Moc przytulania
Communication
ul. 1 sierpnia 6A
02-134 Warszawa
contact|contrust.pl| |contact|contrust.pl
+48 22 370 28 87
media.contrust.pl
Dzieci uwielbiają przytulanie, głaskanie i miłe szepty, które dają im poczucie bezpieczeństwa, uspokajają i łagodzą stres. Dzięki mocy tych gestów maluchy potrafią obdarować uczuciami i zainteresowaniem nie tylko swoich rodziców, ale i lalki - nieodłączne towarzyszki ich zabaw. Tuląc i troszcząc się o zabawkowe bobasy, odtwarzają zachowania dorosłych, ćwicząc okazywanie czułości oraz opiekę nad innymi. Mogą także, tak jak z nowymi lalkami My Garden Baby, od najmłodszych lat uczyć się szacunku dla natury i otaczającego je świata.
Dotyk jest jednym z pierwszych bodźców, którego już w życiu płodowym, doświadcza dziecko. Otulone
w brzuchu mamy na długo zapamięta to uczucie jako konieczny element bliskości, akceptacji i poczucia bezpieczeństwa. Dlatego przytulanie, przewijanie czy układanie do snu tak szybko stają się częścią ulubionych rytuałów kilkulatków, które opiekę nad zabawkowymi bobasami mogą roztaczać w nieskończoność.
Z krainy bajkowych fantazji do prawdziwego świata
Przytulanie, przewijanie i karmienie bobasów uwielbiają niemal wszystkie dzieci. Z My Garden Baby
to jednak dużo więcej niż tylko nauka troskliwości. Te niezwykle kolorowe lalki, pobudzając wyobraźnię, pozwalają maluchom na łączenie świata fantazji i rzeczywistości, zachęcając jednocześnie do odkrywania i poszanowania natury. Bobasy My Garden Baby już samym wyglądem zapraszają do zabawy. Mają kolorowe, pachnące owocami włosy z zabawną grzywką i pogodne buzie z dużymi, radosnymi oczami. Ubrane są w kolorowe body z roślinnymi motywami oraz kołnierzykiem przypominającym płatki kwiatów, a we włosach mają welurowego motyka. Całość dopełniają bajecznie kolorowe skrzydła, które po złożeniu stają się kocykiem bobasa, otulającym go jak kwiatowa łąka. Skrzydełka i ubranka wykonano z materiałów w 100% przyjaznych środowisku, a piękne, kartonowe pudełeczko jest czymś więcej niż opakowaniem - zmienia się w kołyskę dla bobasa.
Lalki dla mniejszych i większych
Lalki My Garden Baby, w zależności od modelu, różnią się wielkością, odcieniem skóry, ubrankami oraz akcesoriami, które pozwalają naukę przytulania i roztaczania opieki dostosować do wieku dzieci. Dla najmłodszych idealne będą mniejsze bobasy z mięciutkimi rączkami, nóżkami i brzuszkiem, wyposażone w skrzydełkowe „otulaczki” oraz niezastąpiony w uspokajaniu smoczek. Świetnie sprawdzą się także raczkujące My Garden Baby, którym sprawia to tyle radości, że aż machają skrzydełkami.
Starsze dzieci potrzebę opieki mogą ćwiczyć na większych lalkach z dodatkowymi akcesoriami np. miseczką i łyżeczką, która po zanurzeniu w zimnej wodzie zmienia kolor. Są też lalki, które piją wodę z różowej buteleczki w kształcie zwierzaczka i moczą pieluszkę.
Linia My Garden Baby to także ciekawe dodatkowe akcesoria, które dają wiele możliwości zabawy. Wanienka - łóżeczko z gumowymi zabawkami zmieniającymi kolor, to szansa na niekończące się kąpiele a potem na tulenie i kołysanie bobasa do snu. W opiece pomogą również ciekawe zestawy do kąpieli lub karmienia, a dzięki motylkowemu nosidełku nawet podczas spaceru można bawić się lalką, karmić, poić lub zmieniać pieluszki.
W drodze do kompetencji społecznych
My Garden Baby dają dzieciom nieograniczone możliwości zabawy, rozwijania umiejętności i budowania kompetencji społecznych. Uczą odpowiedzialności, rozwijają wrażliwość i empatię. Przygotowują dzieci do interakcji z rówieśnikami, a dzięki zróżnicowanym akcesoriom wspomagają kreatywność maluchów i pokazują, że niektóre elementy, jak karton czy wanienkę, można wykorzystać na wiele sposobów.
Zabawa bobasami, to także dobry czas dla rodziców, którzy obserwując bawiące się dzieci mogą zrozumieć zachowanie, emocje i potrzeby swoich pociech, bo odgrywanie scenek ukazuje prawdziwą rzeczywistość widzianą oczami malucha.
![Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_751136589,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
![Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!](/files/_uploaded/glownekonf_1242896087,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
![Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami](/files/_uploaded/glownekonf_1933820693,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.