PIMS-TS, czyli rzadkie, ale poważne powikłania COVID-19 u dzieci
PIMS-TS (wieloukładowy zespół zapalny związany z COVID-19 u dzieci) to nowa jednostka chorobowa, która wciąż jest badana. Na chwilę obecną można powiedzieć, iż jest on powikłaniem przebytego ok. 2-4 tyg. wcześniej bezobjawowego zakażenia SARS-CoV-2 lub skąpoobjawowego COVID-19. Obecnie w Europie ryzyko PIMS-TS jest uznawane za bardzo niskie, niemniej zdarzają się przypadki, również w Polsce, hospitalizacji młodych pacjentów, będące wynikiem tych powikłań. Najczęściej chorują dzieci w wieku ok. 9-10 lat.
W typowym przebiegu PIMS-TS występuje gorączka, której może towarzyszyć wysypka (różowe plamy w kształcie pierścieni na ciele), zapalenie spojówek i zmiany na śluzówkach jamy ustnej, „spierzchnięte” usta oraz tzw. truskawkowy język. Znamienne są także symptomy ze strony przewodu pokarmowego (tj. ból brzucha, wymioty, biegunka), nerwowego (osłabienie, apatia), oddechowego (kaszel, duszność). Po kilku dniach gorączki następuje istotne pogorszenie stanu pacjenta. Bardzo ważne jest szybkie i właściwe zdiagnozowanie dziecka oraz włączenie leczenia zmiejszającego ryzyko ciężkiego przebiegu PIMS-TS, a nawet śmierci.
– U najmłodszych pacjentów, którzy chorowali na COVID-19, może dojść do poważnych zaburzeń układu odpornościowego prowadzących do niewydolności wielu narządów – serca, nerek, wątroby, czy narządu ruchu. PIMS-TS daje objawy podobne do choroby Kawasakiego, zapalenia wyrostka robaczkowego, czy wstrząsu septycznego, stąd ważne jest właściwe i jak najszybsze postawienie diagnozy oraz niezwłoczne rozpoczęcie odpowiedniego leczenia w warunkach szpitalnych
– informuje dr n. med. Marta Sobczyńska, pediatra, Kierownik Działu Szpitalnych Standardów Medycznych w Szpitalu Medicover.
Jak zatem poznać, że to PIMS-TS?
– O PIMS-TS możemy mówić, gdy zaobserwowane objawy mają związek z przebytym COVID-19, co potwierdza dodatni wynik testu RT-PCR lub szybkiego testu antygenowego w kierunku SARS-CoV-2 wykonanego podczas infekcji (choć ujemny wynik nie wyklucza PIMS-TS!), badanie serologiczne na obecność przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2 oraz istotną i udokumentowaną ekspozycję na COVID-19 w okresie ostatnich 4-8 tygodni
– tłumaczy ekspertka Medicover.
Dotychczas w Polsce zdiagnozowano PIMS-TS u blisko 500 dzieci. 63% stanowili chłopcy.Wszystkie dzieci gorączkowały, 81% miało wysypkę, 76% – zapalenie spojówek, 82% – ból brzucha, 61% – nudności lub wymioty, 60% – biegunkę[1]. Im większa jest zapadalność na COVID-19 w społeczeństwie, tym więcej jest zachorowań na PIMS wśród dzieci.
[1] https://pimsudzieci.pl/ [dostęp 25.01.2022]

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.