Jak uchronić maluszka przed infekcjami zimą
Ciepło, ale nie za ciepło!
Pamiętaj, że temperatura poniżej 0 stopni Celsjusza nie zawsze musi oznaczać kilka grubych swetrów, dwóch szalików i grubej, puchowej kurtki! Przegrzewanie to jeden z najgorszych wrogów układu immunologicznego dziecka. Przyzwyczajony do zbyt wysokiej temperatury organizm reaguje na mróz i bakterie ze zdwojoną siłą, a co za tym idzie jest bardziej podatny na infekcje.
Wybierając się więc na spacer czy na plac zabaw warto ubrać się na cebulkę. Dlaczego? Jeśli mamy już chodzące dziecko, to w czasie wysiłku fizycznego jego organizm rozgrzewa się i zaczyna produkować pot – z tego też powodu najlepiej mieć możliwość delikatnego schłodzenia skóry poprzez zdjęcie jednego ze elementów garderoby (np. kamizelki). W ten sposób zapobiegniemy przegrzaniu
i chorobom. Jeśli maluszek jeszcze jedynie leży w wózku – warto sprawdzić co jakiś czas czy kark dziecka nie jest spocony – jeśli tak jest należy zdjąć z niego kocyk czy śpiworek.
Hartuj się na co dzień!
Badania naukowe dowodzą, że regularna aktywność fizyczna wspiera utrzymanie prawidłowej odporności organizmu. Staraj się zatem codziennie spędzać ze swoim dzieckiem czas na świeżym powietrzu. Nawet 30 minutowy spacer dziecka każdego dnia doskonale zahartuje i dotleni jego organizm, dzięki czemu będzie on mniej podatny na działanie chorobotwórczych patogenów. Co więcej, ruch pobudza do pracy układ limfatyczny odpowiedzialny za detoksykację organizmu. A niska temperatura obkurcza śluzówkę nosa oraz ułatwia oddychanie.
Powstrzymać chorobę
Często zimą naszym dzieciom towarzyszy katar. Same jego wystąpienie nie jest jeszcze groźne dla maluszka i nie musi prowadzić do poważniejszej choroby, jeśli zareagujemy szybko i skutecznie.
Katar u niemowlaka, ze względu na jego fizjologię
i nie do końca jeszcze rozwinięte odruchy
i umiejętności, okazuje się dolegliwością bardzo uciążliwą i potencjalnie groźną dla jego zdrowia. Noworodki i niemowlęta przed ukończeniem 1. roku życia oddychają bowiem wyłącznie przez nos
z częstotliwością ok. 50 oddechów na minutę. W ich małych noskach gromadząca się wydzielina uniemożliwia prawidłowy przepływ powietrza
i znacznie utrudnia oddychanie. Dzieje się tak dlatego, że niemowlę zazwyczaj leży i śpi na plecach. Wydzielina z górnych dróg oddechowych może więc spływać do gardła, a dalej do oskrzeli czy do ucha, gdzie powoduje powstanie stanu zapalnego.
Z pomocą maluszkowi przyjdzie aspirator kataru. Warto postawić na sprawdzoną, polską markę SOPELEK. Aspirator SOPELEK 3+ może być stosowany już od pierwszych dni życia maluszka – i to na dwa sposoby! Wydzielina może być odciągną za pomocą ust lub odkurzacza. Dzięki temu każda mama będzie mogła wybrać najwygodniejszy dla siebie oraz pociechy sposób pozbycia się kataru! Dzięki jednorazowym filtrom wydzielina nie przedostanie się do rury odkurzacza, co sprawia, że SOPELEK 3+ jest również higieniczny! Jest także niezwykle bezpieczny dzięki otworom redukcyjnym – siła ssania odkurzacza zostanie zoptymalizowana w taki sposób, aby nie podrażnić śluzówki noska dziecka. Produkty SOPELEK posiadają pozytywną opinię Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, co daje gwarancję bezpieczeństwa ich stosowania. Pomagając maluszkowi pozbyć się karatu – chronimy go przed jego skutkami – a więc poważnymi infekcjami dróg oddechowych czy ucha.
Buduj odporność cały rok!
Zima to czas przeziębień i gryp. Róbmy wszystko, aby uchronić nasze maleństwa przed poważnymi infekcjami. Budujmy ich odporność przez cały rok, by minimalizować ryzyko choroby. A gdy pojawią się jej pierwsze symptomy reagujmy szybko, by ulżyć dziecku i nie dopuścić do rozwinięcia choroby.
Więcej na www.sopelek.info.pl

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.