Finałowy odcinek „Równi sobie”- porządek nie tylko w domu, ale i w głowie!
12 kwietnia o 21:30 zostanie wyemitowany ostatni odcinek aktualnego sezonu reality show, który zyskał sympatię widzów w całej Polsce. W programie „Równi sobie” mogli oni co tydzień oglądać spotkanie dwóch rodzin z różnych światów. W finałowym odcinku rodzinie potrzebującej wsparcia pomocy udzieliła wraz z mężem Lea M. Pyć-Leszczuk. Bohaterka jest autorką książki „Świadoma Bogini. Jak zdobyć wszystko i być szczęśliwą”. Według niej kluczem do pozytywnych zmian w życiu rodziny, której pomogła, nie były zakupy przez nią sfinansowane, ale zrozumienie, w czym tkwi źródło jej niepowodzenia i obecnej trudnej sytuacji.
Gdyby ktoś znał i zdradził przepis na szczęście, każdy wiódłby wspaniałe życie. Niestety los nie sprzyja wszystkim osobom na świecie. Często mimo wysiłków członków rodziny spadają na nich pasma niepowodzeń, które odciskają piętno na sytuacji materialnej. Z kolei inni mogą cieszyć się sukcesami w różnych sferach życia. „Równi sobie” wykorzystał potencjał tych drugich. Dlatego widzowie nie są świadkami jedynie doraźnej, ale realnej pomocy, która nie jest jedynie chwilowa. Ostatni odcinek tego programu z Leą M. Pyć-Leszczuk to doskonały przykład na niesienie bezcennego wsparcia. Bohaterka przeprowadzi zjawiskową transformację nie tylko wnętrza domu, ale i sporo namieszała w umysłach drugiej rodziny.
– Remont łazienki, zakup sprzętu dla chorej córeczki czy nowych akcesoriów do mieszkania to tylko materialne rzeczy, które za chwilę mogą się zniszczyć czy popsuć. By zbudować wokół siebie przyjazną przestrzeń, potrzebny jest solidny fundament. Rozpoczynamy go od uporządkowania naszych myśli czy przekonań. Głęboka więź między nami, długie rozmowy, często żywe dyskusje doprowadziły do tego, że Monika i Jan, którym pomogliśmy, mogli zrozumieć przyczyny ich problemów. Ich rodzina to wspaniali ludzie, dlatego z całych sił pragnęłam wesprzeć ich tak, by oni dalej sami potrafili zmieniać swój świat. Mam nadzieję, że poczuli to duchowe wsparcie ode mnie i od moich bliskich. Naszym zadaniem nie jest tylko dostarczenie środków finansowych, ale podzielenie się energią. Jej często braknie przez różne problemy, z którymi trudno sobie poradzić – mówi Lea M. Pyć-Leszczuk, autorka książki „Świadoma Bogini. Jak zdobyć wszystko i być szczęśliwą”.
Co wiemy o bohaterach finałowego odcinka „Równi sobie”? Lea z mężem i dziećmi mieszkają w Warszawie. Oboje prowadzą dobrze prosperujące firmy. Pragnąc podziękować za szczodrość chcą pomóc osobom, które nie zostały tak hojnie obdarowane przez los. Poznają Monikę, Jana oraz ich trzy córki. Ich trudna sytuacja rodzinna spowodowała, że borykają się z problemami finansowymi. Cztery lata temu kobieta zrezygnowała z pracy, by poświęcić się opiece nad niepełnosprawną córeczką. Dzięki zawarciu nowej znajomości Monika i Jan zyskują siłę do wprowadzenia pozytywnych zmian w swoim życiu. Lea zaraża ich swoim pozytywnym nastawieniem do życia, ale również gotowością do zmian, które prędzej czy później przynoszą zaplanowane efekty.
„Równi sobie” emitowany jest w stacji TVN. To pierwsze tego rodzaju reality show w Polsce. Widzowie podczas programu mają okazję zobaczyć prawdziwych bohaterów. Nie potrzebują oni nadprzyrodzonych mocy, by podać potrzebującym pomocną dłoń. Każdy odcinek to pełna wzruszeń historia rodzących się przyjaźni. Zapraszamy na finałowy odcinek tej serii w poniedziałek 12 kwietnia o 21:30!
Kontakt dla mediów:
Inga Ryfka
Account Executive
+48 790 393 471
i.ryfka@agencjafaceit.pl
LEA MAGDALENA PYĆ-LESZCZUK
Autorka książki i projektu "Świadoma Bogini. Jak zdobyć wszystko i być szczęśliwą" oraz mocno stąpająca po ziemi kobieta biznesu. Na co dzień właścicielka firmy poligraficznej Best Factory w Warszawie. Jest spełnioną rodzinnie, biznesowo i twórczo kobietą. Jest dumna z tego, że harmonijnie łączy życie prywatne i zawodowe. Odniosła sukces w każdej dziedzinie życia. Projekt „Świadoma Bogini” to nowa odsłona działalności, również tej biznesowej i dowód, że można spełniać misję w najlepszym wydaniu.
Potrafi zainspirować i zmotywować do skutecznej przemiany. W książce „Świadoma Bogini. Jak zdobyć wszystko i być szczęśliwą” pokazuje, że każda kobieta może osiągnąć, co zechce, pod warunkiem, że umiejętnie po to sięgnie. Dzieli się w niej nie tylko swoją drogą, ale też mapami, z których korzystała. Lea potrafi zainspirować i zmotywować do skutecznej przemiany. Jej efektem będzie poczucie spełnienia w każdym obszarze życia oraz osadzenia w kobiecości.
![Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_751136589,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
![Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!](/files/_uploaded/glownekonf_1242896087,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
![Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami](/files/_uploaded/glownekonf_1933820693,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.