten proces bardzo przyspiesza także z powodu niezrozumienia jego źródeł i struktury oraz anachroniczności (wręcz wsteczności) obecnej władzy oraz Kościoła – mówi Katarzyna Pawlikowska.
___________________________________________________________________
Katarzyna Pawlikowska – „kobietolożka”- badaczka społecznych i konsumenckich zachowań kobiet. Autorka książek i publikacji dotyczących kobiet. Keynote speaker, felietonistka i ekspertka z dziedziny komunikacji. Współzałożycielka agencji Garden of Words - pierwszej w Polsce i jednej z pierwszych na świecie agencji komunikacji marketingowej adresowanej do kobiet. Jedyna Polka prelegentka podczas The Global Summit on Marketing to Women w Nowym Jorku
SW Research - agencja badań rynku i opinii. Lider badań panelowych i sondażowych online.
[1] Źródło: GUS
[2] Badanie zostało zrealizowane w dniach 11-12.05.2021 r. przez agencję badawczą SW Research we współpracy z Katarzyną Pawlikowską i Garden of Words na reprezentatywnej próbie n=511 kobiet w wieku 16-44 lata
w ramach badania omnibusowego OmniWatch48. Metoda: wywiady online, CAWI. Źródło próby: panel badawczy SW PANEL.
[3] Badanie „Polki i Polacy” Pawlikowska, SW Research 2018
[4] Katarzyna Pawlikowska, Dominika Maison- Dom badawczy Maison „Polki same o sobie”

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.