NEWS! TENET Premiera 4K Ultra HD Blu-ray™ już 15 grudnia
Dzięki sukcesowi trylogii „Mrocznego Rycerza” Christopher Nolan stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych reżyserów na świecie, a premiera każdego jego nowego filmu jest wydarzeniem. „Tenet” to jego najnowsza produkcja, która do kin trafiła w czasie pandemii i mimo wielu zamkniętych kin spotkała się z żywym zainteresowaniem widzów oraz ciepłym przyjęciem krytyków. Wyprodukowany za 200 milionów dolarów obraz zadebiutuje na 4K Ultra HD Blu-ray™, Blu-ray™ i DVD już 15 grudnia.
W kijowskiej operze dochodzi do ataku terrorystycznego. Wśród osób usiłujących powstrzymać zamachowców jest „Bohater”, bezimienny agent CIA (John David Washington). Na miejscu jest świadkiem niewiarygodnej akcji, podczas której zamaskowany żołnierz zdaje się manipulować czasem. Chwilę później Bohater zostaje porwany, a później poddany wymyślnym torturom. Męczarnie kończą się, gdy połyka ukrytą truciznę i umiera…?
Kiedy Bohater budzi się, odkrywa, że nie dość, że wciąż żyje, to tortury jakim go poddano były okrutnym testem mającym sprawdzić czy poradzi sobie w szeregach tajnej organizacji o nazwie Tenet. Od obecnej na miejscu naukowczyni dowiaduje się o istnieniu szczególnego rodzaju amunicji - kul potrafiących przenikać… czas. Kobieta jest przekonana, że pochodzą one z przyszłości, a ich istnienie dowodzi tego, że może tam istnieć broń zdolna zniszczyć… przeszłość. Wraz z innymi agentami organizacji Tenet, Bohater podejmuje się niebezpiecznej misji, w której stawką jest przyszłość świata.
„Tenet” to najnowsza produkcja nominowanego do pięciu Oscarów® Christophera Nolana, twórcy znakomitej trylogii „Mrocznego Rycerza”, „Incepcji” czy „Dunkierki”. Główne role w tej najbardziej oczekiwanej produkcji roku zagrali: nominowany do Złotego Globu John David Washington („Czarne bractwo. BlacKkKlansman”), Robert Pattinson („Lighthouse”, saga „Zmierzch”, a już wkrótce tytułowy „Batman”), dwukrotny laureat Oscara® Michael Caine („Hanna i jej siostry”), Elizabeth Debicki („Wielki Gatsby”), Clemence Posey („Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj”), pięciokrotnie nominowany do Oscara® Kenneth Branagh („Hamlet”) oraz zdobywca Złotego Globu Aaron Taylor-Johnson („Zwierzęta nocy”).
− W wielu swoich filmach starałem się wykorzystać element, który, w moim przekonaniu, jest wyjątkową cechą kina. Chodzimy być może ciągle do tego samego kina i co jakiś czas patrzymy na ten sam ekran przez podobną ilość czasu, ale oglądamy historie, które rozgrywać się mogą na przestrzeni godzin, lat, a nawet wieków i w ogóle nam to nie przeszkadza. Kino ma ten wyjątkowy dar manipulacji naszymi odczuciami na temat czasu. „Tenet” wyrósł z mojej fascynacji tym zjawiskiem – mówi scenarzysta i reżyser Christopher Nolan.
Filmowiec ten przyzwyczaił już swoich fanów do tego, że prawie każdy jego film to nie tylko perfekcyjnie zrealizowane widowisko, ale również oryginalny, oparty na ciekawym koncepcie scenariusz. W „Dunkierce” pokazał trzy podobne historie rozgrywające się kolejno na przestrzeni godziny, dnia i tygodnia, a w „Interstellar” opowiedział o ojcu i córce, którzy po długiej rozłące spotykają się dzięki dosłownemu zakrzywieniu czasu. „Tenet” jest projektem, o którym myślał od bardzo dawna.
− Są w tym filmie sceny czy rozwiązania, które wymyśliłem wiele lat temu. Tak naprawdę - dekady temu. Osoby znające moje filmy odnajdą w „Tenet” nawiązania do moich wcześniejszych produkcji. Jedną z takich rzeczy jest scena pokazująca jak kula wlatuje do lufy pistoletu. Pokazywałem ją już wcześniej, ale tym razem postanowiłem zbudować wokół niej historię – mówi Christopher Nolan.
Jej głównym bohaterem jest bezimienny agent CIA, w którego postać wcielił się John David Washington, syn dwukrotnego zdobywcy Oscara® Denzela Washingtona. Udział w „Tenet” wymagał od aktora wyczerpującego treningu, który Washington wspomina, jako „ćwiczenia przygotowawcze do nauki na Uniwersytecie Christophera Nolana”.
Reżyserowi udało się na planie „Tenet” skompletować imponującą obsadę, w której znalazł się między innymi Robert Pattinson - aktor, który przejął po Benie Afflecku rolę Batmana. – Christopher uwielbia pisać wielowymiarowe postaci i osadza je w skomplikowanych światach. Neil, bohater, którego gram, jest jednym z nielicznych, któremu przebywanie w świecie „Tenet” sprawia autentyczną radość. Kocha chaos i uwielbia żyć w rzeczywistości, jaka dla innych jest koszmarem – wyjaśnia Robert Pattinson.
W przeszłości niektórzy krytycy utyskiwali, że Christopher Nolan nie potrafi napisać przekonującej roli kobiecej. W „Tenet” udowodnił, że jest wręcz przeciwnie. Kat, w której postać wcieliła się pochodząca z Australii Elizabeth Debicki, to kobieta przykuwająca uwagę od pierwszej do ostatniej sceny. – To postać złożona praktycznie z samych przeciwieństw. Dręczona demonami przeszłości, prowadząca wojnę z samą sobą. Wcielenie się w nią było prawdziwym aktorskim wyzwaniem – mówi Elizabeth Debicki.
Współpracę z Christopherem Nolanem miło wspomina również Kenneth Branagh, pięciokrotnie nominowany do Oscara® aktor, reżyser i scenarzysta, który w „Tenet” wciela się w postać Andrieja, demonicznego męża Kat. – Kiedy przeczytałem po raz pierwszy scenariusz autentycznie przestraszyłem się Andrieja. To postać, która podpisała pakt z diabłem. Zdobyła ogromną władzę, ale ta potęga skazała go na wielką samotność – wyjaśnia Kenneth Branagh.
Pomysł na „Tenet” narodził się w głowie Christophera Nolana jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku, ale scenariusz filmu artysta zaczął pisać dopiero w 2014 roku. Praca nad tekstem zajęła mu cztery lata, podczas których wspierał go fizyk teoretyczny Kip Thorne, z który Nolan współpracował już przy okazji „Interstellar”. Przygotowania do realizacji filmu ruszyły w 2018 roku, a rok później poznaliśmy obsadę produkcji.
Ekipa „Tenet” liczyła około 250 osób. Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w maju 2019 roku i były realizowane aż w siedmiu krajach: w USA, Danii, Estonii, Indiach, Włoszech, Norwegii oraz Wielkiej Brytanii. Prace na planie trwały 96 dni i zostały zakończone 12 listopada.
Muzykę do filmu oryginalnie miał napisać Hans Zimmer, stały współpracownik Christophera Nolana. Z powodu swojego zaangażowania przy produkcji „Diuny” Denisa Villeneuve musiał zrezygnować i zastąpił go szwedzki kompozytor i dyrygent Ludwig Göransson. Dużą część swojej pracy musiał wykonać w czasie pandemii, co zmusiło go do współpracy z muzykami… na odległość. Na potrzeby „Tenet” Göransson skomponował wyjątkowe utwory, które brzmią tak samo niezależnie od tego czy słuchamy je „normalnie” czy puszczone od tyłu.
Światowa premiera superprodukcji była pierwotnie planowana na 17 lipca 2020 roku. Wybuch pandemii COVID-19 pokrzyżował te plany. Premierę obrazu najpierw przeniesiono na 31 lipca później na 12 sierpnia. Ostatecznie producent, wytwórnia Warner Bros., zdecydowała się wprowadzić film do kin 26 sierpnia w 70 krajach, w tym w Polsce, Kanadzie, Francji, Rosji, Niemczech, Włoszech, Japonii czy Wielkiej Brytanii. 3 września „Tenet” miał swoją premierę w wybranych miastach Stanów Zjednoczonych, a dzień później w Chinach. Film Christophera Nolana był pierwszą amerykańską superprodukcja, która trafiła do kin po „lockdownie”. I choć obraz nie był pokazywany na tylu ekranach, na ile liczyli producenci i twórcy to i tak wygenerował w box office solidny wynik w wysokości 350 milionów dolarów przychodu.
„Tenet” został ciepło przyjęty przez krytyków. – To jeden z najambitniejszych filmów tego reżysera i jeden z najbardziej skomplikowanych scenariuszy, jakie do tej pory stworzył – pisał po premierze James Berardinelli z serwisu „ReelViews”. – To film dla tych, którzy byli zafascynowani wcześniejszymi dziełami Nolana takimi jak „Prestiż” czy „Memento” – wtórował mu Brian Tallerico z opiniotwórczego serwisu RogerEbert.com.
− To największy film, jaki do tej pory zrobiłem jeśli chodzi fizyczną skalę przedsięwzięcia. Odwiedziliśmy jeszcze więcej krajów, wybudowaliśmy jeszcze większe plany i pokazaliśmy na ekranie jeszcze więcej rzeczy. To produkcja powstała między innymi z miłości, jaką żywię do filmów o przygodach Jamesa Bonda, które, w moim przekonaniu, doskonale pokazują z jaką siłą kino może oddziaływać na widzów – podsumowuje swoją najnowszą produkcję Christopher Nolan.
DODATKI SPECJALNE W WYDANIACH BLU-RAY:
- Patrzenie na świat w nowy sposób: jak powstawał Tenet – ponad godzina dodatków o castingu, fabule, scenografii, zdjęciach, plenerach, kostiumach, muzyce, kręceniu najbardziej spektakularnych scen i nie tylko.
W WYDANIACH 4K DODATKI SPECJALNE ZNAJDUJĄ SIĘ NA PŁYCIE BLU-RAY.
Międzynarodowa premiera filmu od marki L.O.L. Surprise!™ dotarła do Polski!
ŚWIATOWA ŚMIETANKA ANIMACJI POKLATKOWEJ ZNÓW ZJECHAŁA DO ŁODZI
„Górski lekarz” wraca na antenę Romance TV!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.