Wakacyjny relaks z angielskim? To możliwe!
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. To przede wszystkim czas odpoczynku i relaksu, na który z utęsknieniem czekają wszystkie dzieci. To również doskonała okazja, aby poćwiczyć angielski, którego nauczyły się w roku szkolnym. Jak kontynuować naukę w sposób przyjemny i bezstresowy? Eksperci dzielą się sprawdzonymi metodami, które pomogą utrzymać kontakt z językiem angielskim podczas letniej przerwy.
Zawieraj nowe znajomości
Wakacje to świetny czas na praktyczne zastosowanie nauki, np. poprzez konwersacje na lotnisku, w hotelu z zagranicznymi kolegami i koleżankami podczas obozu czy wyjazdu z rodzicami. To nieoceniona okazja, aby poprawić umiejętności mówienia i rozumienia oraz nabrać pewności siebie w używaniu języka w codziennych sytuacjach.
Wybierz obóz językowy
Udział w obozach językowych to kolejna atrakcyjna opcja. Tego rodzaju wyjazdy łączą naukę z zabawą i pozwalają na intensywną praktykę języka w naturalnym środowisku. Taka forma wakacyjnego odpoczynku zawiera różnorodne aktywności, które angażują uczestników i sprawiają, że angielski staje się częścią codziennych przygód i wyzwań.
Twórz własne treści
Rzuć swojemu dziecku wakacyjne wyzwanie. Niech spisuje swoje wspomnienia, prowadzi dziennik, tworzy krótkie opowiadania czy nagrywa własne podcasty po angielsku. To sprawdzony sposób na rozwijanie umiejętności pisania i mówienia. Te aktywności pozwalają na kreatywne wyrażanie siebie i praktykę języka w kontekście osobistych zainteresowań i pasji.
„Utrzymywanie kontaktu z językiem angielskim w wakacje nie musi być trudne ani nudne. Ważne jest, aby znaleźć aktywności, które sprawiają przyjemność, a jednocześnie angażują w naukę. Dzięki temu proces uczenia się staje się naturalny i efektywny” – mówi Beata Wysocka, metodyczka Early Stage, szkoły języka angielskiego.
Oglądajcie filmy po angielsku
Czytanie książek i oglądanie filmów po angielsku to jeden z najprostszych i najprzyjemniejszych sposobów na naukę języka w wakacje. Wybór interesujących lektur, czasopism, komiksów lub filmów, bajek czy seriali w angielskiej wersji, pozwala na zanurzenie się w języku w naturalny sposób. To nie tylko przyjemność, ale również skuteczna metoda na wzbogacenie słownictwa i lepsze zrozumienie kontekstu używanych zwrotów.
Pomocne będzie również integrowanie języka angielskiego z codziennymi czynnościami. Wymienianie angielskich nazw tego, co się mija podczas wycieczki czy spaceru, gotowanie według anglojęzycznych przepisów, słuchanie angielskich piosenek czy ustawienie języka angielskiego w urządzeniach elektronicznych to również proste sposoby na utrzymanie kontaktu z językiem w naturalny i nieformalny sposób.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.