Platformy e-learningowe przeżywają oblężenie
Po kolei przestają działać najbardziej popularne strony do nauki online. Portale edukacyjne Ministerstwa, z wiodącymi Epodreczniki.pl, nie były przygotowane na tak dużą liczbę odwiedzających. Na szczęście, nie tylko rząd dba o edukację. W odpowiedzi na zamknięcie szkół, organizacja non-profit Szkoła w Chmurze otworzyła swoją platformę dla wszystkich uczniów i nauczycieli.
Zamknięcie szkół wymusiło przeniesienie nauki do internetu. Ta nowa sytuacja okazuje się dużym wyzwaniem, zarówno dla uczniów, ich rodziców, jak i dla nauczycieli. Obłożenie stron oferujących materiały edukacyjne jest coraz większe. Serwery ulegają przeciążeniu z powodu zbyt dużej liczby użytkowników, uniemożliwiając normalne korzystanie. Rodzice i uczniowie nie kryją frustracji. Nic dziwnego, skoro strony albo nie działają, albo co chwila się zawieszają.
Pod jednym z postów na profilu facebookowym MENu czytamy komentarz: ,,Strona nie radzi sobie z ilością odsłon. Ta i wiele innych, które mają pomóc uczniom, rodzicom i nauczycielom, zwyczajnie nie działają”.
Co ważne, nie tylko rząd pracuje nad rozwiązaniami do nauki online. Organizacje non-profit zaczęły proponować swoje narzędzia. Do jednych z bardziej rozbudowanych portali należy Szkoła w Chmurze. Materiały na stronie są przygotowane zgodnie
z podstawą programową MEN i podane w formie interaktywnych quizów i zadań otwartych. Platforma Szkoły w Chmurze jest dostępna bez żadnych opłat
dla wszystkich chętnych uczniów szkół podstawowych i nauczycieli
na: www.szkolawchmurze.org.
Dodatkowe informacje:
- http://szkolawchmurze.org – strona platformy online Szkoła w Chmurze - pod tym adresem można założyć darmowe konto
- https://www.facebook.com/szkolawchmurze/ - profil w serwisie Facebook
Kontakt dla mediów
Marzena Kociucka
tel. 506 966 878, media@szkolawchmurze.org
Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba
Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.