Dziecięce wakacje inne niż wszystkie
Dwa tygodnie temu zaczęły się bardzo wyjątkowe wakacje. Do tej pory ostatni dzwonek kojarzył się dzieciom z możliwością spędzenia większej ilości czasu w domu, błogiego odpoczynku - często na kanapie przed telewizorem, konsolą lub przy smartfonie. Czy po tym roku, spędzonym z powodu pandemii w sporej części przed ekranem komputerów, coś się jednak zmieni? Jak zaplanować wakacje dzieci, by odpoczęły od urządzeń mobilnych, skorzystały z możliwości przebywania poza domem, odbudowały więzi i relacje?
1. Postaw na kontakt z innymi ludźmi
Rok szkolny 2020/2021 zostanie zapamiętany jako ten, w którym wszyscy siedzieli przed ekranami. Ciężko winić za to dzieci, które - zmuszone do ograniczenia kontaktu z rówieśnikami – poza nauką musiały zapewnić sobie rozrywkę w inny sposób. Wybór zazwyczaj ograniczał się do aktywności, które można wykonywać w pojedynkę we własnym mieszkaniu.
- Przez większość roku szkolnego dzieci nie mogły chodzić na stacjonarne zajęcia dodatkowe, uczestniczyć w urodzinach kolegów z klasy. Na wiele miesięcy ustała nawet aktywność sekcji sportowych i ciężko było pograć w piłkę nożną na boisku. Liczne zakazy i wprowadzane z dnia na dzień nowe obostrzenia wywróciły dotychczasowe życie najmłodszych o 180 stopni. Nowa rzeczywistość była dla większości z nich dużo bardziej samotna – mówi Pan Belfer – nauczyciel z Internetów, czyli Dawid Łasiński, pasjonat edukacji i chemii, znany ze swych wykładów na Facebooku i YouTube oraz ambasador programu „Gotuj się na zmiany”.
Jego zdaniem w trakcie pandemii, gdy oprócz zdalnej nauki trwała jeszcze zdalna praca mocno zajętych rodziców, choć rodziny były razem w mieszkaniach, to więzi niekoniecznie się wzmocniły, a relacje często były podkopane przez domowe konflikty. Dlatego teraz warto postawić na zbliżenie, porozumienie i empatię. – Ważne, by razem z początkiem wakacji nie rzucać dzieci na „głęboką wodę” i nie zapisać ich nagle na 3 kolonie, na których przez całą dobę będą przebywać z innymi wychowankami. Oczywiście, kontakt z ludźmi jest ważny, dzieci znów powinny widywać się z innymi osobami, jednak wszystko w odpowiednim dla nich tempie i zgodnie z aktualnymi potrzebami.
2. Czas wzmocnić swoje ciało i … poprawić dietę.
Spędzanie sporej ilości czasu w domu sprzyja rozleniwieniu. Gdy dzieci przestały chodzić do szkół, często jedyną aktywnością fizyczną w ciągu dnia był spacer wewnątrz własnego mieszkania. W wakacje młodzież ma więcej czasu wolnego, więc to dobry moment, by do codziennej rutyny wprowadzić więcej ruchu czy bardziej wartościowych posiłków.
- Miniony rok szkolny był dla młodzieży niezwykle trudny, zarówno w dbaniu o kondycję zdrowia psychicznego, jak i fizycznego. Niewychodzenie z domu służyło zaleganiu na kanapie czy zajadaniu zbyt dużych ilości przekąsek przed ekranem.
Teraz warto zastanowić się, jak można pomóc naszym dzieciom żyć zdrowej. Skuteczne mogą okazać się tzw. checklisty, które ułatwiają kontrolę nad wykonywanymi w ciągu dnia czynnościami - radzi Katarzyna Zadka - ekspertka ds. żywienia programu „Gotuj się na zmiany”, pasjonatka dietetyki. Można na nich umieścić np. podpunkty dotyczące picia odpowiedniej ilości wody czy przygotowywania posiłków, aby kolejno odhaczać je na liście. Z każdą kolejną wypitą szklanką wody czy ugotowanym, lub chociaż zjedzonym wartościowym obiadem młodzież może odhaczać kolejny punkt na swojej liście. To po pierwsze dobry motywator do działania, a po drugie wskaźnik postępu, który pokazuje czy dana osoba faktycznie realizuje postawiony sobie cel. Takie listy kontrolne są uniwersalne, także do planowania treningów, spacerów czy odpowiedniej ilości snu.
Sama dieta i nawodnienie nie wystarczą, potrzebny jest także ruchu, wyjścia z domu. Można zacząć od spacerów – pogoda będzie im sprzyjać.
3. Warto się zrelaksować
Ostatnie miesiące były dla wszystkich bardzo stresujące. Warto pozwolić dzieciom na luz podczas tych wakacji. Nie oznacza to jednak zgody na całodobowe przeglądanie smartfona, ale pomoc w zadbaniu o komfortowe i zarazem barwne spędzenie wakacji. Pomysłów na regenerowanie sił jest cała masa. Możemy ugotować z dziećmi wspólny posiłek. Niezwykle istotne jest wybranie przepisu dostosowanego do ich grupy wiekowej. Obszerna lista przepisów objaśniających wszystko w jasny i klarowny sposób, dostępna jest na stronie programu „Gotuj się na zmiany”. Dobrym rozwiązaniem jest również zaplanowanie wycieczki rowerowej po okolicy, zorganizowanie sesji zdjęciowej w pobliskim parku, przygotowanie domowego przedstawienia teatralnego czy namalowanie obrazu na płótnie.
Po trudnym dla wszystkich roku zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom należy się relaks i odpoczynek. Warto jednak wykorzystać tegoroczną, dwumiesięczną przerwę na odbudowanie braków, które mogła spowodować pandemia.
Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba
Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.