Ferie zimowe z Barborą – czas dla dzieci i rodziców!
Ruszyła ostatnia tura ferii zimowych w Polsce. Dzieciaki chętnie odpoczną od szkoły i sprawdzianów i jest szansa, że więcej czasu będą spędzać na świeżym powietrzu. To też dobry czas na pogłębianie rodzinnych relacji.
Sanki, narty, planszówki, zoo, basen, kręgle czy czytanie ulubionych książek – to tylko niewielki wycinek tego, co dzieci mogą robić w czasie przerwy semestralnej. I tak powinno być. To czas na relaks i wyjście poza ramy codziennej szkolnej rutyny, obowiązków i porannego wstawania.
To też idealny moment na pogłębianie rodzinnych relacji, nawet jeśli rodzice nie mają w tym czasie urlopu i wszyscy w ferie zostają w domu. Warto przymknąć oko na wylegiwanie się w łóżku, czy późniejsze godziny udania się na spoczynek. Zamiast patrzeć na zegarek i pilnować godzin, lepiej pograć w planszówki, zjeść wspólnie kolację i porozmawiać o tym, na co zazwyczaj nie ma czasu. Być może w trybie szkolnym rzadko mamy okazję wspólnie zasiąść do stołu, a to z pewnością momenty, które nasze dzieci zapamiętują na długo.
– Ferie to jednak 2 tygodnie wolnego dla uczniów, a często także dla ich rodziców. To wystarczający czas na rozregulowanie standardowego trybu, zarówno w kontekście rytmu dnia, jak i pór jedzenia, a często także jakości i ilości spożywanych potraw – mówi ekspert Barbora, dietetyk, specjalista ds. zdrowego żywienia, i dodaje – Jako dietetyk polecam, żebyśmy sobie i naszym dzieciom nie fundowali rewolucji, a raczej pilnowali podstawowego rytmu dnia. To szczególnie ważne w przypadku, gdy wyjeżdżamy poza miejsce zamieszkania. Warto wówczas tak planować dzień, by zachować standardowe pory spożywania posiłków, a przynajmniej tych głównych, jak śniadanie, obiad i kolacja. Oczywiście jestem jak najbardziej za tym, żeby pozwolić sobie i dziecku na dłuższe spanie, aby także poświętować, spróbować czegoś innego, zjeść coś „na mieście”, ale wszystko z umiarem. Codzienne podjadanie wysoko przetworzonych przekąsek, słodyczy, chipsów itp. nie obędzie bez konsekwencji. Takie jedzenie jest bezwartościowe, nie ma walorów odżywczych, witamin czy składników mineralnych, więc nie da dziecku energii i siły na zabawę, co najwyżej na poleżenie przed telewizorem. Jeśli do tego nie spędzamy ferii w ruchu, to w ciągu dwóch tygodni można już niestety przytyć. Poza tym po takim czasie trudno będzie też wrócić na właściwe tory.
Dla rodziców dzieci w wieku szkolnym czas ferii zimowych może być nie lada wyzwaniem pod kątem organizacyjnym. Dlatego warto korzystać ze wszystkich możliwych udogodnień. Jednym z nich jest realizowanie zakupów spożywczych przez Internet. Zaletą takiego rozwiązania jest przede wszystkim oszczędność czasu. Złożenie zamówienia trwa zaledwie kilka minut, a zakupy mogą być dostarczone nawet tego samego dnia. Dodatkowo w czasie ferii warto wypróbować nowe potrawy, aby podkreślić ten wyjątkowy czas. Na stronie jednego z internetowych sklepów spożywczych – Barbora.pl – oprócz produktów spożywczych i artykułów codziennego użytku znajdują się także przepisy. Rodzice najmłodszych dzieci mogą pobrać tematyczną kolorowankę, a nawet zainspirować się, jak spędzić rodzinny czas.
Materiał powstał we współpracy marki Barbora z dietetykiem i specjalistą ds. żywienia człowieka – Magdaleną Jarzynką-Jendrzejewską, www.dietosfera.pl
Więcej informacji: www.barbora.pl
Pepco rusza w wakacyjną trasę razem z Happy Bus
Żywienie małego dziecka na wakacjach – 5 ważnych wskazówek od psychologa i ped
Połowa Polaków chce zmiany określenia „urlop macierzyński” na neutralne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
|
|
|