Rusza polska edycja międzynarodowego programu edukacyjnego FAST Heroes
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim z udziałem ponad 1500 dzieci wykazało, że najmłodsi utrzymujący silną więź z dziadkami doświadczają mniej problemów emocjonalnych i behawioralnych. Chorobą, która może jednak gwałtownie przerwać tę nić, jest udar mózgu. Według Światowej Organizacji Udaru Mózgu (World Stroke Organization) co czwarta osoba dozna go w swoim życiu. W Polsce odnotowujemy corocznie około 80 – 90 tys. przypadków udaru mózgu. Jedna trzecia chorych pozostanie trwale niepełnosprawna i nie będzie mogła spędzać czasu ze swoimi wnukami i rodzinami tak, jak dawniej.
Czy możemy mieć pozytywny wpływ na te smutne statystyki? Tak, skutecznymi działaniami edukacyjnymi. Dlatego też rusza polska edycja międzynarodowego programu edukacyjnego FAST Heroes. Celem tego projektu, skierowanego do dzieci w wieku 5-9 lat, jest przekazanie wiedzy najmłodszym na temat udaru mózgu i odpowiedniego postępowania ratującego życie najbliższych. Inicjatywa została pozytywnie zaopiniowana przez międzynarodowe grono lekarzy specjalistów oraz pedagogów. Do akcji ruszają Bohaterowie Załogi FAST 112 - dziadkowie i chłopiec o imieniu Timmy.
Ci superbohaterowie mają za zadanie pokazać najmłodszym, jak najłatwiej i najszybciej rozpoznać charakterystyczne objawy udaru mózgu.
Są to:
- Asymetria twarzy, opadanie kącika ust (ang. FACE – twarz);
- Opadająca dłoń/ręka (ang. ARM - ręka);
- Utrudniona mowa (ang. SPEACH – mowa).
Z kolei największym sprzymierzeńcem w akcji ratującej życie jest czas (ang. TIME). Nazwa programu edukacyjnego FAST Heroes nie jest zatem przypadkowa, gdyż skrót F.A.S.T. tworzą pierwsze litery wyżej wymienionych objawów oraz szybkości działania. Czas potrzebny na wezwanie karetki (numer alarmowy 112) odgrywa tutaj rolę decydującą. Co ważne, objawy udaru mózgu są łatwe do przyswojenia nawet przez najmłodsze dzieci, a odpowiednie i szybkie zinterpretowanie symptomów pozwala znacznie ograniczyć negatywne konsekwencje zdrowotne. Dzięki temu babcie i dziadkowie będą mogli cieszyć się dłużej sprawnością, a wnuki czerpać radość z ich bliskiej obecności.
Projekt FAST Heroes będzie realizowany w szkołach podstawowych oraz przedszkolach nie tylko w Polsce, ale także w wielu krajach. Inicjatorom akcji zależało na tym, aby miała ona jak największą wartość merytoryczną, a jednocześnie była atrakcyjna i przystępna dla uczniów - w myśl zasady „nauka przez zabawę”. Wykorzystując naturalny entuzjazm dzieci, ich chęć przyswajania wiedzy i niesienia pomocy, organizatorzy programu edukacyjnego stawiają sobie za cel przekazanie pozostałym członkom rodziny cennych informacji dotyczących udaru mózgu, które mogą pomóc uratować czyjeś życie. Jest to jedno z kluczowych założeń tej inicjatywy – edukując dzieci, edukujemy całe społeczeństwo.
Na program składa się pięć cotygodniowych spotkań lekcyjnych. Każdy superbohater pomoże dzieciom zdobyć wiedzę na temat konkretnego objawu udaru mózgu, łącząc go z jedną z cyfr w ogólnoeuropejskim numerze alarmowym 112. Głównym źródłem informacji jest strona www.fastheroes.com, na której dostępne są materiały w formie bezpłatnego e-booka oraz szereg licznych pomysłów na aktywności dla najmłodszych. To optymalna formuła realizacji programu w obecnej sytuacji pandemicznej wymuszającej zdalne nauczanie. Wystarczy zarejestrować swoją szkołę lub przedszkole na stronie www.fastheroes.com by uczestniczyć w tym wyjątkowym projekcie.
Program edukacyjny FAST Heroes nie jest skierowany jednak wyłącznie do szkół podstawowych i przedszkoli. Każdy może wziąć w nim udział i korzystać z atrakcyjnych treści i gier dla całej rodziny zamieszczonych na stronie www. Nauka przez zabawę jest doskonałym sposobem na oswojenie trudnej tematyki i przyswojenie sobie kluczowych zasad postępowania w przypadku wystąpienia udaru mózgu.
Dodatkową atrakcję stanowi próba bicia Rekordu Guinnessa polegająca na stworzeniu galerii zdjęć dzieci w maskach superbohaterów. W tej międzyszkolnej i międzynarodowej rywalizacji dreszczyku emocji dodaje fakt, że do końca marca 2021 r. organizatorzy pragną zgromadzić milion zdjęć.
Główna strona programu edukacyjnego: www.fastheroes.com
Rekord Guinnessa: https://recordattempt.fastheroes.com/pl
Facebook: https://www.facebook.com/FastHeroesPolska
Kontakt dla mediów:
Joanna Rosochacka
j.rosochacka@primum.pl
tel. + 48 696 403 363
Centrum Riviera w Gdyni: wakacyjne warsztaty architektoniczne dla dzieci
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
|
|
|