Film dokumentalny o piłkarzach Premier League tylko na Viaplay!
Publicis
Wołoska
02-583 Warszawa
malgorzata.urbas|publicis-consultants.com| |malgorzata.urbas|publicis-consultants.com
882140108
https://www.publicisgroupe.com/en/splash-en
Aż 97% wychowanków czołowych akademii piłkarskich w Anglii nigdy nie rozegrało nawet minuty w Premier League! Czego tak wielkiej liczbie początkujących piłkarzy brakuje, aby zostać zawodnikiem najlepszej ligi świata? Na to pytanie stara się odpowiedzieć najnowsza produkcja Viaplay Sport Polska! Ciężka praca, determinacja, poświęcenie, odporność, konsekwencja i odrobina szczęścia to najważniejsze składowe recepty na osiągnięcie upragnionego celu, ale czy wszystkie? Film dokumentalny „Jak zostałem piłkarzem Premier League. What it takes - droga do najlepszej ligi świata” jest dostępny tylko w Viaplay!
Premier League nie bez przyczyny uznawana jest przez kibiców, dziennikarzy i ekspertów za najlepszą ligę piłkarską na świecie. Niezwykłe tempo, intensywność gry, zaskakujące rozstrzygnięcia to znaki rozpoznawcze angielskiej ekstraklasy. Wydawałoby się, że najkrótsza droga do spełnienia marzenia o grze w najlepszych klubach na Wyspach wiedzie przez ich akademie. Nic bardziej mylnego. Zaledwie 3% wychowanków topowych akademii piłkarskich w Anglii udaje się rozegrać choćby minutę na boiskach Premier League. Aż 70% wychowanków nigdy nie podpisze zawodowego kontraktu! Te brutalne statystyki uświadamiają nam, że tylko nieliczni osiągną wymarzony cel, a zaledwie garstka z nich utrzyma się na piłkarskim olimpie przez większą część swojej kariery.
Najnowsza produkcja Viaplay Sport Polska „Jak zostałem piłkarzem Premier League. What it takes - droga do najlepszej ligi świata” to zapis rozmów z tymi, którym ta sztuka się udała, ale bynajmniej nie była to ścieżka usłana różami. Oliver Skipp, Harvey Elliott, Jarrel Quansah, Harry Wilson, Benjamin Mee, Dominic Solanke, Billy Gilmour, Elijah Adebayo, Alex Scott, Benjamin Brereton Diaz - w zdecydowanej większości nie są to nazwiska z pierwszych stron gazet, ale wszystkich wymienionych zawodników łączy jedno – przebyli długą drogę, aby osiągnąć wymarzony cel. - Każdy ma swoją podróż, każdy ma inną ścieżkę, inne przeszkody do pokonania, ale dla każdego ta droga jest równie trudna. To bardzo konkurencyjny rynek. Jest wielu młodych zawodników, którzy chcą grać w piłkę. Nawet w drużynach młodzieżowych czuć wielkość danego klubu, wszystkie mecze są pokazywane w klubowej telewizji i obserwują je tysiące ludzi. Presja jest ogromna - podkreślają zgodnie.
Połączenie nauki z codziennymi treningami, pogoń za marzeniami, nieustanne porównania, presja wyników, przesuwanie granic własnych możliwości. Zarazem frustracja, brutalna weryfikacja oczekiwań oraz planów, kwestie zdrowotne i kontuzje, wypożyczenia i zmiany barw klubowych, rozłąka z rodziną i przyjaciółmi. Początki kariery zawodowego piłkarza pełne są wyrzeczeń, a gwarancja końcowego sukcesu w zasadzie nie istnieje. Kluczowe mogą okazać się detale – wsparcie najbliższych, wskazówki starszych zawodników, rady sportowych idoli, uwagi trenerów. Najważniejsze jest jednak czerpanie radości z futbolu, bez której sportowy sukces na poziomie najlepszej ligi świata po prostu nie jest możliwy.
Twórcami filmu dokumentalnego „Jak zostałem piłkarzem Premier League. What it takes - droga do najlepszej ligi świata” są dziennikarze Viaplay: Wojciech Piela, Michał Zachodny i Piotr Domagała. Za montaż odpowiada Krystian Kij. Najnowsza produkcja Viaplay Sport Polska powstała we współpracy z PLP (Premier League Productions).
Film dokumentalny „Jak zostałem piłkarzem Premier League. What it takes - droga do najlepszej ligi świata” jest już dostępny tylko w Viaplay!
![Pracownicy wiedzą, jak żyć zdrowo, ale czy mają na to siłę? Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1940957664,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Pracownicy wiedzą, jak żyć zdrowo, ale czy mają na to siłę?
![Janusz Walczuk w formacie Czas Decyzji powered by G-SHOCK na kanale Meczyki](/files/_uploaded/glownekonf_1022839277,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Janusz Walczuk w formacie Czas Decyzji powered by G-SHOCK na kanale Meczyki
![ASICS i World Athletics łączą siły w szczytnym celu](/files/_uploaded/glownekonf_1577866835,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
ASICS i World Athletics łączą siły w szczytnym celu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.