Powrót do żłobka i przedszkola – 5 eksperckich sposobów na zbudowanie odporności
Już za chwilę nasze maluchy dziarskim krokiem, lub w wózeczkach, udadzą się do żłobków i przedszkoli, w których będą na nie czekały ulubione panie, koledzy i… potencjalne zarazki. Co zrobić, aby wzmocnić ich odporność przed spotkaniem z rówieśnikami? Oto niezawodne rady doktora Łukasza Durajskiego, Pediatry Roku 2019, znanego jako „Doktorek Radzi”.
Pierwszym dniom w żłobku czy przedszkolu towarzyszą duże emocje. Dzieci przeżywają rozstanie z rodzicami, a my zastanawiamy się, jak maluszek poradzi sobie w obcym środowisku. Od tej chwili nasz szkrab będzie z każdym dniem coraz bardziej samodzielny, a w jego świecie pojawi się o wiele więcej ważnych osób. Jest jednak coś, co możemy zrobić, aby ułatwić dziecku początek przygody z edukacją – skorzystajmy z porad eksperta, pediatry Łukasza Durajskiego, jak wzmocnić odporność malucha:
1. Mamy prosty trzyskładnikowy przepis na to, jaki zbudować odporność dziecka: dieta, aktywność fizyczna i szczepienia. Dieta to najlepszy suplement, jaki możemy dać dziecku, jeśli chodzi o wzmacnianie odporności. Musimy uczyć je właściwych nawyków żywieniowych poprzez tak zwane modelowanie. Nie zachęcajmy go do marchewki, jedząc obok frytki z ketchupem. Dając przykład, będziemy w stanie nauczyć dziecko właściwej diety. W pierwszej kolejności polecałbym zacząć od warzyw, bo jest to najtrudniejszy element do wprowadzenia do diety. Zanim damy dziecku słodkie owoce, przyzwyczajmy je do warzyw. Warzywa są kolorowe – bawmy się nimi. Dzięki temu dziecko samo będzie uzupełniało sobie wszystkie składniki niezbędne do prawidłowego rozwoju.
2. Ruch uruchamia w naszym organizmie cały mechanizm, który sprawia, że nasz układ immunologiczny jest stymulowany. Wprowadzajmy nawyki sportu. Jeśli jeden z rodziców będzie uprawiał sport i pokazywał to dziecku, to mamy 60% szans, że dziecko będzie chciało ten sport uprawiać. Jeśli dwójka rodziców, to dane mówią, że szanse wzrastają do 70%. To my musimy być przykładem dla swojego dziecka. Uprawiajmy sport, zamiast przerzucać kanały na telewizorze.
3. W Polsce utarło się, że musimy „piecuchować” dziecko. Jest to przekonanie przekazywane z pokolenia na pokolenie. Apeluję do rodziców, żeby nie przegrzewać dzieci, bo jest to pierwszy podstawowy błąd, jaki popełniamy. Dziecko powinno mieć jedną warstwę więcej niż my, czyli np. kocyk w wózku. Nie bójmy się wychodzenia z dzieckiem nawet zimą. Organizm będzie się adaptował do tego, żeby się bronić przed niższą temperaturą. Hartujmy dzieci, aby nabywały odporności.
4. Nieprzegrzewanie pokoju, wietrzenie, a nawet spanie przy otwartym oknie i utrzymywanie temperatury do 20 stopni sprawiają, że sen jest dużo bardziej komfortowy, a organizm może skupić się na mobilizacji. Dopilnujmy, aby dziecko było wyspane. Brak snu generuje pewnego rodzaju stres dla organizmu.
5. Ważnym suplementem, jeśli chodzi o odporność, jest witamina D3. Jest to oficjalne zalecenie, nawet jeśli chodzi o noworodki, bo suplementację należy stosować od pierwszego dnia po urodzeniu. Wynika to z tego, że mamy małą ekspozycję na słońce z uwagi na strefę geograficzną, w której żyjemy. Witamina D ma duże znaczenie w kontekście naszej odporności. Zalecenia mówią jasno: do dwóch lat życia należy stosować suplementację codziennie, odpowiednią dawkę do wieku, powyżej dwóch lat – w okresie jesienno-zimowym, bo wtedy mamy najmniejszą ekspozycję na słońce.
![Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_751136589,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
![Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!](/files/_uploaded/glownekonf_1242896087,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
![Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami](/files/_uploaded/glownekonf_1933820693,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.