Jak podczas suszy radzą sobie drzewa?
Ostrzeżenia przed suszą w lasach przybierają ton alarmowy. Przyroda z trudem radzi sobie z brakiem deszczu. Ale ma na to swoje sposoby – jeden z nich umożliwia podnoszenie wody na dużą wysokość bez pomocy wodociągu, czy windy. Jeśli wybieracie się z dzieckiem do lasu, pokażcie mu jak to działa.
Oto wyjaśnienie fizyka dr inż. Krzysztofa Hyżorka, eksperta SmartBee od wciągania dzieci do świata nauki.
Na początek nalejcie do szklanki wody i włóżcie do środka przezroczystą słomkę. Jeśli dobrze się przyjrzycie, zobaczycie, że poziom wody w słomce będzie wyższy niż w szklance.
To dzięki tak zwanemu podciąganiu kapilarnemu. Cząsteczki wody w wąskich kanałach nie tylko przyciągają się do siebie, ale też do ścian tych kanałów, co prowadzi do szeregu interesujących zjawisk. W ten sposób woda potrafi nawet pokonać siłę ciążenia i wznieść swoją powierzchnię. Jak duży wpływ mogą mieć te zjawiska pokazuje eksperyment z wędrującymi kolorami. Wystarczy nalać do szklanki wody, nasypać do niej barwnika spożywczego, włożyć do środka papierową chusteczkę i 10 minut poczekać. Woda z barwnikiem powędruje w górę!
Jak to się stało?
Chusteczka jest zrobiona z celulozy, której łańcuchy tworzą [w przestrzeni] wąziutkie kanaliki (kapilary). Im węższy taki kanał, tym wyżej woda potrafi się wznieść. Drzewa posiadają tak wąskie kapilary, że woda może się w nich wznieść nawet o metr! Rośliny wcale na tym nie kończą. Dzięki bardzo wąskim i gładkim kanalikom (cewkom w drzewach) oraz wykorzystaniu zjawiska parowania z liści, drzewa mogą podciągać wodę na ponad sto metrów! Woda wznosi się tak wysoko, ponieważ działa na nią potężne ujemne ciśnienie. Jest ono wywołane odparowywaniem cząsteczek wody z bardzo małych otworów w liściach. Co ciekawe otwory, o których mowa są tak małe, że nawet wirus SARS-CoV-2 nie mógłby się przez nie przecisnąć!
Dlaczego w takim razie w lasach niektóre drzewa umierają na skutek suszy? Bo bardzo długo nie padał deszcz i woda jest tak głęboko, że korzenie drzew nie mogą do niej sięgnąć.
SmartBee Club to opracowany w Poznaniu pierwszy na świecie program edukacyjny dla dzieci wykorzystujący rozszerzoną rzeczywistość (AR). Jest klubem naukowym z zestawami eksperymentów dla dzieci powyżej 8. roku życia – oraz ich rodziców. Eksperymenty są zaprojektowane przez naukowców związanych z Polską Akademią Nauk i własnoręcznie testowane przez dzieci. Co miesiąc do drzwi członków klubu dostarczane są tematyczne pakiety kolejnych doświadczeń naukowych, wraz z ilustrowanymi instrukcjami, dodatkowymi informacjami poszerzającymi wiedzę i wykorzystaniem aplikacji AR, która pozwala zajrzeć w niedostępne na co dzień zakamarki świata nauki.
Więcej szczegółów na https://smartbee.club/

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dorota Szelągowska: Tęsknię za Darkiem „Stolarzem” przed kamerą. Ale mamy ze sobą kontakt i będziemy razem robić jakieś rzeczy youtube’owe
Prezenterka zaznacza, że wraz z ostatnim klapsem na planie zdjęciowym programu, który wcześniej realizowała z Darkiem „Stolarzem”, nie zakończyła się ich znajomość. Nadal utrzymują ze sobą kontakt i planują kolejne wspólne przedsięwzięcia. Dorota Szelągowska uważa, że każdy powinien maksymalnie wykorzystywać swój potencjał, dlatego nie można siedzieć bezczynnie, tylko trzeba podejmować nowe wyzwania, korzystać z dostępnych propozycji i szans. Teraz co prawda obydwoje pracują dla konkurencyjnych stacji, ale nie rywalizują ze sobą, tylko nadal się wspierają.
Prawo
Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.
Robotyka i SI
Za 90 proc. wypadków drogowych odpowiada człowiek. Rozwój autonomicznych pojazdów może to ryzyko ograniczyć

Z analiz Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS wynika, że w ok. 90 proc. wypadków drogowych decydującą rolę odgrywa czynnik ludzki. Dzięki inteligentnym pojazdom liczba wypadków może się zmniejszyć o ok. 30 proc. Stopniowe udoskonalanie czujników i algorytmów ma kluczowe znaczenia dla poprawy bezpieczeństwa na drogach. Obecnie samochody osiągają drugi i trzeci poziom autonomii w sześciostopniowej skali SAE.