SMAK, KTÓRY KOCHAJĄ DZIECI. SKŁAD, KTÓRY AKCEPTUJĄ RODZICE
SMAK, KTÓRY KOCHAJĄ DZIECI.
SKŁAD, KTÓRY AKCEPTUJĄ RODZICE
#dobrysquadidziedoszkoly
Czy baton może być zdrowy? Czy można go przygotować tak, by był lekką, pożywną przekąską? Jak najbardziej! DOBRY SQUAD to pyszne, ekologiczne i certyfikowane batony, które codziennie mogą znaleźć się w śniadaniówce twojego dziecka.
Batony DOBRY SQUAD są w stu procentach naturalne. Nie zawierają w swoim składzie konserwantów oraz sztucznych zapychaczy. Są zdrowe, ponieważ dostarczają mnóstwo witamin i pyszne bo wypiekane według autorskiego, unikalnego przepisu.
Co wyróżnia DOBRY SQUAD?
Receptury batonów tworzone są z udziałem specjalistów i oczekują niekiedy nawet rok, by mogły zostać zrealizowane w manufakturze. Długo? Teoretycznie tak, ale wszystko po to, aby smak i skład zostały dopięte na ostatni guzik. Jak mówią sami pomysłodawcy manufaktury DOBRY SQUAD Paulina Skalbani i Maciej Bojar: „Sami tworzymy nasze receptury. Czasami pomysł na przepis czeka ponad rok na realizację, dojrzewa w naszych głowach, a my nieprzerwanie szukamy inspiracji i połączeń smakowych pośród różnych owoców i orzechów”.
I nie ma w tym stwierdzeniu żadnej przesady, bo o dobrą jakość produktu warto zadbać. Batony DOBRY SQUAD uzupełnią codzienne menu dzieci o wartościowe orzechy oraz naturalnie suszone owoce, bez dodatku konserwantów i sztucznych słodzików. Wiele produktów dostępnych w sklepach, nawet tych ze zdrową żywnością, zawiera syrop glukozowo-fruktozowy. Badania wykazały, że syrop ten hamuje wydzielanie określonych neuroprzekaźników, które są odpowiedzialne za poczucie sytości. Dlatego baton zawierający naturalne suszone owoce i orzechy zapewni poczucie sytości na dłużej.
Batony DOBRY SQUAD o dobrym składzie uczą dzieci jeść zdrowo, nawet wtedy, kiedy mają ochotę na coś słodkiego. Specjalnie połączone suszone owoce oraz orzechy tworzą przepyszną przekąskę, zapewniając moc witamin i minerałów. Batony idealnie uzupełnią dietę dzieci w szkołach i przedszkolach. Dzięki bogatej ofercie smaków, nigdy się nie znudzą.
Zostań architektem własnych marzeń! Warsztaty budowania z klocków w CH Targówek!
Minionki przejmują Promenadę! Odwiedź centrum i spotkaj się z żółtymi stworkami
Jak wykorzystać wakacje, aby mądrze wspierać umiejętności nastolatka, który marz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.