Francuskie kino podczas TME Polówka w Porcie Łódź
Aleksandra Kaczorowska
Beyond Public Relations
ul. Franciszka Klimczaka 1
02-797 Warszawa
a.kaczorowska|bepr.pl| |a.kaczorowska|bepr.pl
504 907 388
www.bepr.pl
Port Łódź zaprasza do kina plenerowego. W każdy czwartek wakacji w ramach TME Polówka na Patio odbywać się będą kolejne komediowe seanse. W ramach cyklu Have Fun już 22 lipca pokaz filmu „I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!” w reżyserii Philippe de Chauveron, natomiast 29 lipca „Rozumiemy się bez słów” Erica Lartigau.
TME Polówka to już letnia tradycja w Porcie Łódź. Każdego roku wydarzenie gromadzi wielu miłośników dobrego kina. Różnorodność propozycji sprawia, że w repertuarze każdy znajdzie dla siebie coś interesującego. Tym razem, najbliższe czwartkowe wieczory upłyną pod znakiem komedii francuskich. 22 lipca od godz. 21:00 Centrum zaprasza na film autorstwa Philippe’a de Chauveron - „I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!” - opowiadający historię małżeństw z dziećmi, które postanawiają wyprowadzić się poza Francję. Ich rodzice robią jednak wszystko, by ich powstrzymać. Do jakich działań posuną się teściowie? Przekonają się ci, którzy przyjdą na najbliższy seans w ramach TME Polówka w Porcie Łódź.
Propozycją na kolejny czwartek tj. 29 lipca jest także film produkcji francuskiej - „Rozumiemy się bez słów” Erica Lartigau. Ta pełna pozytywnych emocji opowieść o dorastaniu, marzeniach i kochającej się rodzinie z pewnością sprawi, że wieczór upłynie w miłej i ciepłej atmosferze, sprzyjającej relaksowi po ciężkim dniu w pracy.
Seanse w ramach TME Polówka są bezpłatne i odbywają się na Patio w Porcie Łódź w każdy czwartek od godz. 21:00. Przed projekcją centrum zachęca do korzystania z bogatej oferty gastronomicznej. Podczas filmu organizator zapewnia pyszny popcorn.
Harmonogram seansów do końca wakacji:
22 lipca - I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże! reż. Philippe de Chauveron
29 lipca - Rozumiemy się bez słów, reż. Eric Lartigau
5 sierpnia - Sokół z masłem orzechowym, reż. Tyler Nilson, Michael Schwartz
12 sierpnia - Nasze najlepsze wesele, reż. Olivier Nakache, Éric Toledano
19 sierpnia - Pechowi szczęściarze, reż. Sebastián Borensztein
26 sierpnia - Jutro będziemy szczęśliwi, reż. Hugo Gélin
OPOWIEŚĆ WIGILIJNA I KRÓLOWA ŚNIEGU NA ŚWIĘTA W ARTE.TV
Z miłości do gier – Platige Image o kulisach powstawania „Secret Level”
Serial 'Udar' z Jackiem Poniedziałkiem dostępny w streamingu już 17 grudnia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.
Problemy społeczne
Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.
Farmacja
Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
Opracowywanie nowoczesnych form podania leków to odpowiedź na stale rosnącą liczbę pacjentów z chorobami przewlekłymi, m.in. onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi. Jeden zastrzyk zamiast codziennego łykania tabletek, wlewów czy klasycznych chemioterapii ułatwia życie pacjentom, pozwalając im uniknąć hospitalizacji, stresu i ryzyka z tym związanego oraz szybciej wrócić do codziennych zajęć. To także korzyść dla personelu medycznego i systemu ochrony zdrowia. Inicjatorzy kampanii „Podanie ma znaczenie” podkreślają, że pacjent powinien mieć wpływ na wybór formy przyjmowanego leku.
|
|
|