„Strachy, stwory i dobre humory” – interaktywna wystawa w CH Targówek
Lato oficjalnie za nami, a fani grozy i upiornych atrakcji z ekscytacją oczekują nadejścia jednej z najbardziej klimatycznych pór roku! W jesienną aurę odwiedzających centrum handlowe Targówek wprowadzi wyjątkowa wystawa interaktywna, która przeniesie w świat legendarnych europejskich potworów – z dużą dawką humoru! Strach przegapić!
Od 10 października do 7 listopada klienci warszawskiego centrum handlowego Targówek będą mogli obejrzeć wystawę „Strachy, stwory i dobre humory”. W ramach ekspozycji odwiedzający będą mieli okazję spotkać najbardziej znane postaci z europejskich legend, ale w zupełnie nowej odsłonie – pełnej zabawy i z przymrużeniem oka. Postacie takie, jak Golem czy Zły Wilk z baśni o Czerwonym Kapturku straszą, ale w sposób lekki i nieco... zabawny!
Wystawa to połączenie widowiskowych figur z elementami interaktywnymi, które angażują i bawią. Wyobraźnia odwiedzających będzie pracować na najwyższych obrotach, a dawka strachu dawkowana jest tak, by każdy – od najmłodszych po dorosłych – znalazł coś dla siebie. Każda postać, choć nawiązuje do klasycznych legend, przedstawiona jest w sposób, który wzbudza raczej śmiech niż strach. Animowana stylistyka i zabawne detale nadają postaciom lekkości, a interaktywne elementy pozwalają dzieciom i dorosłym zaangażować się w zabawę.
W przestrzeni wystawy odnaleźć można m.in. Hrabiego Drakulę z Rumunii, który zamiast przerażać, z pewnością rozbawi swoim urokiem, Goblina kryjącego się w europejskich grotach, gotowego na psoty, Rycerza bez głowy – legendarną postać znaną z zamków Polski, Francji i Anglii oraz Smoka Wawelskiego, Potwora z Loch Ness i Frankensteina.
Dodatkowo, na odwiedzających czeka Beczka Krzyku, która stanowi test dla prawdziwych Łowców Duchów!
Wystawa jest dostępna od 10 października do 7 listopada, a odwiedzić ją można w godzinach otwarcia centrum handlowego. Strach ją przegapić!
Zachęcamy również do śledzenia mediów społecznościowych CH Targówek. Na profilu centrum na Facebooku 10 października wystartuje konkurs z atrakcyjnymi nagrodami.
Więcej informacji na temat wydarzeń oraz aktualnej oferty centrum można znaleźć pod adresem: https://atrium-targowek.pl/przyjazn-na-cztery-lapy-w-ch-targowek/.
Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba
Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.