Wspólnie to wspaniałe miejsce

Monika Kacprzak
Biuro UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce
Towarowa 25a
00-869 Warszawa
mkacprzak|unicef.org| |mkacprzak|unicef.org
604226866
www.unicef.org/eca/poland
Jak Spilno Hubs w Polsce stały się centrami społeczności dla rodzin z Ukrainy i z Polski
Wchodząc do zatłoczonego Spilno Hub w Poznaniu w godzinach pozaszkolnych obserwujemy przyjemny gwar. Matka przyprowadza swoje dzieci na zajęcia z języka polskiego, podczas gdy ojciec przytula swoją córkę, zanim ta pójdzie na zajęcia filmowe. Dwie nastoletnie dziewczyny śmieją się w drodze na korepetycje, zajęte recepcjonistki pomagają odpowiadać na pytania zatroskanym rodzicom. Matki i babcie w oczekiwaniu aż ich podopieczni skończą zajęcia, oglądają wspólnie film lub po prostu rozmawiają, wymieniając się najnowszymi informacjami. Widać, że jest to tętniące życiem centrum społeczności.
- Często tu przychodzę, bardzo mi się tu podoba. Moimi najlepszymi przyjaciółmi są Nastia, Vika i Ruslan - mówi 9-letnia Lesia, która uczęszcza na lekcje języka polskiego, zajęcia komputerowe, filmowe i taneczne.
- Przywożę córkę do Spilna prawie codziennie - Wtóruje jej mama Olena. - Chce tu zostać jak najdłużej i z ekscytacją opowiada mi o swoim dniu. Wychowawcy pracujący tutaj są wspaniali.
Olena przyjechała do Poznania z Dnipro w Ukrainie z córką i synem w marcu 2022 roku. Po drodze zatrzymała się w Kijowie i Lwowie, ale jej celem był Poznań, ponieważ ma tu przyjaciół. Po raz pierwszy dowiedziała się o Spilno Hub przez przypadek - mieszkała przy tej samej ulicy i przechodząc obok usłyszała język ukraiński. Od tego czasu zaczęła przychodzić tam regularnie.
- Uczęszczałam na lekcje języka angielskiego, jogę, kurs komputerowy i warsztaty dla rodziców - wylicza Olena. - Na niektórych zajęciach poznałam również Polaków mieszkających w Poznaniu.
Ponieważ wojna w Ukrainie dalej trwa, rodziny uchodźców potrzebują bardziej zrównoważonego wsparcia w miejscach, w których się osiedliły. To jest główny cel działania sześciu centrów Spilno w Polsce. Są to wspierane przez UNICEF ośrodki, oferujące pomoc w dostępie do usług publicznych oraz w zakresie zdrowia psychicznego i wsparcia psychospołecznego dla dzieci i opiekunów, ale także pomocy prawnej. W ofercie są także lekcje języka polskiego i angielskiego, zajęcia rekreacyjne, oraz rozwój umiejętności miękkich. "Spilno" w języku ukraińskim oznacza "razem" lub "wspólnie". Centra Spilno są prowadzone we współpracy z lokalnymi samorządami i zapewniają uchodźcom bezpieczną przestrzeń do kontaktu z lokalną społecznością.
Spilno oznacza razem
Każdy ośrodek Spilno Hub zapewnia podstawowy pakiet usług, ale jest również dostosowany do lokalnych potrzeb. W Spilno Hub w Łodzi rodziny mogą przyjść na warsztaty artystyczne, zajęcia taneczne hip-hop, grupy terapeutyczne i wieczory gier. Jest tam nawet chór, klub kobiet i zespół muzyczny o nazwie Spilno.
- Chodzę na warsztaty z kolażu fotograficznego, właśnie dzisiaj w nich uczestniczyłam. Zrobiłam jeden dla mojej nauczycielki, ponieważ jutro kończę drugą klasę. Dam jej go w prezencie - mówi 9-letnia Daniela z Zaporoża.
Ojciec Danieli, Sergey, również uczęszcza do centrum. Najczęściej spotyka się z innymi rodzicami, aby grać w gry planszowe z zakresu edukacji finansowej. - Pomagam tacie w grach planszowych, beze mnie sobie nie poradzi - śmieje się Daniela.
Rodzice i wychowawcy podkreślają, jak te centra są ważne dla dzieci, sprawiają, że czują się mniej samotne i zdezorientowane nową sytuacją. Ale centra Spilno w ten sam sposób pomagają rodzicom, dając im przestrzeń do spotkań, rozmów i wzajemnego wsparcia.
- Uczęszczam na spotkania klubu kobiet. O wiele łatwiej jest dowiedzieć się wszystkiego w grupie. Każda kobieta zadaje inne pytania. Rozmawiamy na tematy, o których mogłam wcześniej nie pomyśleć, na przykład jak rozliczyć podatki - mówi Krystyna z Czernihowa, obecnie mieszkająca w Łodzi z 6-letnią córką Stefanią. - Nie wiem, co będzie dalej, ale robię wszystko, co mogę, aby tu zostać i pracować.
Edukatorki sercem społeczności
Zarówno w Poznaniu, jak i w Łodzi, zespół edukatorów, psychologów i koordynatorów pracuje, aby spajać społeczność Spilno. Troszczą się o każde dziecko, każdą historię i każdą rodzinę.
- Przygotowujemy uczniów do egzaminów ósmoklasisty i udzielamy korepetycji z wielu przedmiotów. Chcemy, aby odnieśli sukces - mówi Galina Samoiliuk, korepetytorka w Spilno w Poznaniu.
Galina przeprowadziła się do Polski osiem lat temu i jest nauczycielką w szkole publicznej.
- Wiele rodzin nie wie, co czeka ich dalej. Niektóre dzieci realizowały ukraiński program nauczania podczas pobytu w Polsce, a teraz ich rodziny zdecydowały się zostać tutaj na dłużej. Musimy przyspieszyć ich naukę języka polskiego, aby mogli uzyskać dostęp do polskiego systemu szkolnictwa - mówi Galina.
"Dzień dobry!" mówi po polsku 9-letni Mark wchodząc do pokoju.
- Moje dzieci uwielbiają Spilno - mówi Iryna, matka Marka i 8-letniej Nediny. - Kiedy poduczą się języka polskiego, będą mogły uczęszczać do szkoły bez problemów.
Zdrowie psychiczne i wsparcie psychospołeczne są podstawą wielu działań prowadzonych w centrach Spilno. Pracownicy, z których wielu jest Ukraińcami, są świadomi obaw i wyzwań, z jakimi zmagają się dzieci i ich rodziny. Różnorodne warsztaty artystyczne i kreatywne, joga, taniec i grupy psychologiczne mają na celu złagodzenie stresu i wsparcie w osiedleniu się w nowym życiu.
- Każdy człowiek ma emocje... wszyscy nosimy je w sobie. Wyrażamy te emocje poprzez nasze ciała. Taniec działa dobrze na odstresowanie - mówi Nastya Saraikova, psycholog i instruktor tańca hip-hop w Spilnie w Łodzi.
- Dzieci, które przychodzą do Spilno, mają reaktywny układ nerwowy- mówi Irina Serhunova, wychowawczyni w Spilno w Poznaniu. - Rodzice też są zestresowani i przekazują to swoim dzieciom. Sztuka i praca rękami uspokajają ich.
Marta Molfar, dyrektor Spilno Hub w Łodzi, również wierzy w uzdrawiającą moc arteterapii.
- Nie wierzyłam, że to działa, dopóki sama nie chwyciłam za pędzel - mówi. - Dzięki temu można naprawdę pracować nad przetwarzaniem emocji.
Działania UNICEF w ramach Spilno Hub w Poznaniu są możliwe dzięki wsparciu amerykańskiego Biura Ludności, Uchodźców i Migracji (BPRM), podczas gdy prace w ramach Spilno Hub w Łodzi są możliwe dzięki rządowi Japonii i prywatnym darowiznom otrzymanym za pośrednictwem Komitetu Narodowego UNICEF USA i Komitetu Narodowego UNICEF Australia.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.