Komunikaty PR

Pomóc przy ząbkowaniu i okiełznać przytłaczający świat, czyli o ważnej roli gryz

2020-01-09  |  15:00
Biuro prasowe

Gryzaki to najlepszy sposób, by ulżyć niemowlakom i małym szkrabom przy ich emocjonalnej huśtawce, ząbkowaniu oraz pierwszych trudach poznawania świata, który cały czas wydaje się niedostępny oraz wrogi. Dziecięcy psychoterapeuci są pewni, że maluchy poprzez gryzienie różnych przedmiotów doświadczają radości z samego ruchu i analizowania faktur oraz twardości materiałów czy ich kształtów. Dlatego tak ważne jest, by dać dzieciom  do zabawy sensoryczne gryzaki, najlepiej odpowiednie do kontaktu z żywnością i przeznaczone do intensywnego smakowania.    

Niemowlaki i małe dzieci mają więcej zakończeń nerwowych w buzi niż w jakiejkolwiek innej części ciała. Dlatego angażują wszystkie zmysły do odkrywania otaczającego je świata – łącznie właśnie z ustami, czyli gryzieniem, żuciem i sprawdzaniem smaku wszystkiego dookoła. Wie to każdy rodzic i wychowawca, wiedzą to także liderzy w projektowaniu innowacyjnych zabawek oraz akcesoriów dziecięcych.

Szczególnie wyspecjalizowała się w tej dziedzinie australijska marka Jellystone Designs, produkująca wykonane z silikonu funkcjonalne i bezpieczne gryzaki, zabawki oraz… nadającą się do żucia biżuterię. Właśnie weszła ze swoimi propozycjami na polski rynek.

Nerwy pod kontrolą

Od początku cel był jeden – pomagać maluchom w poznawaniu przytłaczającego na samym początku świata i uspokoić skołatane nerwy, bezustannie wystawiane na próbę z każdym następnym ruchem i doświadczeniem. Twórcy tej marki doszli do wniosku, że doskonałym sposobem na uspokojenie wytrąconego z równowagi i niepotrafiącego trzymać na wodzy swoich emocji malucha jest właśnie żucie oraz gryzienie (podobnie zachowują się przecież dorośli, w stresujących chwilach np. żując gumę, bawiąc się ołówkiem czy poruszając stopą). Takie sytuacje dotyczą szczególnie maluchów z nadpobudliwością psychoruchową (ADHD).

Projektanci Jellystone Designs od samego początku ściśle współpracują z dziecięcymi psychoterapeutami, by wykorzystać ich doświadczenia i wiedzę. Wspólnie uznali oni, że gryzienie to świetne remedium na ból dziąseł przy niełatwym dla szkraba i jego rodziców procesie ząbkowania. A łatwe do chwytania i trzymania zabawki do gryzienia pomagają dziecku w rozwoju własnej świadomości przestrzennej podczas jakiejkolwiek aktywności. Efektem tej współpracy są kolorowe gryzaki oraz zabawki, które nadają się do kontaktu z żywnością, zaś dziecko może spokojnie włożyć je do buzi (choć oczywiście nie są jadalne). Wszystkie zostały wykonane z nietoksycznego silikonu, bez ani śladu szkodliwych dla wszystkiego co żyje związków organicznych, takich jak bisfenol A, ftalany, polichlorek winylu, kadm czy ołów.

Dzięki powyższej filozofii produkty tej firmy z antypodów zdobyły już takie nagrody jak Child Excellence Awards w kategoriach Ulubiony produkt dziecięcy/Ulubiony produkt przy ząbkowaniu (złoto i brąz w edycji 2018), Top Toy of the Year Award w konkursie Creative Child Awards (2018) czy Family Choice Award (2018).

Rozwój poprzez zabawę

A jak to działa w praktyce? Z pełnej nowatorskich pomysłów oferty australijskiego producenta szczególną uwagę warto zwrócić na silikonowy gryzak-wieżę 2w1, występującą w tęczowej i pastelowej wersji kolorystycznej. To pięcioelementowa układanka, składająca się z rozłączanych pierścieni. Poszczególne elementy mają różnorodną fakturę. Podczas zabawy maluch może ćwiczyć koordynację na linii ręka-oko, a układając pierścienie uczy się kreatywności, a także umiejętności rozwiązywania problemów (jak ułożyć piramidę by się nie rozpadła) i cierpliwości. Wieża z pierścieniami do gryzienia ukoi też swędzące dziąsła w trakcie ząbkowania.       

Kolejną zabawką sensoryczną o tych samych zaletach są pierwsze puzzle w postaci kółka -pastelowego i tęczowego. Na klockach - z których każdy może pełnić też funkcję osobnego bezpiecznego gryzaka - odciśnięto nazwę koloru, pasujący do niego barwą symbol owocu i cyfrę. Złożone razem tworzą koło. Znaki są nie tylko widoczne, ale także wyraźnie wyczuwalne pod palcami. I w tym przypadku urozmaicona faktura stanowi nie lada atrakcję dla dziecięcych zmysłów. Co więcej, dzięki takiej formie dzieci mogą uczyć się liczyć i poznają 6 kolorów. To ostatnie jest szczególnie istotne. Badania pokazują, że niemowlaki od urodzenia do wieku około 3 miesięcy widzą wszystko przede wszystkim w odcieniach czerni, bieli i szarości. Oznacza to, że wystawienie oczu dziecka na wyraźny kolor w nieco późniejszym wieku wyśle ​​najsilniejsze sygnały do ​jego ​mózgu, co przełoży się na szybszy rozwój wzroku. W miarę dalszych etapów rozwoju, zapoznawanie go z jasnymi kolorami odgrywa sporą rolę. Specjaliści nie mają wątpliwości, że dzieci preferują właśnie takie barwy do stymulacji mózgu.

Warto podkreślić, że Jellystone Designs współpracuje także z australijskim stowarzyszeniem PANDA, zajmującym się pomocą kobietom cierpiącym z powodu okołoporodowego lęku i depresji oraz wszelkich problemów psychologicznych, związanych z wczesnym etapem rodzicielstwa. Wspiera też australijską organizację charytatywną Share the Dignity, która poprzez m.in. rozdawanie artykułów sanitarnych pomaga kobietom doświadczającym przemocy domowej, bezdomności czy ubóstwa.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dziecko Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba Biuro prasowe
2024-12-23 | 01:00

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Klocki LEGO dla młodych odkrywców! Zestaw Lwiątko Simba to doskonały sposób na przybliżenie najmłodszym przygód „Króla Lwa”. Dzieci od 6 roku życia
Dziecko Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
2024-12-20 | 11:00

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

W okresie świątecznym polski producent fotelików samochodowych, firma Avionaut, zaangażował się w akcję charytatywną na rzecz Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. W ramach
Dziecko Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
2024-12-20 | 10:10

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa

Edukacja sensoryczna, choć często postrzegana jako zabawa, ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju dziecka. Żłobki i przedszkola, które świadomie wprowadzają aktywności stymulujące

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi

Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.

Problemy społeczne

Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją

Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.