Edukacja domowa jest ważnym elementem systemu
Zmianie ulega jednak narracja wokół edukacji domowej w samym ministerstwie. We wtorek wiceminister Izabela Ziętka spotkała się z przedstawicielami szkół, stowarzyszeń i fundacji organizujących tę formę kształcenia. Padły też ważne dla środowiska słowa.
- Nie tak dawno wyzywani byliśmy od „edukacji stadionowej” czy „edukacji platformowej”. We wtorek usłyszeliśmy od minister Izabeli Ziętki, że jesteśmy ważnym elementem systemu - mówi Michał Cieśla z Fundacji “Szkoła w Chmurze”. - Cieszy nas otwartość ministerstwa na nasz głos. Otwiera to drogę do zrozumienia wartości jaką jest Szkoła w Chmurze i znalezienia najlepszych rozwiązań do jej funkcjonowania i rozwoju.
Edukacja domowa to formalnie spełnianie obowiązku szkolnego poza szkołą. Realnie to możliwość edukacji w innym niż tradycyjny model uczenia się. Edukacja zaproponowana przez Szkołę w Chmurze, to postawienie ucznia w centrum uwagi i zapewnienie mu całego spektrum wsparcia w rozwoju pasji i talentów, z podstawą programową z jednej strony, a z drugiej z nauczycielem w roli mentora, warsztatami, centrami spotkań czy robotyki i wsparciem psychologicznym. Fundacja “Szkoła w Chmurze” podkreśla, że nie chce być skazana na edukację zaprojektowaną przez Przemysława Czarnka. To on swoją decyzją zmienił zasady podziału finansowania dla organizatorów edukacji domowej. Dla wszystkich szkół powyżej 200 uczniów wprowadził finansowanie na poziomie 20 proc. tego, co otrzymują ich rówieśnicy w szkołach tradycyjnych. Szkoła w Chmurze dziś to blisko 30 tys. uczniów. Przywrócenie sprawiedliwego finansowania, czyli subwencja oświatowa na postulowanym poziomie 0,8 dla wszystkich uczniów w ED to przede wszystkim możliwość korzystania z tej formy bezpłatnie.
- Szkoła w Chmurze z założenia oferuje całe swoje wsparcie bez konieczności pobierania opłat od rodziców. Tak jest przy poziomie 0,8, w którym zaczynaliśmy. Przy obecnym poziomie 0,2 nie jest to możliwe - podkreśla Barbara Jędrusiak, dyrektorka Szkoły w Chmurze.
Rzecznik Praw … Ucznia
„Szkoła w Chmurze” staje w obronie ucznia. Jest bezpieczną przestrzenią, w której radość z uczenia się odzyskują szczególnie Ci, którzy w tradycyjnej szkole doświadczyli znęcania się ze strony rówieśników czy niesprawiedliwego traktowania ze strony nauczycieli. Mnożą się raporty kolejnych stowarzyszeń i fundacji walczących o prawa ucznia. Wskazują na szereg nieprawidłowości w funkcjonowaniu wielu placówek w kraju. W środę przedstawiciele NGO spotkali się z Moniką Horną-Cieślak, Rzeczniczką Praw Dziecka.
- Szkoła w Chmurze to nie tylko edukacja, ale i szeroko pojęte wsparcie - także psychologiczne - dla dzieci i młodzieży. Uczniowie wśród wielu powodów wyboru naszej szkoły wskazują także, że zdecydowali się na nią z uwagi na łamanie swoich praw w tradycyjnej szkole. Niezwykle cenimy deklarację Rzeczniczki Praw Dziecka o możliwości utworzenia stanowiska Rzecznika Praw Ucznia, który w szczególny sposób zadbałby o poszanowanie praw dzieci i młodzieży w szkole. Wspieramy projekty i postulaty stowarzyszeń prezentujących gotowe zapisy prawne dające umocowanie dla takich rozwiązań. Dlaczego? Chcemy powszechnego poszanowania praw oraz zapewnienia dobrostanu uczniów. Niezależnie od formy edukacji. Nasze doświadczenia pokazują, że przy innym podejściu do ucznia, można stworzyć warunki do jego wszechstronnego rozwoju. Chętnie dzielimy się naszymi dobrymi praktykami - mówi Michał Cieśla.
Fundacja “Szkoła w Chmurze” deklaruje chęć ścisłej współpracy w ramach zespołów, które powstaną przy Rzeczniczce Praw Dziecka. Szczególnie tych mających przygotować rozwiązania prawne w zakresie praw uczniowskich, ale i mogących zwiększyć dobrostan oraz zadbać o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży.
Szkoła w Chmurze wraz z innymi organizacjami działającymi w obszarze edukacji współtworzy Sieć Organizacji Społecznych SOS dla Edukacji. Dzieli się swoim doświadczeniem w wypracowywaniu rozwiązań mogących usprawnić cały system edukacji. Jest jednym z sygnatariuszy “Paktu dla Edukacji”, aktywnie uczestniczy w pracach Sieci. Poza prowadzeniem autorskiego modelu edukacji stawia na wzmacnianie społeczeństwa w oparciu o ideę odpowiedzialności, wolności, demokracji, elastyczności, szacunku i komunikacji bez przemocy. Realizuje to poprzez inicjowanie projektów badawczych oraz rozwiązań informatycznych wspierających edukację, prowadzenie i zakładanie placówek oświatowych, rozwijanie platform komunikacyjnych, promocję idei przedsiębiorczości i angażowanie społeczeństwa w dialog na temat demokracji.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.