Piccolo - otwarty na party!
Wielkimi krokami zbliża się 1 czerwca, czyli Międzynarodowy Dzień Dziecka. Choć w tym roku zostaliśmy uziemieni w domach i tego dnia nie wybierzemy się razem z dziećmi do kina czy sali zabaw, nie oznacza to jednak, że musimy się nudzić. Dzięki wyjątkowym pomysłom na wystrzałowe party oraz uwielbianemu przez wszystkich Piccolo zabawa może smakować lepiej.
Liczy się pomysł!
Dzień Dziecka jest jednym z tych szczególnych dni w roku, na które z wytęsknieniem czekają najmłodsi. Warto dołożyć wszelkich starań, aby to radosne święto było źródłem niezapomnianych i ciepłych wspomnień dla naszego dziecka. Bez względu na to, czy mini imprezka odbędzie się w domu czy w ogrodzie, udany kinderbal powinien mieć motyw przewodni. Jeśli Twoja pociecha pasjonuje się przygodami Indiana Jonesa, zorganizuj jej przyjęcie w stylu Dzikiego Zachodu, natomiast jeśli uwielbia odległe planety i galaktyczną zabawę, zaproponuj kosmiczne party. Ozdabiając mieszkanie, skup się na odpowiednich kolorach i dekoracjach – możesz poustawiać w pokoju tipi albo zawiesić na suficie planety zrobione z lampionów. Tego dnia skomponuj specjalne menu. Postaw na to, co dzieci lubią najbardziej – gofry z bitą śmietaną, owoce w fantazyjnych kształtach i przepyszne lody na pewno znikną w kilka minut!
Co po słodkiej uczcie?
Oczywiście zabawa! Najprostsze sposoby na wspólne spędzanie czasu są zawsze najlepsze
i wywołują najwięcej radości oraz uśmiechu. Zaproponuj wspólne śpiewanie piosenek, gry planszowe lub niczym nieskrępowany taniec do ulubionego utworu. Ekscytującą przygodą dla wszystkich domowników może być również domowy teatrzyk z pacynkami lub piniata! Kto by nie chciał jej rozbić, aby dostać się do słodkiego środka? O wyjątkowy nastrój i doskonałą oprawę tego dnia zadba Piccolo - pyszny napój musujący, idealny do radosnej celebracji szczególnych chwil
i stworzenia magicznej atmosfery spotkań. Jest on dostępny w czterech smakach do wyboru: truskawkowym, brzoskwiniowym, wiśniowym i kiwi. Każda butelka bąbelkowego i soczyście owocowego Piccolo to klucz do niepowtarzalnych i niezapomnianych emocji, które są najlepszym zaproszeniem, by razem wyruszyć w magiczną podróż do krainy marzeń. Dlatego też nie może zabraknąć go w czasie niezwykłych momentów, spędzanych w gronie ukochanych osób. Choć nadzwyczajne okoliczności sprawiają, że na przyjęciu może zabraknąć innych dzieci, to wcale nie musicie rezygnować z imprezy. Doskonałym pomysłem jest zorganizowanie spotkania
z dzieciakami w wersji online. Kalambury, odgadywanie piosenek albo karaoke – wystrzałowe party w sieci może być równie wspaniałe!
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.