Ukraińskie dzieci w polskich szkołach - jak je wspierać w nowym roku szkolnym
Agencja Face It
ul. Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
m.polawska|agencjafaceit.pl| |m.polawska|agencjafaceit.pl
+22 241 12 36
https://agencjafaceit.pl/
Do szkół wracają nie tylko polskie, ale i ukraińskie dzieci, które doświadczą nowego etapu integracji. O tym, jakie będą ich potrzeby i jak je wspierać rozmawiamy z Iryną Miłkowską z Grupy VIPoL oraz Fundacji VIPoL Wspieramy Razem.
Czy ukraińskie dzieci chętnie wracają do polskich szkół?
Myślę, że tak, choć jest ich zdecydowanie mniej niż w roku poprzednim. Wiele rodzin zdecydowało się na powrót do domu, na Ukrainę. Z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych wynika, że z 18 milionów uchodźców, na dziś prawie 10 milinów jest już z powrotem w kraju. Bierzemy pod uwagę nie tylko Polskę, ale również inne kraje. Powroty wynikają z faktu, że w Ukrainie zrobiło się bezpieczniej, z tęsknoty, z wysokich cen mieszkań w Polsce, czy problemów z nauczeniem się języka. Te dane oczywiście wskazują, że w polskich szkołach będzie się uczyć znacznie mniej dzieci z Ukrainy.
Nadal jednak spora grupa osób z Ukrainy mieszka, pracuje i uczy się w Polsce.
Tak, wiele osób zostaje w Polsce nie tylko ze względu na bezpieczeństwo, ale też ze względu na pracę. Polski rynek pracy potrzebuje pracowników, a Ukraińcy potrzebują godnie żyć, w dobrych warunkach – tak jak każdy. Myślą więc, by związać się z Polską na dłużej – szczególnie ci, którzy znaleźli ciekawe zajęcie, a także wszyscy, którzy obserwują, że Polska jest dla nich krajem perspektywicznym, w którym zapotrzebowanie na pracowników stale rośnie. Te osoby wyślą swoje dzieci do szkół, które będą kontynuować edukację w polskim systemie edukacyjnym.
Jak ich zatem wspierać w tym kolejnym etapie integracji polsko-ukraińskiej?
Myślę, że przede wszystkim trzeba odpowiadać na ich potrzeby, które są różne w zależności od grupy wiekowej. Zwróciłabym szczególną uwagę na nastolatki, które próbują sobie poradzić w tej bardzo trudnej rzeczywistości, w której przyszło im żyć. To nie jest dla nich łatwe. Nastolatki, których rodzice nie decydują się wrócić do kraju, są w szczególnej sytuacji. Oni tęsknią za tym, co zostawiły w Ukrainie, za kolegami i koleżankami, za swoim środowiskiem. Oni mają swoje zdanie i być może liczą na szybki powrót, szczególnie, gdy ich znajomi decydują się na wyjazd z Polski. Nad ich problemami na pewno trzeba się więc pochylić i poświęcić im czas. Dzieci młodsze są w inne sytuacji – dla nich adaptacja przebiega szybciej, już się zaaklimatyzowały w polskich szkołach, przyzwyczaiły do nowej sytuacji. Większość bardzo ładnie mówi po polsku, bawi się z polskimi dziećmi, gra w piłkę, chodzi na lody – po prostu żyje tu i teraz. Za to starsi uczniowie przeżywają kryzys, może nawet bunt przed pozostaniem w Polsce. To im trzeba teraz pomóc przejść kolejny etap adaptacji. Oni potrzebują wsparcia ze strony rodziców, specjalistów – przed psychologami trudne zadanie, ale wierzę, że sobie poradzą.
Pani Iryno, jest Pani Ukrainką, która od 8 lat mieszka w Polsce, pracuje tu, prowadzi firmę i fundację, która wspiera obcokrajowców na polskim rynku pracy. Jak Pani ocenia postępy na polu integracji polsko-ukraińskiej?
Uważam, że wszystko idzie w kierunku wspólnego życia razem, wspólnego funkcjonowania razem. Przykład dają nam właśnie dzieci, którzy pokazują, że można nauczyć się razem żyć, pokazują nam otwartość. Najważniejsza w tym wszystkim jest umiejętność rozmawiania, słuchania i reagowania na bieżąco na konkretne wzywania. Przecież wszyscy mamy takie same potrzeby i one nie zależą od narodowości. Chcemy żyć godnie, pracować i uczyć się w miejscach, w których panuje przyjazna atmosfera. Mam nadzieję, że nowy rok szkolny będzie w takiej atmosferze przebiegał, a nastolatki uwierzą, że Polska jest bardzo perspektywicznym miejscem do dalszego rozwoju. Podobnie jak ja kiedyś uwierzyłam i nigdy nie żałowałam swojej decyzji.
Bardzo dziękuję za dzisiejszą rozmowę.
Grupa VIPoL www.vipolgroup.eu - to agencja pracy tymczasowej, która oferuje m.in. leasing unikalnych specjalistów oraz pracowników fizycznych. Firma, działająca na polskim rynku od 2010 roku, zapewniła pracę dziesiątkom tysięcy osób. Zespół tworzą profesjonaliści w dziedzinach HR, zarządzania biznesowego oraz prawa dotyczącego zatrudnienia i legalizacji pobytu obcokrajowców. Misją firmy pod hasłem „Pracujemy razem” jest łączenie ludzi w relacjach zawodowych ponad granicami państw, zapewniając obcokrajowcom szansę na godne życie. Biura grupy VIPoL znajdują się w Polsce, w Niemczech i na Ukrainie.
Fundacja VipoL Wspieramy Razem www.fundacjavipol.eu - powstała po to, by monitorować sytuację w polskich firmach, zatrudniających obcokrajowców oraz reagować na bieżące zapotrzebowanie osób i podmiotów nawiązujących współpracę. Fundacja składa się zarówno z Polaków, jak i Ukraińców – ludzi, którzy pracują razem już od 2014 roku i świetnie znają wzajemne oczekiwania. Fundacja podejmuje różnorodne inicjatywy, mające na celu aktywizację i integrację społeczną, przeciwdziałanie wykluczeniu, a także uproszczenie procedur zatrudniania obcokrajowców. Ponadto udziela wsparcia pracownikom i edukuje przedsiębiorców otwartych na zatrudnianie kandydatów spoza Polski.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.
Żywienie
Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.