Komunikaty PR

Grafiki Henryka Płóciennika w Domotece.

2022-04-28  |  01:00
Biuro prasowe

Na malarstwo i grafikę można patrzeć wyłącznie przez pryzmat estetyczny i traktować je jako pełnoprawny element wyposażenia przestrzeni. To zresztą jeden ze współczesnych trendów, który dzieła sztuki zaleca umieszczać nawet w standardowo urządzonych wnętrzach. Ambitna sztuka z kolei dodaje wnętrzu oryginalności i autentyczności. Sztuka modna, czyli tworzona przez artystów docenionych, „na czasie” może zaś stać się dobrą inwestycją. Zatrzymując się tylko na tych – użytkowych – możliwościach dzieł sztuki, wciąż pozostajemy w obszarze aktualnych tendencji. A skoro o tendencjach i trendach mowa, nic dziwnego, że właśnie Domoteka, kontynuując swoją tradycję, otwiera podwoje na prestiżowe artystyczne akcje i na ponad miesiąc staje się prawdziwą galerią sztuki. 

Grafika i malarstwo Henryka Płóciennika, jednego z wybitniejszych polskich grafików przez całe życie związanego z Łodzią, jest przykładem sztuki intuicyjnej, niepoddającej się sztywnym kanonom akademickim, a jednak wysoko docenionej. Choć artysta nie ukończył żadnych szkół artystycznych i tak został przyjęty do Związku Polskich Artystów Plastyków. I to już 10 lat od momentu, który można uznać za debiut. W każdym razie z tego czasu – 1952 roku – pochodzą najstarsze znane prace Płóciennika. Już te pierwsze rysunki, grafiki, monotypie i kolaże są zaskakująco dojrzałe, choć tworzył je dziewiętnastolatek, potem dwudziestoparolatek samouk. 

W 1952 roku Henri Matisse namalował swój słynny Basen, a Picasso Nagość wyżymającą włosy czy Martwą naturę z kozią czaszką. Podobny minimalizm i zamiłowanie do abstrakcji są widoczne w szkicach łódzkiego artysty, którego przy pracy obserwował Konstanty Mackiewicz i porównywał właśnie do Picasso. To za radą Mackiewicza Płóciennik zaczął na małych tekturkach malować olejne martwe natury. 

Rysował też na odwrocie dyplomów za popularyzację przyjaźni ze Związkiem Radzieckim, plakatów z podobiznami komunistycznych przywódców – a miał ich pod dostatkiem w czasach pracy dla Klubu Międzynarodowej Prasy i Książki (Empiku), dla którego tworzył plakaty wystawowe. Ta pomysłowość nie wynikała jednak z czegoś, co dziś moglibyśmy nazwać duchem zero waste. Umówmy się, w czasach, o których mowa, przy powszechnym braku papieru, płótna, farb, a tak naprawdę wszystkiego, jakiekolwiek materiały, które dało się wykorzystać, były na wagę złota. Kiedy więc otrzymał zlecenie przemalowania starych portretów Lenina, Stalina i Bieruta, skłamał, że się do tego nie nadają – i zdobył sześć dużych płócien. Tak powstał jeden z jego wczesnych cyklów malarskich – jazzmani – na zagruntowanych i przemalowanych przemysłową farbą do płotów dawnych propagandowych obrazach. Tworzył intuicyjnie, z dystansem i brakiem uniżoności powszechnej w latach PRL. 

Henryk Płóciennik zmarł dwa lata temu, a jego prace, prezentowane m.in. w Belgii, Francji, Hiszpanii, Japonii, Kanadzie, Meksyku, Stanach Zjednoczonych i na Kubie, są wciąż doceniane przez kolekcjonerów sztuki. Mają je w swoich zbiorach Muzeum Narodowe w Warszawie, Krakowie i Poznaniu oraz Muzeum Sztuki w Łodzi. 

W Domotece grafiki i obrazy Henryka Płóciennika będą do obejrzenia do końca maja 2022 roku. Wystawę zorganizowano we współpracy z najemcami Domoteki – Autorską Galerią Tomasza Omelko oraz Aris Conpcet. 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Sztuka Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania Biuro prasowe
2024-12-23 | 15:54

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Anna Libera, AWA WSCHO z cyklu Strasznie nam się tu podoba! Muzeum Warszawy. fot. M. Matyjaszewski, A. Sulej   Muzeum Warszawy, Rynek Starego Miasta 42,
Sztuka Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni
2024-12-17 | 10:45

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

W najbliższą sobotę 21 grudnia w zabytkowej Elektrowni Karola Scheiblera w otoczeniu choinek oraz klimatycznych lampek odbędzie się koncert kolęd i pastorałek w wykonaniu Chóru
Sztuka NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
2024-12-10 | 12:00

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA    Grobowce w formie kaplicy w stylu neomauretańskim z wielobarwnej cegły, małej neoklasycystycznej

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.

Edukacja

Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.

Edukacja

Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada

Profilaktyka raka piersi przestaje być dla Polek źródłem lęku i tematem tabu. Coraz częściej motywacją do wykonania badań jest odpowiedzialność za siebie i bliskich – wynika z najnowszego badania Maison & Partners dla Henkel Polska. 36 proc. kobiet jako motywację wskazało rekomendacje lekarskie, a 30 proc. – potrzebę dbania o swój organizm. Mimo że około 40 proc. kobiet w wieku 20–60 lat bada się regularnie, wykonując badania palpacyjne czy USG, podobny odsetek nie bada się wcale, a co piąta deklaruje, że w ogóle nie interesuje się tym tematem.