Szkoła w Chmurze apeluje o odwołanie decyzji prezydenta!
-Odwołujemy się od bezzasadnej, bezdusznej i bezczelnej* decyzji. Nie ma naszej zgody na wykorzystywanie silnej pozycji urzędników i kreślenie “koncepcji na likwidację”. W Katowicach, szczycących się tytułem Miasta Nauki, dominować powinna “koncepcja na dobrą współpracę” i “koncepcja dobra ucznia”. Do takiej wizji zachęcamy władze miasta - podkreślają przedstawiciele Szkoły w Chmurze.
*za słownikiem języka polskiego PWN:
bezczelny «nieliczący się z niczym i nikim, odznaczający się zbytnią pewnością siebie; też: świadczący o takich cechach»
TRUDNE ZAPROSZENIE
Miasto Katowice odnalazło pismo z prośbą o pilne spotkanie wysłane 22 stycznia 2023. W odpowiedzi na nie, proponuje termin 15 lutego. Przedstawiciele szkoły chcieli rozmawiać z prezydentem Waldemarem Bojarunem o jego artykule na stronach Unii Metropolii Polskich.
- Założyliśmy, że jego stronniczy charakter wynikał z braku pełnej informacji, czym Szkoła w Chmurze jest. List wysłaliśmy w poniedziałek, 22 stycznia. Pod koniec tego samego tygodnia, w piątek, odebraliśmy pismo z Urzędu Miasta w Katowicach. Jednak nie z zaproszeniem na rozmowy, a informacją, że nasze szkoły zostały wykreślone - przypominają przedstawiciele Szkoły w Chmurze. - Cenimy dialog w rozwiązywaniu trudności. Obecnie, z racji powagi sytuacji, nie widzimy innego tematu do rozmowy niż odwołanie decyzji o likwidacji szkół. Liczymy, że wykreślone zostaną nie nasze placówki, a wszystkie urzędnicze “koncepcje” zakładającą złą wolę i przebiegłość.
AUTOKONTROLA PREZYDENTA MOŻLIWA?
Szkoła w Chmurze wskazuje na liczne uchybienia proceduralne i działanie wbrew zapisom Kodeksu Postępowania Administracyjnego ze strony urzędników miasta Katowice. Do tego dochodzi brak woli porozumienia, które służyłoby dobru dzieci i młodzieży szkolnej. Odwołanie szkoły rozpatrzy Śląskie Kuratorium Oświaty w Katowicach. Ale mógłby to zrobić jeszcze sam prezydent. W postępowaniu odwoławczym organ pierwszej instancji może uchylić lub zmienić własną decyzję w ramach tzw. autokontroli w terminie 7 dni od wpłynięcia odwołania. Rodzice oraz opiekunowie uczniów podpisują petycję skierowaną do Aleksandry Dyli, pełniącej obowiązki kuratorki oświaty. Proszą o uratowanie szkoły. Pod petycją znalazło się już ponad 10 tys. podpisów. Mają trafić do urzędu w tym tygodniu.
O CO CHODZI Z LIKWIDACJĄ SZKOŁY?
Prezydent Miasta Katowice wydał kontrowersyjną decyzję o likwidacji szkoły podstawowej i liceum będących placówkami Szkoły w Chmurze. Twierdził, że szkoła nie dopełniła formalności w zakresie dostarczenia straży pożarnej. W dniu podpisania decyzji wszelkie przesłanki, na które się powołuje miasto były nieaktualne. Szkoła wskazuje na liczne uchybienia proceduralne ze strony urzędu oraz działanie wbrew Kodeksowi Postępowania Administracyjnego. Miasto wszczęło postępowanie powołując się na zalecenia kuratorium oświaty wydane Szkole w Chmurze. Pomimo tego, że kontrola kuratorium wykazała, że zalecenia zostały zrealizowane, miasto odmówiło umorzenia postępowania. W tym okresie wiceprezydent Waldemar Bojarun napisał pismo do spółki wynajmującej pomieszczenia Szkole w Chmurze. Tydzień później ta spółka wypowiedziała umowę najmu w trybie natychmiastowym. Miasto zwróciło się do szkoły o wskazanie nowej siedziby. Pomimo znalezienia pomieszczeń pozwalających na prowadzenie działalności edukacyjnej, problemem okazało się uzyskanie aktualnej decyzji straży pożarnej. Nie z uwagi na niespełnianie wymogów, a napięty kalendarz w PSP. Szkoła przedstawiła opinię straży pożarnej, którą uzyskała inna szkoła urzędująca w tym samym budynku wraz z oświadczeniem, że stan budynku nie uległ zmianie. Miasto nie przyjęło wyjaśnień. Wezwało do uzupełnienia dokumentacji. Termin ustawowy to nie mniej niż 7 dni. Urząd mógł wyznaczyć więcej czasu. Zdecydował, że da najmniej jak tylko prawo na to pozwala. Szkoła poprosiła o wydłużenie terminu w związku z przesłanką, na którą nie ma wpływu. To na tym piśmie urzędnicy zaznaczyli swoją koncepcję ostatecznego zamknięcia placówek. Mają świadomość możliwości odwołania. Czyjaś zgoda na ten scenariusz jednak się pojawiła. Szkoła decyzję straży pożarnej dostarczyła do urzędu 5 stycznia. 9 stycznia (pismo dotrze do szkoły 26.01) prezydent podpisał decyzję o likwidacji szkół. Pomimo faktu spełnienia wymogów.
KATOWICKA SZKOŁA W CHMURZE
Szkoła w Chmurze to największy organizator edukacji domowej w Polsce. Łącznie w jego placówkach zapisanych jest 28 tys. uczniów. W Katowicach to 5 tysięczna społeczność. Część została już przepisana do szkół w Warszawie. To jedyna gwarancja, że uczniowie klas ósmych oraz maturzyści będą mogli podejść do egzaminów w maju. Do tego grona dołączyły dzieci z orzeczeniami o potrzebie kształcenia specjalnego. Tutaj powodem było umożliwienie kontynuowania rozpoczętych terapii. Dyrekcja Szkoły informując o tej decyzji pod koniec stycznia wskazała, że z pozostałą społecznością będzie walczyć o dobre imię i odwołanie decyzji prezydenta.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści
Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Problemy społeczne
Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań

Z danych SW Research i Runaways wynika, że 80 proc. Polaków nie czuje pasji do swojej pracy, a 77 proc. nie widzi sensu w wykonywanych obowiązkach. Prowadzi to do wzrostu poziomu stresu i wypalenia zawodowego, co powoduje, że na życie prywatne nie mamy już energii. Work–life balance, ważny zwłaszcza dla młodszych pokoleń, jest trudny do osiągnięcia. Dodatkowo rozwój nowych technologii i modeli pracy powoduje coraz większe zacieranie różnic między czasem wolnym a pracą.
Gwiazdy
Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.