Przepis na świąteczne miniserniczki – zachęć malucha do wspólnego pieczenia!
Tradycyjne wigilijne wypieki obfite w mak, orzechy czy przyprawy korzenne – choć pyszne – nie są odpowiednim wyborem dla każdego. Dotyczy to przede wszystkim niemowląt i małych dzieci, których organizm jest wyjątkowo delikatny i ma specyficzne potrzeby żywieniowe. Na szczęście przy właściwym doborze produktów można zachować świąteczny klimat, dbając przy tym o jakość i bezpieczeństwo podawanych najmłodszym potraw. Wypróbujcie razem smakowity, a zarazem prosty przepis na miniserniczki dla małych i dużych!
Choć świąteczne potrawy kuszą swoim aromatem i smakiem, warto pamiętać, że najmłodsi członkowie rodziny mają inne potrzeby żywieniowe niż dorośli. Odpowiednim wyborem dla malucha – także od święta – jest żywność przeznaczona dla niemowląt i małych dzieci. Składniki zawarte w takich produktach spełniają wyjątkowo restrykcyjne normy jakości, a widoczne na ich opakowaniu wskazanie wieku (np. po 6. miesiącu czy 1. roku życia) pomaga rodzicom wybrać produkt dopasowany do potrzeb i umiejętności dziecka na określonym etapie jego rozwoju. Czy wiesz, że produkty przeznaczone dla najmłodszych można wykorzystać również do świątecznych wypieków? Takie propozycje z pewnością będą stanowić wartościowe urozmaicenie potrawy, a sam udział malucha w jej przygotowaniu będzie wsparciem w nauce samodzielności. Zatem do dzieła!
Miniserniczki na ciasteczkowym spodzie dla dziecka po 1. roku życia
Do przygotowania 12 sztuk miniserniczków potrzebne będą:
- 800 g półtłustego zmielonego sera twarogowego,
- 3 jaja,
- 2 banany,
- 150 g chrupiących ciasteczek pszenno-orkiszowych BoboVita po 1. roku życia,
- 25 g masła,
- 12 papierowych papilotek, np. takich do pieczenia babeczek.
Piekarnik nastaw na ok. 175 stopni Celsjusza. Przed rozpoczęciem przygotowania serniczków wyjmij wszystkie składniki z lodówki i ogrzej do temperatury pokojowej. Na początek za pomocą blendera lub miksera połącz ciasteczka z masłem, aż masa osiągnie strukturę mokrego piasku. W następnej kolejności na gładko zmiksuj ser, jaja oraz banany. Na dno każdej papierowej foremki wsyp trochę masy ciasteczkowej, a na nią wyłóż masę serową – prawie do końca wysokości papilotki. Całość wstaw do piekarnika na około 45 minut. Miniserniczki będą gotowe do spożycia po ostudzeniu i kilkugodzinnym chłodzeniu w lodówce.
Owocowa wersja dla dziecka po 1. roku życia:
Jeśli w rodzinie jest maluch, który wyjątkowo lubi owocowe smaki, w przepisie można pominąć spód w postaci chrupiących ciasteczek i zamiast niego użyć mus BoboVita truskawka, jabłko i banan z napojem owsianym po 6. miesiącu życia. Mus świetnie sprawdzi się jako smakowita owocowa polewa na wierzchu serniczka.
Ważne informacje: Zaleca się kontynuację karmienia piersią podczas wprowadzania pokarmów uzupełniających. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak jest to pożądane przez matkę i dziecko. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
|
|
|