Polskie a europejskie szkoły. Jakich języków obcych chce uczyć się młodzież?
Polscy licealiści wybierają niemiecki chętniej niż hiszpański, który cieszy się większą popularnością w reszcie Europy. Studenci z kolei w ostatnich latach rezygnują z zajęć z rosyjskiego na rzecz lekcji innych języków. To niektóre z wniosków, jakie płyną z nowej analizy platformy Preply, poświęconej nauczaniu języków w europejskich szkołach.
W podstawówkach nie brakuje poliglotów
Z komunikacją z osobami innych narodowości najmniej problemu mają młodzi mieszkańcy Luksemburgu – przynajmniej 2 językami obcymi posługuje się ponad 80% uczniów tamtejszych podstawówek. Na wyjątkowo dużą różnorodność językową od najmłodszych lat kładą nacisk także Grecy, Estończycy i Duńczycy.
Dla porównania, w Polsce tylko co 20 dziecko uczy się w szkole podstawowej minimum 2 języków obcych. Na pierwszym etapie edukacji stawiamy głównie na angielski, który poznają wszystkie dzieci. Nauczanie angielskiego jest równie powszechne na Cyprze, Malcie, w Hiszpanii czy Austrii.
Niemiecki wygrywa z francuskim i hiszpańskim
Choć może się wydawać, że niemiecki został wyparty przez angielski, nic bardziej mylnego. Tego języka w ramach obowiązkowych zajęć uczy się w naszym kraju ponad połowa (54%) licealistów i większość (71%) uczniów techników, co wyróżnia Polskę na tle Europy. Jeśli weźmiemy pod uwagę europejską średnią, w ogólniakach, obok zajęć z angielskiego, największą popularnością cieszą się lekcje hiszpańskiego i francuskiego.
Z kolei na lektoraty niemieckiego uczęszcza jedynie 5% polskich studentów. W ramach obowiązkowych zajęć rzadko wybierany jest także hiszpański (3%), francuski (1%) czy rosyjski (1%). Liczba zainteresowanych nauką tego ostatniego języka na studiach w ciągu ostatnich 2 lat zmalała aż o 40%.
Lata nauki to nie wszystko
Nawet kilkanaście lat obowiązkowej nauki języka może nie przełożyć się na swobodną komunikację. Pokazuje to przykład części Millenialsów, którzy od małego uczyli się angielskiego i wciąż mają kłopoty z prowadzeniem rozmowy. Zdaniem ekspertów, zamiast latami, osiągnięcie biegłości w języku lepiej mierzyć godzinami poświęconymi nauce.
Szacuje się, że aby przejść od poziomu zupełnie początkującego do poziomu zaawansowanego, potrzeba średnio 750 godzin nauki prowadzonej przez instruktora. Wiele zależy od stopnia pokrewieństwa ojczystego języka z poznawanym językiem. Polski jest językiem zachodniosłowiańskim, co oznacza, że nauka innych języków słowiańskich zajmuje Polakom mniej czasu niż języków romańskich, takich jak francuski – tłumaczy Sylvia Johnson z Preply.com, platformy do nauki języków oferującej wygodne korepetycje online z native speakerami.
Więcej na temat nauczania języków obcych na różnych poziomach edukacji w kraju i za granicą można przeczytać w publikacji na blogu Preply.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
Koncerty Dody to nie tylko popis jej umiejętności wokalnych, ale także spektakularne widowiska. W najbliższy weekend piosenkarka wystąpi podczas Polsat Hit Festiwal w Sopocie i z tej okazji również szykuje show, które ma zachwycić widownię w amfiteatrze i widzów zgromadzonych przed telewizorami. Artystka zdradza, że tym razem planuje między innymi nieco sentymentalny powrót do klimatu musicalu „Metro”. Niezwykłą oprawę będzie miał również jej duet ze Smolastym.
Muzyka
Jeden Osiem L: Przygotowaliśmy nową aranżację utworu „Jak zapomnieć”. Ten przebój śpiewają z nami już kolejne pokolenia

Zespół Jeden Osiem L wystąpi w sobotnim koncercie „Gdzie się podziały tamte prywatki” w ramach Polsat Hit Festiwal. Muzycy cieszą się, że po blisko 20 latach wracają do sopockiego amfiteatru i mają nadzieję, że nowa aranżacja przeboju „Jak zapomnieć” przypadnie do gustu odbiorcom. Łukasz Wółkiewicz i Krzysztof Bączek zdradzają, że poza udziałem w tym wydarzeniu wybiorą się także na spacer po ulubionych miejscach w Sopocie.
Farmacja
Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie

Otyłość generuje gigantyczne koszty zdrowotne i ekonomiczne. Ma to odzwierciedlenie zarówno w wydatkach systemu ochrony zdrowia związanych z leczeniem czy hospitalizacją, jak i kosztach bezpośrednich związanych ze spadkiem produktywności w pracy. W dodatku z otyłością powiązanych jest ok. 200 innych chorób – podkreślają eksperci przy okazji Europejskiego Dnia Walki z Otyłością. Możliwości leczenia otyłości jest coraz więcej, ale pacjenci wciąż za rzadko zgłaszają się po pomoc.