Jak i kiedy „wpuścić” dzieci do internetu?
Linkleaders
Piotrkowska 148/150
90-631 Łódź
patrycja.kaleta|linkleaders.pl| |patrycja.kaleta|linkleaders.pl
505 223 994
https://www.linkleaders.pl/
Ponad połowa badanych rodziców uważa, że początek edukacji szkolnej to najodpowiedniejszy czas na zaznajamianie dzieci z nowoczesnymi technologiami. Jednocześnie dostrzegają oni, że edukacja cyfrowa wciąż pozostawia w Polsce wiele do życzenia. Rodzice młodych Polaków chcą m.in., by szkoły uczyły ich dzieci odpowiedzialnego korzystania z narzędzi cyfrowych. Serwis rekrutacyjny dla branży IT the:protocol przebadał postawy Polaków wobec tzw. edukacji cyfrowej.
Najważniejsze dane:
- Ponad połowa badanych rodziców uważa, że wiek powyżej 6 lat to najodpowiedniejszy moment na rozpoczęcie korzystania z urządzeń takich jak komputer stacjonarny, laptop, smartfon czy smartwatch.
- Aż 13% badanych uważa, że już dzieci poniżej 2 lat mogą korzystać z telewizora, a 6% ankietowanych dałoby im do ręki smartfon i tablet.
- 66% respondentów twierdzi, że kompetencje cyfrowe są ważnym elementem edukacji dzieci.
- 62% ankietowanych ocenia, iż w Polsce przykłada się zbyt małą wagę do kształcenia w zakresie technologii na poziomie szkól podstawowych i średnich.
- 7 na 10 badanych rodziców uważa, że odpowiedzialna edukacja cyfrowa powinna być organizowana w szkołach.
Technologie – tak, ale nie od razu
Początek edukacji szkolnej jest według ankietowanych Polaków najwłaściwszym moment na pierwszy kontakt dzieci z technologiami. Ich opinie zależą jednak od typu urządzeń elektronicznych. Ponad połowa matek i ojców uważa, że dopiero po szóstym roku życia dzieci powinny rozpoczynać korzystanie z komputera stacjonarnego, laptopa i smartwatcha, a także smartfona. Wobec tego ostatniego typu urządzeń rodzice są najostrożniejsi – aż 58,5% z nich wskazało tu jasno granice powyżej 6 lat jako odpowiedni wiek na użytkowanie. Nieco mniej niż połowa rodziców (47 proc) dałaby do ręki tablet dopiero dzieciom w tym wieku. Wyraźny wyjątek stanowi telewizor – zaledwie 17% rodziców uważa, że powinno się go udostępniać tylko dzieciom mającym powyżej 6 lat. Blisko 30% nie widzi problemu z zaznajomieniem z nim już dzieci w wieku 2- 3-lat, a aż 13% badanych uważa, że przed telewizorem mogą siąść dzieci poniżej drugiego roku życia. Z kolei aż 6% ankietowanych dałoby dzieciom w tym wieku do ręki smartfon i tablet.
Kompetencje cyfrowe do poprawy
Dane jasno pokazują zatem, że początek edukacji szkolnej jest kluczowy dla kształcenia zdrowej relacji młodych ludzi z technologiami. Kompetencje cyfrowe, rozumiane jako zdolność do sprawnego korzystania z technologii – m.in. urządzeń, internetu, programów – w codziennym życiu, pracy, nauce czy czasie wolnym, wydają się być niezbędnym elementem funkcjonowania we współczesnym świecie.
Tymczasem, według analiz Komisji Europejskiej[1], w rankingach kompetencji cyfrowych Polska znajduje się na niskich pozycjach. W zestawieniu krajów Wspólnoty z największym odsetkiem obywateli posiadających podstawowe kompetencje cyfrowe znaleźliśmy się na odległym, 24. miejscu. Według analityków tylko 43% Polaków posiada je w przynajmniej podstawowym stopniu.
– Ten wynik najlepiej pokazuje, że konieczne jest rozwijanie umiejętności młodych pokoleń, tak aby mogły właściwie wykorzystywać technologie w przyszłości, w codziennym życiu i pracy. Edukacja powinna odpowiednio akcentować także odpowiedzialny sposób użytkowania technologii i internetu, zgodny z zasadami ekologii cyfrowej (dziedziny zajmującej się ograniczeniem negatywnego wpływu technologii na środowisko naturalne). Takich osób będziemy potrzebować w przyszłości. Poradzą sobie one też z wyzwaniami scyfryzowanej rzeczywistości i będą potrafiły odpowiednio zadbać o swój cyfrowy dobrostan oraz balans między życiem a technologią. W szerzeniu tych postaw już dziś najważniejszą rolę odgrywają rodzice oraz szkoła. Z naszego badania wynika, że rodzice mają tego świadomość, a na tym tle zdecydowanie wyróżnia się branża IT – mówi Paulina Berska z serwisu the:protocol, inicjatora badania.
Co na to rodzice?
Jak zatem polscy rodzice postrzegają rolę nauki świadomego wykorzystania technologii przez młode pokolenie? Dane zgromadzone przez the:protocol pokazują, że większość rodziców (62%) uważa, iż w Polsce przykłada się zbyt małą wagę do kształcenia w zakresie technologii na poziomie szkól podstawowych i średnich, tymczasem kompetencje cyfrowe powinny być ważnym elementem edukacji i warto o nich uczyć jak najwcześniej (potwierdza to 66% ankietowanych).
Co ciekawe, świadomość tych kwestii jest szczególnie wysoka wśród rodziców pracujących na co dzień z nowoczesnymi technologiami. Aż 72% z nich twierdzi, że kompetencje cyfrowe są ważnym elementem edukacji dzieci i powinny być kształtowane w szkole jak najwcześniej. Dla porównania, podobną opinię ma 63% pozostałych badanych. Reprezentanci branży IT mający dzieci, są także bardziej krytyczni wobec przygotowania szkół podstawowych i średnich do kształtowania bardziej cyfrowych pokoleń. 67% z nich uważa, że poziom kształcenia w zakresie technologii na tych poziomach jest zbyt niski, podczas gdy wśród pozostałych rodziców sądzi tak 63% badanych.
Szkoła kluczowa w odpowiedzialnej edukacji
Z badania wynika, że rodzice nie są w zasadzie pewni, czy polski system edukacji na wszystkich szczeblach jest dobrze dostosowany do edukacji w dziedzinie wykorzystania technologii. Podczas gdy 33 proc. badanych ojców i matek zgadza się z twierdzeniem, iż większość szkół w Polsce jest dobrze dostosowana do edukacji dzieci w dziedzinie wykorzystania technologii, 34 proc. myśli odwrotnie, a reszta badanych – nie ma na ten temat żadnego zdania. Osąd rodziców z branży IT jest surowszy, aż 46 proc z nich dostrzega niedostatki placówek edukacyjnych w tym względzie.
Jednocześnie, dla zdecydowanej większości rodziców szkoły są miejscem, które powinny także uczyć odpowiedzialnego korzystania z technologii. Aż 7 na 10 badanych uważa np. że edukacja z zakresu ekologii cyfrowej, pokazująca dzieciom jak nadmierne wykorzystywanie technologii może wpływać na otoczenie, powinna być organizowana właśnie szkołach, a o temacie warto mówić już na początku zaznajamiania dzieci z technologiami i urządzeniami cyfrowymi. Co więcej, według podobnego odsetka ankietowanych, to zagadnienie powinno być poruszane nie tylko na lekcjach informatyki, ale także na innych zajęciach związanych np. z szeroko rozumianą ekologią. Rzecz jasna rodzice wysoko oceniają także swoją rolę w odpowiedniej edukacji cyfrowej. Aż 73 proc z nich jest świadoma, że ponoszą odpowiedzialność za edukację dzieci z zakresu rozsądnego i ekologicznego korzystania z technologii.
– Rozwijanie umiejętności filtrowania informacji, weryfikacja źródeł, programowanie oraz świadomość istnienia cyfrowego śladu węglowego powinny być wpisane w program edukacji. Takie kompetencje wydają się nam być niezbędne we współczesnym świecie, nie pochwalamy alienacji technologicznej i wierzymy, że mądre towarzyszenie dzieciom w eksploracji cyfrowego świata zaprocentuje, również pod względem społecznym. Pokolenie digital natives nie potrafi funkcjonować bez technologii – towarzyszy ona dzieciom w szkole i poza nią. Pamiętajmy, że dzisiejsi uczniowie są naszymi przyszłymi klientami, pracownikami, a także pracodawcami. Im szybciej zadbamy o mądrą edukację technologiczną, również w zakresie ekologii cyfrowej, tym skuteczniej zaprocentuje ona w momencie, kiedy kolejne pokolenie wejdzie na rynek – komentuje Agnieszka Maciejowska, CEO i współzałożycielka Plan Be Eco.
[1] Źródło: https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/-/ddn-20220330-1

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.