Walka o planetę czy o własne życie? Kolejny sezon mrocznego thrillera ‘The Head’
Publicis
Wołoska
02-583 Warszawa
malgorzata.urbas|publicis-consultants.com| |malgorzata.urbas|publicis-consultants.com
882140108
https://www.publicisgroupe.com/en/splash-en
Serial ‘The Head’ to idealna propozycja dla fanów mrocznych historii rozgrywających się w nietypowych sceneriach. W nowym sezonie przeniesiemy się z mroźnej Antarktydy blisko 3,000 km na północ wprost do najbardziej niedostępnego miejsca na Ziemi – punktu ‘Nemo’ na Morzu Arktycznym. Biolog Arthur Wilde (John Lynch), znany widzom z pierwszej odsłony serii, wraz z grupą naukowców ze statku ‘Alexandria’ będzie musiał zmierzyć się ze śmiertelnym zagrożeniem. Jednym z twórców serialu ‘The Head’ jest m.in. zdobywca nagrody ‘Primetime Emmy Award 2012’ za produkcję ‘Homeland’ - Ran Telem. Drugi sezon hitowego thrillera pojawi się na platformie streamingowej Viaplay już 5 marca.
Najbardziej niedostępne miejsce na Ziemi
Makabryczne wydarzenia ze stacji badawczej na Antarktydzie na zawsze pozostaną w pamięci wybitnego biologa Arthura Wilde (John Lynch), który zajmuje się badaniem skutków zmian klimatycznych. W drugim sezonie mężczyzna dołącza do dr Maggie Mitchell (Katharine O’Donnelly) oraz jej zespołu przebywającego na statku badawczym ‘Alexandria’, przebywającego obecnie w Punkcie Nemo, niemal 3 tys. kilometrów od stałego lądu. W tym samym czasie w jednej z kabin zostaje odnaleziona głowa odcięta od ciała jednego z członków załogi. Nikt nie wie kto dokonał zbrodni. Każdy staje się jednocześnie podejrzanym i potencjalną ofiarą.
Nieznany sprawca
Pierwszy sezon serialu ‘The Head’ zyskał szeroką grupę fanów na całym świecie. Choć widzowie poznali już motyw i tożsamość sprawcy makabrycznego morderstwa dokonanego na członkach zespołu badawczego na Antarktydzie, wciąż brakuje odpowiedzi na wiele nurtujących pytań. Co tak naprawdę stało się na biegunie południowym? Czy chodziło o zemstę, a może motywem był dostęp do przełomowych badań dr Wilde? Jedno jest pewne - w kolejnym sezonie czeka nas jeszcze więcej emocjonujących zwrotów akcji, trudnych do rozwikłania tajemnic, a przede wszystkim dramatyczna walka o przetrwanie w dusznej atmosferze nieustającego zagrożenia na drugim końcu świata.
Obsada i twórcy
W produkcję ‘The Head’ zaangażowani zostali międzynarodowi twórcy. W obsadzie zobaczymy m.in brytyjskiego aktora Johna Lyncha, zdobywcę nagrody AACTA[1] dla najlepszego aktora (1995) za rolę w filmie ‘Aniołek’, jego rodaczkę Katharine O’Donnelly ('Maria, królowa Szkotów'), irlandzkiego aktora Moe Dunforda ('Wikingowie', 'Teksańska masakra piłą mechaniczną') czy pochodzącego z Hiszpanii Enrique Arce ('Dom z papieru', 'Terminator: Mroczne przeznaczenie'). Ponadto w produkcji pojawią się aktorzy m.in z takich państw, jak Japonia, Liban, Szwecja, Argentyna i Niemcy. Producentem serialu jest Ran Tellem (‘Homeland’), a reżyserem Jorge Dorado ('Feria: Najciemniejsze światło', ‘Giganci’). Za produkcję serialu odpowiada Mediapro Studio.
‘Chcemy, by platforma Viaplay była miejscem, które nie tylko dostarcza widzom wiele emocjonujących historii, ale także porusza w swoich produkcjach najistotniejsze tematy naszych czasów. Seriale dotyczące postępujących zmian klimatycznych, takie jak ‘The Head’, czy ekologiczny thriller ‘Odwet oceanu’ zajmą ważne miejsce w szerokiej bibliotece międzynarodowych seriali fabularnych Viaplay.’ - mówi Filippa Wallestam, EVP i Chief Content Officer w Viaplay Group.
Drugi sezon serialu ‘The Head’ będzie dostępny w Polsce od 5 marca wyłącznie na platformie streamingowej Viaplay.
[1] Nagrody Australijskiej Akademii Sztuki Filmowej i Telewizyjnej, znane jako nagrody AACTA, są przyznawane corocznie przez Australijską Akademię Sztuki Filmowej i Telewizyjnej.
![OPOWIEŚĆ WIGILIJNA I KRÓLOWA ŚNIEGU NA ŚWIĘTA W ARTE.TV Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_992190091,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
OPOWIEŚĆ WIGILIJNA I KRÓLOWA ŚNIEGU NA ŚWIĘTA W ARTE.TV
Z miłości do gier – Platige Image o kulisach powstawania „Secret Level”
![Serial Udar z Jackiem Poniedziałkiem dostępny w streamingu już 17 grudnia](/files/_uploaded/glownekonf_871813648,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Serial 'Udar' z Jackiem Poniedziałkiem dostępny w streamingu już 17 grudnia
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Dom i ogród
![](/files/1922771799/majdan-dom-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.
Problemy społeczne
Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
![](/files/1922771799/kmon-karpinska-seniorzy-foto2-1,w_133,_small.jpg)
Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.
Farmacja
Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
![](/files/1922771799/podanie-ma-znaczenie-foto,w_133,_small.jpg)
Opracowywanie nowoczesnych form podania leków to odpowiedź na stale rosnącą liczbę pacjentów z chorobami przewlekłymi, m.in. onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi. Jeden zastrzyk zamiast codziennego łykania tabletek, wlewów czy klasycznych chemioterapii ułatwia życie pacjentom, pozwalając im uniknąć hospitalizacji, stresu i ryzyka z tym związanego oraz szybciej wrócić do codziennych zajęć. To także korzyść dla personelu medycznego i systemu ochrony zdrowia. Inicjatorzy kampanii „Podanie ma znaczenie” podkreślają, że pacjent powinien mieć wpływ na wybór formy przyjmowanego leku.